Życie jest nieustanną wymianą ciosów ...
...
Napisał(a)
wwwaldek - rozbijasz mnie ... tworca to wymiatacz a styl ... o zgrozo ... :%)
...
Napisał(a)
Jeżeli chodzi o skuteczność to było dwóch kolesi Sosai Masutatsu Oyama i Soshu Oyam wpisz na wyszukiwarce i poczytaj o ich doświadczeniach i osiągnięciach ,m.in w brazylijskich slamsach i sam stwiredzisz ,że to całe Tsunami to ściema.po pierwsze jest tam kilka mitów:style chwytane takie jak bjj sa bardzo skuteczne potwierdzją to turnieje Pride , K1,MMA, po drugie te ataki na oczy itp. to typow ściema , spróbój kogoś trafić2 palcami w oczy!po 3 w przeciwieństwie do KK i Oyama Karate nie zostało to sprawdzone ani walkach ulicznych ani na turniejach , nie posiada tradycji i historii jest zbiorem pobożnych życzeń.Podobnie reklamowano Bas3 system wojskowy czy steet fighting - byłem na szkoleniach -totalna ściema.Byle głupek spodziewa się,że uderzysz go w jaja.Poza tym ten artykuł sam sobie zaprzecza najpierw neguje większość sztuk walk jako nieskuteczne , a później jako zaletępodaje ,że wzięto z nich wiele elementów-nie wież w te bzdety.
Si Fu
...
Napisał(a)
senpai napisał:
o Karate Kyokushin: "na turniejach nie mozna schodzić w bok, stosować low kicków,uderzać na twarz.Ile walk jesteś w stanie wytrzymać stosując techniki KK-niewiele."
Nie jestem praktykującym karate, jakiekolwiek (chyba, że mówimy o tym koreańskim ), ale - czy jesteś pewien tego, co napisałeś? O tym schodzeniu na bok, o zakazie stosowania lowkicków, bo o tym, że podczas zawodów w formule KK się nie uderza w twarz, to wiem. Drugie zdanie w przytoczonym cytacie - jakoś nie moge go odnieść do praktyki, przecież kyokushin słynie wręcz z twardości, jako styl, z uodporniania na ból, wytrzymałość, twardo wykonywane techniki, na zasadzie albo jego ręka/noga sie połamie, albo moja
Także - czy jesteś pewien swoich słów?
"Treningi sa bardzo ciekawe, na KK było monotonnie , a na Oyam worki,tarcze ,gruszki,duzo pracy z tonfą i kijem.Jest też trening typowo bokserski,z muy Thai ćwiczymy low kicki i podcięcia , jest też sporo technik kolanowych i łokciowych , walka w pół-dystansie i w zwarciu.'
Jeżeli jest to fachowo prowadzone - to gratuluję. Widocznie dobra sekcja jest, albo dobry trener.
Przeczytałem Twoją wypowiedź dot. BAS3. Akurat jego twórca to dr. Bryll, jeden ze słynniejszych ludzi, którzy ćwiczyli TKD. Ponawiam pytanie, teraz odnosząc się do tego systemu - czy jestes pewien, że ten system to bzdura?
Wg moich informacji tak nie jest.
O street-fightingu się nie wypowiadam, gdyż wg tego, co zaobserwowałem, jego poziom zależy od prowadzącego. A gdy miałem możliwość "podglądać" zajęcia prowadzone w ramach tego stylu przez jednego z policjantów z jednostki specjalnej w Lublinie, na sali ProActive - było to prowadzone całkiem realnie, "ulicznie", i z sensem.
Także - na Twoim miejscu nie uogólniałbym aż tak. I nie wysnuwałbym tak daleko idących wniosków, jak płynące wg mnie z Twoich wypowiedzi - "Oyama Karate is the best, a wszystko inne jest be".
Zmieniony przez - Peter_Jose w dniu 2005-07-09 00:49:20
o Karate Kyokushin: "na turniejach nie mozna schodzić w bok, stosować low kicków,uderzać na twarz.Ile walk jesteś w stanie wytrzymać stosując techniki KK-niewiele."
Nie jestem praktykującym karate, jakiekolwiek (chyba, że mówimy o tym koreańskim ), ale - czy jesteś pewien tego, co napisałeś? O tym schodzeniu na bok, o zakazie stosowania lowkicków, bo o tym, że podczas zawodów w formule KK się nie uderza w twarz, to wiem. Drugie zdanie w przytoczonym cytacie - jakoś nie moge go odnieść do praktyki, przecież kyokushin słynie wręcz z twardości, jako styl, z uodporniania na ból, wytrzymałość, twardo wykonywane techniki, na zasadzie albo jego ręka/noga sie połamie, albo moja
Także - czy jesteś pewien swoich słów?
