Waga ?

Żeby sadełko zrzucic to trenuj rano, na czczo, bo zużywasz wtedy energię z sadełka a nie z tego co zjadłes w danym dniu

gadalem z maratonczykiem amatorem(amator co przebiega 42.5km ehe) najlepsze na spalanie tluszczu jest stosunkowo wolne bieganie przez dluzszy czas np godzine czy dwie jak biegasz szybko to spalaja sie miesnie czy cos tam

On może miec 100% rację! bo słyszałem że tłuszcz dopiero zaczyna się spalac po jakiejś godzinie treningu a jerzeli przeraża cię bieg np. 1-2 godziny to się nie martw, to może byc zwyczajny truchcik, byle żeby nie isc ale jako tako biec, wolniutko spokojnie, nawet zadyszki nie dostaniesz i będzie okey ale sie spocisz

To źle słyszałeś

Tak więc dla efektywnego spalania tłuszczu tętno podczas wysiłku powinno być w granicach 127 - 166. Trening aerobowy powinien trwać minimum 30 minut, gdyż dopiero po tym czasie zaczyna spalać się tkanka tłuszczowa.

jak biegasz szybko to spalaja sie miesnie czy cos tam -?????????

Najlepiej wypocić sie ile się da ja np biegam interfały (źłe napisałem to prawdopodobne) zmienne tempo sprintu dużo bo sie powiększają płuca i wydolność lepsza i po 15 minutach leje siez ciebie jak jest jeszcze ciepło i duszną ale widomo że najzdrowsze to nie jest na cipelne i duchocie biegałem tak kiedyś to jak wchodziłęm do domu to prawie zemdlałem i musiałem usiąśc na chwile i teraz biegam z ranan i jak jest wiaterek.

biegasz szybko to spalaja sie miesnie czy cos tam

Nieprawda.

Najlepiej wypocić sie ile się da

Nieprawda. Utrata wody wcale nie musi oznaczać spadku wagi na stałe.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-06-15 13:26:27

Żeby spalać to trzeba minimum godzine?

Wolne żarty,po 30 minutach spalasz tłuszcz,wcześniej coś innego.

A i prędkość biegania nie ma nic do rzeczy,wiadome że biegasz godzine wolnym tępem to szybkim tyle nie przebiegniesz bo sie szybciej męczysz.
Też zależy od poziomu zaawansowania.

mówiłem że słyszałem, no to pomyliłem się o 30 min. Ale nie odrazu się spala jak by ktos nie wiedział A co do spalania to lepiej biegac dłuższy dystans niż interwały (nie wiem czy dobrze napisałem) One są do kondycji a nie do spalania.

Do spalania też po interwałach solidnego sprintu pod gure np po godzine napewno ci gwarantuje bardziej niz truchcikiem czy stałym tempem sie zmęczysz i będziesz mega zdużony i zmęczony i pot sie leje strumieniami