SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jak zgubic pare kg. do lata?

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 19736

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 24 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 475
Gratuluje Voodia :)
Ja ciągle sie waham co mam robić ,a raczej co mam jeść ! U mnie nazbyt czesto sprawdza sie zasada:Wszystko albo Nic czyli zaczyna sie mocnym ograniczeniem jedzenia,a konczy napadami na lodówke.Wydawałoby sie,ze teraz troche "znormalnialam" i staram sie jesc ok,ale wydaje mi sie,ze za duzo węgli jak na redukcje ,a ja nie chce utrzymywac wagi i wzmacniać mięsni tylko zrzucic tłuszczyk.Mysle o South Beach,na mnie działała wspaniale,ale męczy mnie straszna monotonia w posiłkach ...
Pozdrawiam Serdecznie!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 444 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 3950
Zamiast bułki chleb razowy pełnoziarnisty. Należy uważać na pieczywo, które jest "ciemne" ale nie "razowe" - jest ono barwione np. karmelem, co ze zdrową dietą nie ma wiele wspólnego. Może pokrojenie chleba na odmierzone porcje i traktowanie tych porcji jak bułek, pomogłoby zjeść go tyle, ile trzeba ?

Mandala: skąd wiesz, że za dużo węgli, skoro nie masz ustalonej konkretnej diety ? Jest wiele osób, które na diecie wysokowęglowej chudną całkiem nieźle. Tu liczy się przede wszystkim ujemny bilans kaloryczny. Z tego co napisałaś powyżej mogę tylko wróżyć spory deficyt białek i brak zdrowych tłuszczów. Spróbuj jednak ułożyć tą dietę. Nie chodzi o codzienne ważenie każdego okruszka chleba, tylko o sporządzenie ogólnych wytycznych teraz, żeby potem wiedzieć, ile i czego mniej więcej można jeść. Inaczej odchudzasz się zupełnie po omacku, a to jest nieefektywne...

Voodia: tak trzymać.

EDIT: Byk merytoryczny.

Zmieniony przez - futrzak w dniu 2005-06-14 15:59:37

'Mój środek się cofa, prawe skrzydło w odwrocie, sytuacja
jest doskonała. Będę atakował.' - Marszałek Francji Ferdynand Foch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 340 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6900
Mandala, dzięki:)Chorowałam 6 lat na bulimię, wiem aż za dobrze o czym myślisz pisząc o postawie "wszystko albo nic"...to typowe dla bulimiczek, że jeśli choćby minimalnie złamią założenia diety, rzucają się na jedzenie Dlatego ja nie robię żadnych sztywnych załozeń.Przedwczoraj miałam atak, zjadłam chyba z 7.000 kcal, ale zdarzyło mi się to pierwszy raz od wielu tygodni.Waga skoczyła nieznacznie na pół dnia (dosłownie), ja staram się nie przejmować, bo to własnie wyrzuty sumienia zajadałam kiedyś wszystkim co popadnie.

Pozdrawiam!

futrzak:prócz aerobów, jakie ćwiczonka są dobre na wyszczuplenie ud?

"Diet is a 'die' with a 't'" - Garfield

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 444 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 3950
Mordercze serie przysiadów ze srogą sztangą na barkach ! Minimum 180 kg !

Ekhm. A tak serio - oczywiście te same, co na wyszczuplenie reszty. Inaczej mówiąc: jeżeli tłuszcz na nich jest, to trzeba go spalić dietą i aerobami. Jeżeli tłuszczu jest już malutko i chcesz wyrzeźbić mięśnie, to zajrzyj np. tu:

https://www.sfd.pl/temat62831/ 
https://www.sfd.pl/temat20536#post6 
http://www.fitness.76.pl/nogi.html 
http://www.fit.pl/ciwcz_z_nami_uda1.htm 

Choć w gruncie rzeczy nie widzę powodu, dla którego ćwiczenia opisane w Atlasie Michaila miałyby nie wystarczyć. Trzeba je tylko wykonywać według reguł treningu na rzeźbę, czyli: mały ciężar, dużo powtórzeń i krótkie przerwy między seriami.