"Treningi sa bardzo ciekawe, na KK było monotonnie , a na Oyam worki,tarcze ,gruszki,duzo pracy z tonfą i kijem.Jest też trening typowo bokserski,z muy Thai ćwiczymy low kicki i podcięcia , jest też sporo technik kolanowych i łokciowych , walka w pół-dystansie i w zwarciu.'
Jeżeli jest to fachowo prowadzone - to gratuluję. Widocznie dobra sekcja jest, albo dobry trener.
Przeczytałem Twoją wypowiedź dot. BAS3. Akurat jego twórca to dr. Bryll, jeden ze słynniejszych ludzi, którzy ćwiczyli TKD. Ponawiam pytanie, teraz odnosząc się do tego systemu - czy jestes pewien, że ten system to bzdura?
Wg moich informacji tak nie jest.
O street-fightingu się nie wypowiadam, gdyż wg tego, co zaobserwowałem, jego poziom zależy od prowadzącego. A gdy miałem możliwość "podglądać" zajęcia prowadzone w ramach tego stylu przez jednego z policjantów z jednostki specjalnej w Lublinie, na sali ProActive - było to prowadzone całkiem realnie, "ulicznie", i z sensem.
Także - na Twoim miejscu nie uogólniałbym aż tak. I nie wysnuwałbym tak daleko idących wniosków, jak płynące wg mnie z Twoich wypowiedzi - "Oyama Karate is the best, a wszystko inne jest be".
Zmieniony przez - Peter_Jose w dniu 2005-07-09 00:49:20
"Żeby być mistrzem trzeba wierzyć w siebie,
kiedy nikt inny nie chce." "Sugar" Ray Robinson
...
Napisał(a)
Senpai,
"Jeżeli chodzi o karate polecam Oyama Karate - jest to zmodernizowana i unowocześniona wersja KK,po prostu mistrz Oyama biorąc udział w walkach ulicznych i pojedynkach stwierdził ,że KK jest za sztywne i wprowadził elementy Muy Thai,boksu,kick boxingu,uniki ,zejścia i powstał najbardziej realny styl Oyama Karate. "
Tania propaganda
"KK ma podstawową wade jest za sztywne , na turniejach nie mozna schodzić w bok, stosować low kicków,"
Bzdura. Nie rozumiem słowa "sztywne", mozna zchodzić w bok, lowkick jest chyba najczstrzą techniką nożną.
"Ile walk jesteś w stanie wytrzymać stosując techniki KK-niewiele."
Zdziwiłbyś się... Zresztą, zależy od formuły
"sa bardzo ciekawe, na KK było monotonnie , a na Oyam worki,tarcze ,gruszki,duzo pracy z tonfą i kijem."
Nie jestem pewien, ale chyba tylko tonfy z tego co wymieniłeś nie używa się w KK
"Jest też trening typowo bokserski,(...)"
Jak w KK?
"z muy Thai ćwiczymy low kicki i podcięcia , jest też sporo technik kolanowych i łokciowych , walka w pół-dystansie i w zwarciu."
Jak w KK (i Z KK)
"wwwaldek nie przesadzaj,po prostu gościu walcząc na ulicy stwierdził,że trzeba się ruszać i stosować różne techniki, a nie stać sztywno jak w KK i stosować klepane na treningach techniki, tylko,że czasami trafisz na boksera, a czasami na judokę to zmieniło radykalnie pojęcie Oyamy o realnej walce ulicznej i wprowadził pewne zmiany. "
Tania propaganda
"uniki, kontry , zejścia , podcięcia są ćwiczone o wiele częściej ,zamiast np. Kata,które jest prawie nieobecne."
Zależy od klubu. W obu stylach.
"www.cobra-kai.com"
A stronek czytać nie radzę. Są nieobiektywne i na kilomtr śmierdzą propagandą
"Jeżeli chodzi o karate polecam Oyama Karate - jest to zmodernizowana i unowocześniona wersja KK,po prostu mistrz Oyama biorąc udział w walkach ulicznych i pojedynkach stwierdził ,że KK jest za sztywne i wprowadził elementy Muy Thai,boksu,kick boxingu,uniki ,zejścia i powstał najbardziej realny styl Oyama Karate. "
Tania propaganda
"KK ma podstawową wade jest za sztywne , na turniejach nie mozna schodzić w bok, stosować low kicków,"
Bzdura. Nie rozumiem słowa "sztywne", mozna zchodzić w bok, lowkick jest chyba najczstrzą techniką nożną.
