Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
298
No wiec od tańczenia w pewnym zespole przez pół roku zrobiły mi sie na udach straszne mieśnie, takei buły nad kolanami od wewnętrzenj strony bblechhh jak patrze na moje udziska to zaczynam ryczeć ...juz sie ciąć zaczynam :(
chce zlikwdować chociaz większosć tych miesni bo przez nei mam takei wypukłe uda...wiem ze trzeba wywołać katabolizm i wiem miej więcej na czym on polega i wiem ze jest nie zdorwy ale to sie nie liczy...no i tu mam do was prośbę i pare pytan :
1. czy da sie spalić miesnei jazdą na rowerze(2-3godz) lub bieganiem(30 min-1godz)?
2. opiszcie w takim razie jak jezdzić i jak biegać i ile ?
3. jeżdzić lub biegać bede na czczo ok 2-3godz a posiłek zjem ok.3godz po wysiłku, dobrze ? :-/
NI MUSICIE TEGO CZYTAĆ PISZE TO BO SAMA SOBIE Z TYM JUZ SIE POTAFIE PORADZIC:
Musze sie pozbyć tych paskudnych baleronów i przy okazji chce schudnać ok6kg. Mam 177 i 63kg musze schudnać do 57kg.
Wiem ze zaraz bedziecie gadać ze mam dobą wage ale ja nei umiem życ z tymoma kilogramami mam zabużenia odzywiania od ponad roku - anoreksje psychiczna...nie umiem jeść normalnie po kązdym wmuszonym posiłku czuje sie jak szmata beznadziejnie brudna i poniżona dlatego ze nie potrafie nad sobą panowac...głodze sie juz prawie tydzien tzn jem tylko pare owocków i warzyw dziennie ale czuje sie obzydliwie jak przyjdzie mi coś zjesć....po zjedzeniu 2 jabłek boje sie ze tyje ze rosna mi miesnie po tym rowerze to jest okropne :((( jestem zmeczona tym ciagłym dietowaniem (1,5roku) juz brak mi sił...mimo iz niewiele trace na wadze ubrania zaczynaja na mnei wisieć żeba mi sterczą i kręgosłup, obojczyki...codziennie od tygodnia wkółko to samo :
9.00 - pobudka
9.30-10.00 - ćw. rozciągające
10.00-11.00 - wpijam 2 kubki mocnej kawy kłade sie na chwile bo mną trzęsie coś tam potem robie, szykuje sie do wyjscia
11.00 - 14.00 - na rowerze 50 km robie
14.00 - 17.00 - odpoczywam bo jestem kompletnie wykończona, pije ziółka
po 17.00 - robie sałatke z warzyw i owoc
18.00 - 20.00 - zajmuje sie czymś dość normalnym (TV ksiazka sklepy)
ok21.00 - rozciągam sie i jak mam siłe to jeszcze biegam z 30min
To jest ostatnio mój plan dnia....czuje sie strasznie...wie mze sie niszcze ale chyba teraz tylko o to mi chodzi...raz na tydzien biorę mocną dawke przeczyszczaczy ale coraz słabiej na mnei działają
PISZE TO DLATEGO ZE NIE POTRAFIE SOBIE SAMA JUZ Z TYM PORADZIĆ nie musiscie tego czytaj tylko odpowiedzcie na moje wczesneijsze pytania MUSZE SIE POZBYĆ TYM MIĘŚNI !!!
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
298
sory za te blędy jestem roztrzęsiona i przygnębiona...trace moje piękne włosy... :(
PS: mozecie mnei zjechać za to ze sie wyżaliłam.... i opowiedziałam Wam o moim życiu...nikt z najbliższego otoczenia nie wie co sie ze mną dzieje...to Mój Styl życia.. moje ED
Szacuny
22
Napisanych postów
1183
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
6697
No. To co robisz zdrowe nie jest. Nie rozumiem czemu chcąc stracić mięśnie nić nie wcinasz. Wolisz wyglądać jak szkielet czy mieć trochę rozbudowane uda. Na twoim miejscu ułożył bym 6 posiłkową diete i zrezygnował z roweru. Chcąc stracić mięśnie stracisz zdrowie oraz estetyczny wygląd ( żebra i inne kości ). Bier się za trening fitness i rozciągaj( to jedyny + twojego planu ), mięśnie nóg które niebędą dostawać przez dość długi czas silnych bodżców przestaną rosnąć a potem się zmniejszą, niedoprowadzaj się do katabolizmu bo to chore.
Szacuny
13
Napisanych postów
2581
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
19239
Wygląda to na typowe objawy zaburzeń na tle odzywiania, które przeszły w chory już niestety cykl zachowań kompensacyjnych-w tym wypadku zbyt intensywne treningi...że o braku rozsądnej diety nie wspomnę.
Niestety, zgodzę sie tutaj z Tyką. Myślę, że potrzebujesz pomocy od specjalisty. Jeżeli brakuje Ci odwagi czy przekonania, aby się wybrac do niego, to napisz o tym tutaj-postaramy się jakoś mentalnie Cie wspomóc. Ale nie licz na to, że ktoś pochwali Twój chory plan na wyniszczenie swojego organizmu..
Szacuny
3
Napisanych postów
236
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1444
hehe mi sie miesnie ud rozpudowały po stepperku, moze wkleje fotke ci kiedys jak mi sie bedzie chcialo,hehe wyraznie widac zarysowany miesien na udzie (przez przypadek, tak akurat swiatlo pado hehe ;) ) pozatym uwazam ze lepiej miec miesnie na nogach niz ten ochydny celulit ktory dreczy ponoc 90% kobiet !!!
Szacuny
3
Napisanych postów
236
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1444
no wałsnei bo nie doczytałam twopjego posta do konca >>>>> jak wyzej poradz sie specjalisty !!! <<<<<<<< i to koniecznie bo sie laska wykonczysz, głupio myslisz, skoro tanczysz w zespole pewnie masz zajefajna figure, znasz jakas gruba tancerke? pozatym z tego co widze to wage do wzrostu masz akurat i nie masz sie czego czepiac. a zarysowane miesnie na zgrabnych nogach tancerki fajnie wygladaja :D
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
298
a tak wogole to jzu nei tańcze...wiec sie troche rozleniwiłam...do specjalisty nei pójde bo to bez sensu...a co do 6 posiłków to nei da rady....u mnei jest tak z jedzeniem : wszystko albo nic..ninnaczej nei da rady nei umiem sie opanowac jak zaczne jesć...***ane ED
Szacuny
13
Napisanych postów
2581
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
19239
tu niestety sie nie ma z czego smiac..
"wszystko albo nic" - to typowe podejscie bulimiczek czy ogolnie osob z zabuzeniami odzywiania..Jeszcze raz namawiam Cie na wizyte w poradni psychologicznej..a jeśli nie jestes jeszcze gotowa, to przynajmniej postaraj sie nie wysmiewac tego problemu, bo tak naprawde jeszcze bardziej sie pogrązasz, zawstydzajac sie-> błedne koło..