...
Napisał(a)
a ja bym wlał nie być przejechany przez nic, albo zostać potrącony przez ciężarówkę jadącą 20 km/h niż przez "pryszcza" jadącego na granicy swoich możliwości 110 km/h
...
Napisał(a)
Kicius_kit a kto ci powiedział że ten co ma 60 kg jest szybszy od tego co ma 120 kg?? Był tu taki temat że siłownia niespowalnia (no chyba że ten gość jest taki gruby :P) a co do tych uderzań to ten co waży 120 kg ma silniejsze uderzenie od tego co waży 60 kg no i będzie go to bardziej bolało
...
Napisał(a)
dobra widzę że chyba nie masz pojęcia. Zawsze lżejszy będzie szybszy jeżeli oboje ćwiczą np: boks. Tylko większy ma silniejszy cios (nokaujący) a lżejszy nie posiada tak silnego uderzenia ale także mocne, które może wyrządzić dużo szkód.
...
Napisał(a)
Moim skromnym zdaniem wygląda to mniej więcej tak:
Czy dajmy na to 2 metrowy gośc ważący ok. 110 kg (zakładam że nic nie trenuje) wygra z powiedzmy (nawet) babką która ma czarny pas (np. w karate) i jest bardzo dobrze rozciągnięta? Być może tak, ale sądze że zanim cios dojdzie do celu, to przy refeksie osoby która kilkanaście lat trenuje sztuki walki zostanie zablokowany. Natomiast dokładnie zadany cios (np. wątroba, szczęka, nos) chodzby nazwijmy to z tylko "dość przyzwoitą siłą" potrafi być cholernie bolesny. Nie wiem jak wy ale ja obstawiam tą babke.
Fakt podałem dość skrainy przykład:), ale znam ludzi którzy przy parametrach (176, ok. 70 kilo + za***isty refleks) (dodam że nic nie trenowali) potrafią 2,3 ciosami znokautować byków po 190cm + i 90 kilo +. Jedyne jak na tym ucierpieli to siniaki na rękach od blokowania. Dodam jeszcze że te byki zadały tylko jeden (pierwszy cios, zablokowany bo potem po ciosie na szczęke to ledwo co sie trzymali na nogach
Czy dajmy na to 2 metrowy gośc ważący ok. 110 kg (zakładam że nic nie trenuje) wygra z powiedzmy (nawet) babką która ma czarny pas (np. w karate) i jest bardzo dobrze rozciągnięta? Być może tak, ale sądze że zanim cios dojdzie do celu, to przy refeksie osoby która kilkanaście lat trenuje sztuki walki zostanie zablokowany. Natomiast dokładnie zadany cios (np. wątroba, szczęka, nos) chodzby nazwijmy to z tylko "dość przyzwoitą siłą" potrafi być cholernie bolesny. Nie wiem jak wy ale ja obstawiam tą babke.
Fakt podałem dość skrainy przykład:), ale znam ludzi którzy przy parametrach (176, ok. 70 kilo + za***isty refleks) (dodam że nic nie trenowali) potrafią 2,3 ciosami znokautować byków po 190cm + i 90 kilo +. Jedyne jak na tym ucierpieli to siniaki na rękach od blokowania. Dodam jeszcze że te byki zadały tylko jeden (pierwszy cios, zablokowany bo potem po ciosie na szczęke to ledwo co sie trzymali na nogach
"Życie jest walką, życie jest grą". Liczą sie chęci, a dopiero potem wyniki.
...
Napisał(a)
Ale mi to byki- 110 kg przy 2 metrach to normalna waga, podobnie jak ponad 90 kg przy ponad 190 cm.
Lepiej by było gdyby miał np. 190 cm i 110 kg i 180 cm i 90:].
Taka babka by chyba nie zblokowała ciosu od pakera.
Lepiej by było gdyby miał np. 190 cm i 110 kg i 180 cm i 90:].
Taka babka by chyba nie zblokowała ciosu od pakera.
...
Napisał(a)
hahahahha ja mam 178 i ważyłem 87 kg , partner 180 i 7 ... pare kilo i ? ciosami na garde go przesuwałem , wiec pomyśl ? co takiej babeczce da blok jeżeli upadnie na ziemie po nim ?
...
Napisał(a)
Czy dajmy na to 2 metrowy gośc ważący ok. 110 kg (zakładam że nic nie trenuje) wygra z powiedzmy (nawet) babką która ma czarny pas -nie za duzo ,,filmow karate''?
najslabsze psy najglosniej szczekaja
...
Napisał(a)
Paulus MJ: "Czy dajmy na to 2 metrowy gośc ważący ok. 110 kg (zakładam że nic nie trenuje) wygra z powiedzmy (nawet) babką która ma czarny pas (np. w karate) i jest bardzo dobrze rozciągnięta? Być może tak, ale sądze że zanim cios dojdzie do celu, to przy refeksie osoby która kilkanaście lat trenuje sztuki walki zostanie zablokowany"
110-kilogramowy gość swoim zamachowym zmiecie taką "babkę" razem z jej blokiem
110-kilogramowy gość swoim zamachowym zmiecie taką "babkę" razem z jej blokiem
...
Napisał(a)
nie znokałtuje jej ten kto nie ćwiczy żadnej sztuki walki a tylko siłka dużo nie zdziała. Babka zpewnością obroni cios lub go uniknie
...
Napisał(a)
Kicius kit, smiem stwierdzic ze sie mylisz...
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Poprzedni temat
Problem z wyborem
Następny temat
Muzyka z HL Tysona
Polecane artykuły