"Ile walk jesteś w stanie wytrzymać stosując techniki KK-niewiele."
Zdziwiłbyś się... Zresztą, zależy od formuły
"sa bardzo ciekawe, na KK było monotonnie , a na Oyam worki,tarcze ,gruszki,duzo pracy z tonfą i kijem."
Nie jestem pewien, ale chyba tylko tonfy z tego co wymieniłeś nie używa się w KK
"Jest też trening typowo bokserski,(...)"
Jak w KK?
"z muy Thai ćwiczymy low kicki i podcięcia , jest też sporo technik kolanowych i łokciowych , walka w pół-dystansie i w zwarciu."
Jak w KK (i Z KK)
"wwwaldek nie przesadzaj,po prostu gościu walcząc na ulicy stwierdził,że trzeba się ruszać i stosować różne techniki, a nie stać sztywno jak w KK i stosować klepane na treningach techniki, tylko,że czasami trafisz na boksera, a czasami na judokę to zmieniło radykalnie pojęcie Oyamy o realnej walce ulicznej i wprowadził pewne zmiany. "
Tania propaganda
"uniki, kontry , zejścia , podcięcia są ćwiczone o wiele częściej ,zamiast np. Kata,które jest prawie nieobecne."
Zależy od klubu. W obu stylach.
"www.cobra-kai.com"
A stronek czytać nie radzę. Są nieobiektywne i na kilomtr śmierdzą propagandą
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
Do moich poprzedników.Chyba mnie nie zrozumieliście,nie twierdzę ,że Oyama Karate jest the best tylko ,że podoba mi się bardziej niż kk i,że ja osobiscie mając jakieś tam porównanie twierdzę,że jest skuteczniejsze, wszystko zreszta zależy od trenera wcześnij chodziłem na 2.5roku na Capoeire i to też była ściema dopiero Combat Kalaki i OK okazały się spoko.Odnośnie systemów wojskowych to oczywiście Combat56,Bas#,Krav Maga wygladają b.skutecznie ale po pierwsze szkoleni są żołnierze ,którzy mają broń i rzadko kiedy wykorzystują te "umiejętności" , a większość z nich nie została nigdzie sprawdzona no chyba ,że liczyć kilku 15,16letnich Palestyńczyków.Co do stron myślę ,że te oficjalne sa obiektywne,warto ze 3 sobie przejżeć.
Si Fu
...
Napisał(a)
Peter_jose właśnie o tą rzekoma twardość mi chodzi albo ty albo on , ale po co ilu gości załatwisz w ten sposób,będziesz potem twardzielem z obitymi nerkami i zwichniętym nadgarstkiem i pęknietym żebrem ale pokazałeś im.Oyama Karate odrzuca bezsensowną urazowość , bo zakłada,że to przeciwnik ma ulec destrukcji i to nie kosztem mojego piszczela czy kolana.Wejdźcie na te stronki ,które wam napisałem warto.
Si Fu
...
Napisał(a)
"Combat Cobra-Kai
System Combat Cobra-Kai uczony w Szkole Knock-down Karate "COBRA-KAI" prowadzonej przez sensei Pawła Sępka 2 dan to efekt wieloletniego doświadczenia i praktyki w realnej walce. Jest to system oparty na szybkich, krótkich uderzeniach w półdystansie w witalne punkty na ciele przeciwnika, zapożyczonych z karate i krav magi. Podcięcia, obalenia oraz duszenia zostały wybrane z jujitsu i rosyjskiego sambo. Powyższe techniki zostały zmodyfikowane i zsynchronizowane z blokami, zasłonami oraz szybkim przemieszczaniem na nogach. Kopnięcia wykonywane są tylko do wysokości kolan. Ograniczono do minimum dźwignie. System został sprawdzony i przetestowany podczas pracy sensei Pawła Sępka i jego uczniów na tzw. "bramkach" w dyskotekach i pubach."
Nudzi mnie czytanie takich rzeczy...
System Combat Cobra-Kai uczony w Szkole Knock-down Karate "COBRA-KAI" prowadzonej przez sensei Pawła Sępka 2 dan to efekt wieloletniego doświadczenia i praktyki w realnej walce. Jest to system oparty na szybkich, krótkich uderzeniach w półdystansie w witalne punkty na ciele przeciwnika, zapożyczonych z karate i krav magi. Podcięcia, obalenia oraz duszenia zostały wybrane z jujitsu i rosyjskiego sambo. Powyższe techniki zostały zmodyfikowane i zsynchronizowane z blokami, zasłonami oraz szybkim przemieszczaniem na nogach. Kopnięcia wykonywane są tylko do wysokości kolan. Ograniczono do minimum dźwignie. System został sprawdzony i przetestowany podczas pracy sensei Pawła Sępka i jego uczniów na tzw. "bramkach" w dyskotekach i pubach."