W sprawie ataków obżarstwa powiem tyle - są bardzo niedobre i trzeba ich unikać jak ognia ALE jeżeli już się coś takiego stanie, to przynajmniej mieć z tego satysfakcję. Jeśli zdarzy się to raz na parę tygodni, to znaczenie takiego incydentu będzie znikome. Natomiast wyrzuty sumienia z tego powodu narobią o wiele więcej szkód, niż sam atak. Bardzo mądrze o tym piszesz, Voodia.

EDIT: linki

Zmieniony przez - futrzak w dniu 2005-06-14 23:23:53

'Mój środek się cofa, prawe skrzydło w odwrocie, sytuacja
jest doskonała. Będę atakował.' - Marszałek Francji Ferdynand Foch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 24 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 475
Oj ostatnie 3 dni byly dla mnie bardzo słabe pod względem diety,ale juz od dziś postaram sie byc grzeczna Postanowiłam przyśpieszyć moje dochodzenie do formy(ktorej nigdy nie miałam zresztą) i wg.tego planu biegania przeskoczyłam z 7min biegu,3 min marszu na 8min biegu i 2min marszu x3 oczywiscie Wiec jakby nie patrzeć 24min samego biegu.Heh,zdaje sobie sprawe,ze dla kogoś moze to być nic,ale dla mnie to wielka satysfakcja Sprobuje juz wkrotce biec 30min bez przerwy.No i tak.Tyka w temacie Fitness zasugerował mi podjęcie wysiłku siłowego i w sumie tak na miesiac moze byłoby warto sie na tą siłownie zapisać.Troche sie wstydze,bo ja taka "nieoblatana" w temacie ,ale postaram sie ogarnąc

Futrzaq-->moge napisać Ci orientacyjnie co jem codziennie ,a Ty jesli mogłbys zasugerować zmiany to bardzo dziekuje.

rano:zazwyczaj talerz płatków Cheerios (wiem,ze nie bałdzo,chce sie przerzucic na muesli i owsiane)

potem:tak jak pisalam,jem ta pelnoziarnista bułke z serkiem wiejskim,pomidorem,rzodkiewkami,szczypiorkiem itp.

na obiad:to roznie,jajka sadzone albo udko z kurczaka z jakas surówka

potem:przegryzam jabłko albo jogurt

kolacja:serek wiejski z pokrojonymi ogorkami,rzodkiewka

Dzis na sniadanie zjadłam jajecznice ze szczypiorkiem,czasem zdarza mi sie na obiad zjesc ryż z warzywami orientalnymi z mrozonki,czasem zapiekam w mikrofalowce ugotowana soczewice zieloną z mozarellą itp.

Powiem tak:jest mi naprawde ciezko ułozyc jakąkolwiek diete,bo mimo,ze czytam wszystkie posty to ciezko mi sie przemoc do niektorych wskazanych rzeczy np.tunczyk w oleju na kolacje .Przez pol zycia jadłam na roznych dietach niedobre rzeczy,ktore mi nie smakowały,w małych ilosciach(głodowych wręcz) takze potem rzucałam sie na jedzenie.Teraz chce jesc tak,zebym nie musiała "wydziwiac",jakies proste rzeczy ,zeby moj mózg nie myslal sobie:znow jestes na diecie.Strasznie mi na tym zalezy.

Pozdrawiam i prosze o jakies sugestie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 24 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 475
up up ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 444 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 3950
Oj, rzeczywiście wątek mi jakoś umknął. Mandala, ja bym proponował następujące zmiany w jadłospisie:

P1: Zdecydowanie zamień Cheerios na owsiane albo muesli. Warto też wrzucić tam łyżkę otrębów pszennych. Używaj chudego mleka. Koniecznie dorzuć białeczko - o tej porze najlepiej chudy twaróg rozgnieciony z odrobiną chudego mleka i jakimś dodatkiem (rzodkiewka, szczypiorek, truskawki, co tam jeszcze lubisz). Do tego garść pestek z dyni albo parę orzechów włoskich. Zamiast twarogu i orzechów może być też jajeczko na miękko (lub nawet dwa).

