SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Capoeira, tak, czy nie ?????

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 51720

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 83
Chodzilem ponad rok na karate teraz chodze rok na capoeire.Wiec moge powiedziec przynajmniej cos o tym..
Jesli chodzi o capoeire przewaznie sa bardzo wyczerpujace treningi.
Głownie w capo jest pelno ciosow nogami(a rece ? na rekach sie chodzi co bardzo wzmacnia)Dodatkowo capoeira jest pomieszana z akrobatyka nauczysz sie salta,fiflaku itd.,itp.Co do tanca u mnie jest go bardzo malo.Walka w parterze?Tez jest :D Ale najlepszy jest klimat tego w zadnej sztuce walki nie znakjdziesz!Zapisz sie na 2 miechy jak ci sie nie spodoba to poprostu pojdziesz gdzie indziej.Czy cos tracisz? nie :]
POzd!

Arkadius :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 41
Tak się składa, że capoeira została stworzona do brutalnej walki na ulicy. Niewolnicy nie mogli uczyć się sztuk walki, więc musieli sobie radzić i walkę ukrywali w tańcu. Ich nadzorcy nie zabraniali im tego, bo wiedzieli, że próby wykorzeniania kultury (myśleli, że capoeira to taniec ludowy) będą miały bardzo negatywne skutki. Gdy dochodziło do buntów żaden capoeirista nie robił akrobacji i kopnięć na pokaz (Au, Au batido). Do tego dochodził fakt, że mogli skutecznie walczyć ze związanymi rękami.
Obecnie wiele osób rezygnuje po pierwszych treningach, bo ten sport jest bardzo męczący i nie dają rady. Oczywiście łatwiej powiedzieć, że to się nigdzie nie przyda niż przyznać się do własnej słabości. Jeszcze kilka dygresji a’propos walki na ulicy. Po dwóch latach solidnych treningów wyglądasz tak, że raczej nikt normalny ciebie nie zaczepi, a jeśli już to zrobi jedno Martelo rotado skutecznie załatwi sprawę. Nawet dobry kickboxer może nieźle dostać od capoeiristy, bo nie jest przyzwyczajony do zmyłek w tym sporcie (nawet osoba, która dość długo trenuje może się naciąć).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
_Knife_ Moderator
Ekspert
Szacuny 204 Napisanych postów 11365 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 86828
Coraz lepsze teksty na tym forum czytam

Nawet dobry kickboxer może nieźle dostać od capoeiristy, bo nie jest przyzwyczajony do zmyłek w tym sporcie (nawet osoba, która dość długo trenuje może się naciąć)

Znasz choć 1 taki przypadek? Choć jeden, jedyny capoeristas z sukcesami w K-1, Taju, Kicku?

Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 41
Capoeirista nie ma szans np. na K-1 i ja wcale czegoś takiego nie mówiłem. Zacznijmy od tego, że turnieje są toczone na ringu, który dla capoeiristy jest bardzo dużym ograniczeniem, a dla kickboxera dużą zaletą. Wystarczy, że boxer zepchnie go do narożnika i capoeirista nie ma szans. Do sukcesów w takim turnieju niezbędne są ciosy rękami, których w capo nie ma. Chodziło mi o bezpośrednie starcie na ulicy, a to jest znacząca różnica. Jeśli zobaczysz dobre Martelo rotado z bezpośrednim przejściem do kay-shady zrozumiesz o co mi chodzi. Podczas niektórych kopnięć w capo nabierasz bardzo mocnej rotacji przez co kopnięcia są tak silne, że blok rękami nic ci nie pomoże, a do tego dochodzi jeszcze szykość na której bazuje capoeira. Jeśli zrobimy starcie kickboxera i capoeiristy specjalizującego się w capoeira regionala mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że capoeirista ma większe szanse, tylko jak już mówiłem do tego sportu potrzebna jest przestrzeń
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
"capoeira została stworzona do brutalnej walki na ulicy"
NIE.
została stworzona do wyrównywania porachunków pomiędzy zwaśnionymi niewolnikami. Sam to zresztą napisałeś. Więc dotyczyła solówek na określonych zasadach, a nie "brutalnej walki na ulicy". Dwaj ludzie walczyli w taki sam sposób, używając tego samego stylu, tych samych reguł. To nie była walka uliczna.
Pod ulice próbowano ją dopiero przekształcić, m.in. Bimba miał to na celu o ile się orientuję w historii capo(ale mam wybiórcze informacje na ten temat). Czy mu się to udało? Może częściowo. Ewolucja capo doprowadzila jednak do tego, ze dzisiaj to głównie widowiskowa akrobatyka. A nieliczne odmiany kladące nacisk na walkę trenowane są pewnie w Brazylii, ale to zdecydowana mniejszość.

