Szacuny
3
Napisanych postów
56
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
211
Nie ma za co Pittt, służe- jak przeglądam forum, to twoje posty stoją na dobrym poziomie, a co do wwwaldek i OloKK to może też są na dobrym poziomie, ale... nie w temacie capoeiry, większość z was widziala 3 filmiki, na których bądź co bądź są pokazywane najbardziej EFEKTOWNE, nie EFEKTYWNE techniki i uważacie się panowie za wielkich ekspertów.
Szacuny
56
Napisanych postów
10091
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53086
widzisz, ja uwazam ze w capo mozna znalezc kilka ciekawych rozwiązań. Ale cała metodyka treningu nie jest nastawiona na skuteczność. Przynajmniej jesli chodzi o Polskę. Jezeli capoeritas sparują w full kontakcie, cwiczą na tarczach, to jest to raczej wyjątek. Tak może być. Ale ogólnie sytuacja jest inna.
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Szacuny
3
Napisanych postów
56
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
211
Widzisz, u nas jest to "inaczej" może nie na każdym treningu, ale u nas w grupie są 2-4 osoby, na które mógłbym obstawić grubszą kasę np. w walce ulicznej, tylko, że te osoby się nie afiszują- oni chcą się doskonalić a w pewnym momencie ma sięochotę zostawić tych wszystkich ludzi w słodkiej niewiedzy.
Szacuny
60
Napisanych postów
2111
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
25260
Miło że zauważacie cos takiego jak kontakt ale metodyka treningowa w capo nie jest na to nastawiona tak jak już napisał PITTT. Sam wiem po swoich zawodnikach, że im później zaczynają sparingi, nawet jeżeli są na wysokim poziomie technicznym, tym trudniej jest im się w tym odnaleźć.
Szacuny
3
Napisanych postów
56
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
211
ehrgeiz- Abada Gdynia, wwwaldek- myśl co chcesz, twoja wola, ale jak już pisałem jest u nas kilku zawodników, którzy mieli już chrzest bojowy (napadnięci na ulicy) niektórzy nie raz,i uwierz, że zdziwiłbyś się co jest w stanie zrobić z człowiekiem capoeira.
Szacuny
60
Napisanych postów
2111
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
25260
Kto ich napadł? Dzieciaki z piaskownicy, podpici nastolatkowie.
Stary z niewinnych zajść najczęściej rodzą się takie opowieści że jak się było tego świadkiem to człowiek zastanawia czy to aby o tym wydarzeniu jest mowa. Jak ktoś chce udwodnic skuteczność jakiegoś stylu to niech wystartuje w jakiejś konfrontacji. A jak nie chce tego afiszowac w ten sposób to niech nie afiszuje niewiarygodnymi opowiadaniami.
Dlaczego na siłe chcecie przydawać capo przymiotów których po prostu nie ma. Sam o swoim stylu mam zdanie że może byc skuteczny na ulicy ale nie musi. Pomimo, że metodyke treningową mamy nastawiona na kontakt to jednak zawody sportowe posiadają pewne ograniczenia i styl a raczej to co robimy na treningu będzie dopiero skuteczne jeżeli te braki uzupełnimy innym stylem.