Nudzi mnie czytanie takich rzeczy...
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
sting0800 !
Jeżeli miałbym dokonać krótkiej ( więc niepełnej ) charakterystyki to napisał bym tak :
Kyokushinkai - Styl twardy i kontaktowy.Nastawiony na sport. Uczy lokingu ( nie jestem anglojęzyczny ). Zawodnicy tego stylu potrafią przyjąć uderzenie.W ataku nastawieni głównie na cios prosty , hak ( na korpus ) i kop. okrężne.Walczą bez ataku rękami na głowę ( więc można dziwne nawyki złapać ).
Shotokan - Niskie pozycje ( charakterystyczne dla styli Japońskich ), formalizm jako podstawa nauczania.Dużą wage do techniki przykładają .Trening u nich dobrze wyrabia koordynacje.Walczą bez kontaktu więc tak naprawde ( moim zdaniem ) nie potrafią mocno udeżyć , albo przyjąć udeżenia.
Karate tradycyjne - ( rozumiem że chodzi o karate pana Kwiecińskiego bodajże ) nigdy nie widziałem , ale z tego co słyszałem to shotokan.
Jeśli chodzi o style Okinawskie to w polsce najpopularniejszy ( ilość sekcji ) jest chyba Shorin Ryu.
Shorin Ryu - Wysokie pozycje , skrócone bloki , formalizm jako podstawa nauczania.Przepisy walki zależą od organizatora zawodów ( zazwyczaj walczą w kaskach kontaktowo , co do lokingu to nie jestem pewien ).
W każdym dojo mogą walczyć wg innych przepisów sparingowo( tzw dojo kumite ).
Myśle sobie że od każdego można się nauczyć czegoś pożytecznego.
Proponuje pochodzić trochę do każdej z sekcji i dopiero wybrać.
Jeśli zaś chodzi o skuteczność to myśle że jest to coś co się pojawia u ludzi dążących do doskonałości i nie ograniczających się do jednego stylu.
Jak ktoś myśli tylko o tym żeby się naparzać to wschodnie sztuki mu zazwyczaj nie odpowiadają ( kick boxing wybiera np. ).
Jeżeli miałbym dokonać krótkiej ( więc niepełnej ) charakterystyki to napisał bym tak :
Kyokushinkai - Styl twardy i kontaktowy.Nastawiony na sport. Uczy lokingu ( nie jestem anglojęzyczny ). Zawodnicy tego stylu potrafią przyjąć uderzenie.W ataku nastawieni głównie na cios prosty , hak ( na korpus ) i kop. okrężne.Walczą bez ataku rękami na głowę ( więc można dziwne nawyki złapać ).
Shotokan - Niskie pozycje ( charakterystyczne dla styli Japońskich ), formalizm jako podstawa nauczania.Dużą wage do techniki przykładają .Trening u nich dobrze wyrabia koordynacje.Walczą bez kontaktu więc tak naprawde ( moim zdaniem ) nie potrafią mocno udeżyć , albo przyjąć udeżenia.
Karate tradycyjne - ( rozumiem że chodzi o karate pana Kwiecińskiego bodajże ) nigdy nie widziałem , ale z tego co słyszałem to shotokan.
Jeśli chodzi o style Okinawskie to w polsce najpopularniejszy ( ilość sekcji ) jest chyba Shorin Ryu.
Shorin Ryu - Wysokie pozycje , skrócone bloki , formalizm jako podstawa nauczania.Przepisy walki zależą od organizatora zawodów ( zazwyczaj walczą w kaskach kontaktowo , co do lokingu to nie jestem pewien ).
W każdym dojo mogą walczyć wg innych przepisów sparingowo( tzw dojo kumite ).
Myśle sobie że od każdego można się nauczyć czegoś pożytecznego.
Proponuje pochodzić trochę do każdej z sekcji i dopiero wybrać.
Jeśli zaś chodzi o skuteczność to myśle że jest to coś co się pojawia u ludzi dążących do doskonałości i nie ograniczających się do jednego stylu.
Jak ktoś myśli tylko o tym żeby się naparzać to wschodnie sztuki mu zazwyczaj nie odpowiadają ( kick boxing wybiera np. ).
...
Napisał(a)
... albo na meczyk sie wybiera badz na jakas inna ustawke ...
Życie jest nieustanną wymianą ciosów ...
Polecane artykuły