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 319 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2618
Capo rządzi !! Ediego Gordo znacie ?? Prze***any fajter. Całego Tekkena nim przeszedłem

Niech falga hipokryzji powiewa na każdym maszcie!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 83
_Knife_ : O ile wiem sa ludzie ktorzy wymiataja w takich sportach bardziej brutalnych.Moze nie cwicza tylko capoeiry ale duzo sie od niej ucza!
Przypadek ? Sciągnij sobie z emula taki oto filmik: "Lutas - capoeira vs Karate" tam zobaczysz jak ciosy z capo moga sie przydac w walce ;]

Arkadius :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 41
Głównym celem nauki capoeiry była samoobrona przed nadzorcami, ale częściowo masz rację, bo stosowano ją do wyrównywania rachunków między niewolnikami. Capoeira grana w rodzie musiała stwarzać pozory zabawy i tańca. Niewolnicy nie mogli ćwiczyć samych ciosów, bo za coś takiego mogli zostać zabici przez nadzorców. Gdy do chodziło do powstań niewolników capoeira stawała się bardzo brutalna. Wtedy nikt nie robił Au (gwiazda), Au batido (kopnięcie na jednej ręce popularniej znane jako "pistolet"), bo były nieskuteczne. Co do mestre Bimba częściowo masz rację. To właśnie on stowrzył capoeira regionala. "Czy mu się to udało? Może częściowo." -obecnie dwa główne style walki to capoeira angola (to co zazwyczaj widzimy na pokazach) i właśnie capoeira regionala (bardzo szybka wymiana kopnięć). Capoeira regionala też jest trenowana w naszych klubach (ostatnio widziałem starcie w tym stylu na moim treningu). Początkujący capoeiristas nie ma jednak szans w tym stylu. Ktoś wspominał, że capoeira jest bezużyteczna, bo nikt przed dresem nie będzie robił gingi. Jeśli widzicie dwie osoby grające równo w ginge możecie być pewni, że dopiero zaczynają (oczywiście nie chodzi mi o bazę). Ginga jest po to, żeby początkujący dobrze nauczyli się wyprowadzania kopnięć i robienia uników. Zaawansowanie capoeiristas mogą grać bez gingi, bo mają dobrze opanowane uniki. Jeśli początkująca osoba nie będzie jej robić po chwili się zgubi i zacznie robić uniki w złe strony (sam miałem taki przypadek- podczas gdy robiłem zmyłkę armady z przeskoczeniem za przeciwnika kolega zrobił unik w złą stronę i prawie dostał kolanem w głowę).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 117 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3325
Cierpek - aż mnie skręca jak czytam twoje teksty . Większość tego co napisałeś to straszne głupoty! Przez takich ludzi jak ty Capoeira ma taką kiepską opinię u osób ćwiczących inne sztuki walki.
Nie obraź się ale powinieneś bardzo poszerzyć swoją wiedzę na temat Capoeiry. Zacznij choćby od przeczytania całego tego tematu.
Pozdrawiam!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Czym się rózni BJJ i Judo ?

Następny temat

Czy taekwondo to dobry wybór ?

WHEY premium