P2: Ujdzie. Przydałoby się odrobinkę tłuszczy, czyli orzechy lub inne nasionka.

P3: Przyzwoicie, ale odrobina węglowodanów złożonych nie zaszkodzi (2 łyżki brązowego ryżu lub kaszy gryczanej, od czasu do czasu 2-3 kartofelki). Jeżeli udko lub jajeczko nie są smażone na tłuszczu (bo raczej nie powinny) dodaj łyżkę oliwy z oliwek do surówki albo do ryżu/kaszy.

P4: To właściwie nie posiłek, ale niech będzie. Moim zdaniem najlepiej byłoby wymieszać jogurt naturalny z rozgniecionymi truskaweczkami albo czymś podobnym. Zamiast tego lepiej jednak zjeść przyzwoity posiłek złożony np. z jakiejś rybki i surówki. Albo z jajecznicy i pomidorka. Albo kromeczki chleba z chudą wędliną i ogóreczka. Parę orzechów też nie zaszkodzi.

P5: Przyzwoicie.

Wielkości porcji nie sugeruję, bo to robota dla jasnowidza. Może w jadłospisie Voodii znajdziesz punkt odniesienia, jest całkiem niezły. Pamiętaj, że śniadanie powinno być największym posiłkiem, a kolacja najmniejszym, i że należy jeść co jakieś 3 godziny. Dużo pij (głównie niegazowaną wodę i ciepłe herbatki ziołowe lub owocowe). Stosuj się do postu Sachema w podwieszonych - jeśli nie w kontekście "matematyki" to przynajmniej wyboru pokarmów.

'Mój środek się cofa, prawe skrzydło w odwrocie, sytuacja
jest doskonała. Będę atakował.' - Marszałek Francji Ferdynand Foch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 340 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6900
Zaczełam jakiś czas temu intensywne treningi (3-4 razy w tygodniu siłownia plus aeroby), czy jesli dołożę kalorii do poziomu 1400-1500 dziennie to nadal obwody będa spadać?

"Diet is a 'die' with a 't'" - Garfield

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 24 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 475
Dziękuje Ci prześlicznie Obiecuje ,ze te zalecenia wprowadze juz od jutra w życie szczegolnie,ze dzis byłam na zakupach i wrociłam przerażona rozmiarami ubrań na manekinach Zastanawialam sie czy takie kobiety w ogole istnieją Hehe,żartuje oczywiscie,nie chce sie zaraz zabijac tylko po to,zeby wbić sie w jakiś fajny ciuch,ale miło by było zobaczyć sie ciut mniejszą w obwodach Poki co poleciało mi 11cm z brzucha i 8cm z bioder.Nogi niemal niewzruszone choc na pewno mięsnie wzmocnione (nie czuje ze rymuje ).Musze na maxa wziąc sie za te doły,bo juz nie mam cierpliwości.
Jeszcze raz dziękuje za wskazówki.Pozdrawiam i miłej nocki (bo ja juz ide do wyrka ).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 340 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6900
Heh, ja wychodzę z założenia, że to ciuch ma pasować do mnie i na mnie, a nie ja do ciucha

A co do manekinów sklepowych, to gdzieś kiedyś czytałam, że kobieta mająca takie proporcje jak one nie mogłaby funkcjonowac w przyrodzie

Zmieniony przez - Voodia w dniu 2005-06-21 22:29:43

"Diet is a 'die' with a 't'" - Garfield

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

redukcja a suplementacja. Prosze o pomoc.

Następny temat

hardgainer?

WHEY premium