Upał

Zaczęły sie potworne upały i kiedy cwiczę nie dosc ze leje sie ze mnie pot to czuje sie osłabiony, czy mam z tego powodu przekładac treningi na późne godziny czy moze nie ma to zadnego wpływu na efektywnosc treningu ???

Lepiej przełóz na późniejsze godziny. Grunt to zeby trening ci sprawiał przyjemność a nie zby byl katorgą

Hehehe oj zaczeło sie zaczeło. Sam też to przeżywam, ostatnio wchodzę na siłownię piwniczna o godz. 9 rano no i przyjemny chłodzik mówię zajedwabiście się będzie ćwiczyć, a tu po jednej serii na barki pot i zmęczenie zaczeło się dawać we znaki. No i jakoś dokończyłem trening no ale masakra, jak będzie tak dalej to chyba będę przychodził o 7 rano Pozdro, dużo wody, treniong albo bardzo wcześnie rano albo późnym wieczorem.

P.S. Mogłby ktoś założyć post o upale w lato i jak się przed nim chronić na siłowni, bo widzę coraz więcej Topiców na ten temat, wystarczyłby jeden i wyjaśniłby wszystkim wszystko :P Pozdro.

dokładnie..przy upale moze byc ciezko...mozesz tez trenowac w godzinach późniejszych - 20,21 a nieraz nawet 22. Zalezy tez jaki rodzaj treningu masz...przy masie moze byc jeszcze cieżej

ale rzeźba, wytrzymalosc lub cos w ten desen - powinny pójść łatwiej..

Ja raczej jestem zwolenikiem cwiczenia w normalnych godzinach... Przyjdzie lato... bedzie goraco do 20-21 wiec lepiej sie zaczac przyzwyczajac...

wentylatorki se wlączcie i skierujcie na sufit dobra wymiana gtazowa będzie

Trening na rzeźbę łatwiejszy od treningu na masę- hahahaha. