"SZTUKA NIE CZYNI CZŁOWIEKA, ALE CZŁOWIEK CZYNI SZTUKĘ" (G. Funakoshi).
...
Napisał(a)
źle przeczytałem... myślałem ze chodziło mu o parki, a napisał ze w parach, mój błąd (a kopanie w głowe też nie działa dobrze, hehe wolał bys kopnąc w samochód czy w powietrze )
...
Napisał(a)
Skoro Knife pisze że kopanie w powietrze niszczy stawy to nie będę się z nim kłucił ( chociaż znam ludzi którzy tak kopią już 20 lat i nic im nie jest). [A swoją drogą wrzucił byś mi linka do materiałów na ten temat ]
Wydaje mi się jednak że chociaż pare razy w miesiącu można by sobie kopnąć w powietrze żeby wiedzieć jak to jest jak się nie trafi .
Dziwny także wydaje mi się pogląd że łączenie technik w kombinacje to głupota. Uważam że to doskonały trening koordynacji. Z własnych doświadczeń ( z treningów z lepszymi o de mnie ) wysnówam opinie że zawodnik na wysokim poziomie ( uderzacz ) potrafi wykonać techniki w zaskakująco "nienaturalnych" zestawieniach , co czyni go nieprzewidywalnym.
Wydaje mi się że niema lepszego sposobu na wytrenowanie takich kombinacji niż łączenie kilku technik w ciągi.
Czepiasz się także podziału na różne sposoby wykonywania danej techniki.
Przecież jak każesz początkującemu naparzać z całej siły i jak najszybciej to będzie młócił cepy gdzie popadnie (jak mu nie każesz kontrolować wzrokiem gdzie ta technika ląduje to pewnie i tego nie będzie robił ). Dlatego nauczam najpierw techniki techniki powoli spokojnie z zachowaniem wyznaczników poprawności technicznej dla danego ruchu.
Odnośnie dwóch pozostałych sposobów to wykonując na "siłę" początkujący niepotrzebnie się spina i to mu chamuje ruch pogarszając szybkość.
Wykonyjąc zaś na szybkość początkujący zapomina o technice ( dokładności )i często skraca ruch nie angażując odpowiednio masy ciała ( co na jedno wychodzi ).
Dlatego w początkowym okresie szkolenia podział na różne sposoby wykonania techniki uważam za sensowny, ponieważ pozwala skupić się początkującemy na którymś z aspektów techniki ( jeżeli nie ogarnia jeszcze całości ). Jak już się nauczy wmiare poprawnie szybko i silnie to wtedy jak najwięcej prawidłowych powtórzeń.
Jeżeli mógłbym coś doradzić odnośnie kolejności technik przy takim podziale to :
1. Najpierw dokładnie ( by utrwalić wzorzec ruchu )
2. Potem szybko( bo jak już się zmęczysz [zużyjesz ATP] to szybkość spada )
3. Na końcu silnie , czyli łącząc poprawność techniczną z szybkością.
Zmieniony przez - danbog w dniu 2005-08-10 21:59:51
Wydaje mi się jednak że chociaż pare razy w miesiącu można by sobie kopnąć w powietrze żeby wiedzieć jak to jest jak się nie trafi .
Dziwny także wydaje mi się pogląd że łączenie technik w kombinacje to głupota. Uważam że to doskonały trening koordynacji. Z własnych doświadczeń ( z treningów z lepszymi o de mnie ) wysnówam opinie że zawodnik na wysokim poziomie ( uderzacz ) potrafi wykonać techniki w zaskakująco "nienaturalnych" zestawieniach , co czyni go nieprzewidywalnym.
Wydaje mi się że niema lepszego sposobu na wytrenowanie takich kombinacji niż łączenie kilku technik w ciągi.
Czepiasz się także podziału na różne sposoby wykonywania danej techniki.
Przecież jak każesz początkującemu naparzać z całej siły i jak najszybciej to będzie młócił cepy gdzie popadnie (jak mu nie każesz kontrolować wzrokiem gdzie ta technika ląduje to pewnie i tego nie będzie robił ). Dlatego nauczam najpierw techniki techniki powoli spokojnie z zachowaniem wyznaczników poprawności technicznej dla danego ruchu.
Odnośnie dwóch pozostałych sposobów to wykonując na "siłę" początkujący niepotrzebnie się spina i to mu chamuje ruch pogarszając szybkość.
Wykonyjąc zaś na szybkość początkujący zapomina o technice ( dokładności )i często skraca ruch nie angażując odpowiednio masy ciała ( co na jedno wychodzi ).
Dlatego w początkowym okresie szkolenia podział na różne sposoby wykonania techniki uważam za sensowny, ponieważ pozwala skupić się początkującemy na którymś z aspektów techniki ( jeżeli nie ogarnia jeszcze całości ). Jak już się nauczy wmiare poprawnie szybko i silnie to wtedy jak najwięcej prawidłowych powtórzeń.
Jeżeli mógłbym coś doradzić odnośnie kolejności technik przy takim podziale to :
1. Najpierw dokładnie ( by utrwalić wzorzec ruchu )
2. Potem szybko( bo jak już się zmęczysz [zużyjesz ATP] to szybkość spada )
3. Na końcu silnie , czyli łącząc poprawność techniczną z szybkością.
Zmieniony przez - danbog w dniu 2005-08-10 21:59:51
...
Napisał(a)
dzieki DANBOG za radyi za to że sie zainteresowałes tym też uwazam ze od kopania w powierze nikt sobie nic nie zrobi hehe
"SZTUKA NIE CZYNI CZŁOWIEKA, ALE CZŁOWIEK CZYNI SZTUKĘ" (G. Funakoshi).
...
Napisał(a)
Ale Knife napisał: "nie łącznie technik w kombinacje to głupota"
"Przybywajcie wyzwania i próby, przybywajcie trudy życia- ja jestem gotów!" M.Oyama
...
Napisał(a)
Sory Knife !
Nie doczytałem dokładnie twojego posta i niepotrzebnie się rozwodzę nad łączeniem technik. Chyba zmęczony jestem . Idę spać.
Nie doczytałem dokładnie twojego posta i niepotrzebnie się rozwodzę nad łączeniem technik. Chyba zmęczony jestem . Idę spać.
...
Napisał(a)
To jak się nie trafi i co się stanie to prawda. Dlatego na tarcze kopie się w ruchu. Wiele technik jest (czy się chce czy nie) nietrafionych. Co do stawów: od kiedy rzuciłem TKD nie mam problemu z kolanami - teraz kopię nawet więcej ale na tarcze, worki itp.
Czepiasz się także podziału na różne sposoby wykonywania danej techniki.
Przecież jak każesz początkującemu naparzać z całej siły i jak najszybciej to będzie młócił cepy gdzie popadnie (jak mu nie każesz kontrolować wzrokiem gdzie ta technika ląduje to pewnie i tego nie będzie robił ). Dlatego nauczam najpierw techniki techniki powoli spokojnie z zachowaniem wyznaczników poprawności technicznej dla danego ruchu
Dokładnie, ale siła i szybkość występują łącznie. Na pewnym etapie zaawansowania to niezbędne. Początkujący - może i racja.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-08-10 22:35:01
Czepiasz się także podziału na różne sposoby wykonywania danej techniki.
Przecież jak każesz początkującemu naparzać z całej siły i jak najszybciej to będzie młócił cepy gdzie popadnie (jak mu nie każesz kontrolować wzrokiem gdzie ta technika ląduje to pewnie i tego nie będzie robił ). Dlatego nauczam najpierw techniki techniki powoli spokojnie z zachowaniem wyznaczników poprawności technicznej dla danego ruchu
Dokładnie, ale siła i szybkość występują łącznie. Na pewnym etapie zaawansowania to niezbędne. Początkujący - może i racja.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-08-10 22:35:01
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
...
Napisał(a)
mnie DANBOG w bład wprowadził sorx
"SZTUKA NIE CZYNI CZŁOWIEKA, ALE CZŁOWIEK CZYNI SZTUKĘ" (G. Funakoshi).
...
Napisał(a)
Wiesz Knife ja jestem akurat przykładem odwrotnym. Dopóki kopałem w powietrze było OK. Dopiero jak zacząłem więcej czasu poświęcać workowi to przeciążyłem pachwine.
...
Napisał(a)
Pachwine?
Bardzo interesujące. Możesz coś więcej napisać? Dotąd spotykałem się raczej z bolami stawów (przeciążenie) - kolanowego, ewentualnie w rejonie biodrowego.
Tak - kopanie w powietrze na początkowym etapie treningów jest niezbędne. Później to tylko okazjonalne, nieprzydatne ewolucje.
Bardzo interesujące. Możesz coś więcej napisać? Dotąd spotykałem się raczej z bolami stawów (przeciążenie) - kolanowego, ewentualnie w rejonie biodrowego.
Tak - kopanie w powietrze na początkowym etapie treningów jest niezbędne. Później to tylko okazjonalne, nieprzydatne ewolucje.
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
...
Napisał(a)
Określenie pachwina to skrut myślowy.
Dość trudne do zdiagnozowania ( przypuszczalnie uszkodzenia calej grupy mięśni).
Bóle występują przy ćwiczeniach typu brzuszki ( więc pewnie biodrowo-udowy ) , oraz przy unoszeniu kolana w górę ( tu możliwości jest kilka , zwłaszcza że ból występuje na dużym obszarze ).W początkowej fazie wystękował po lekko przyśrodkowej stronie uda , teraz ( w okresie roztrenowania ) "rozlewa się" bardziej na przód uda.
Ból jest związany nie tylko z ruchem , ale występuje także w stanie spoczynku w pewnym ustawieniu kończyny.
Przypuszczalnie są to "zmiany zmęczeniowe". Leczenie trwa już 1,5 roku. Poprawa jest ale b. powolna. Fizykoterapia jeżeli dała efekt to mikromalny.
W mądrych książkach piszą że jedyne co można zrobić to odpoczywać i mieć nadzieje. Ale ile qwa można .
Dość trudne do zdiagnozowania ( przypuszczalnie uszkodzenia calej grupy mięśni).
Bóle występują przy ćwiczeniach typu brzuszki ( więc pewnie biodrowo-udowy ) , oraz przy unoszeniu kolana w górę ( tu możliwości jest kilka , zwłaszcza że ból występuje na dużym obszarze ).W początkowej fazie wystękował po lekko przyśrodkowej stronie uda , teraz ( w okresie roztrenowania ) "rozlewa się" bardziej na przód uda.
Ból jest związany nie tylko z ruchem , ale występuje także w stanie spoczynku w pewnym ustawieniu kończyny.
Przypuszczalnie są to "zmiany zmęczeniowe". Leczenie trwa już 1,5 roku. Poprawa jest ale b. powolna. Fizykoterapia jeżeli dała efekt to mikromalny.
W mądrych książkach piszą że jedyne co można zrobić to odpoczywać i mieć nadzieje. Ale ile qwa można .
Polecane artykuły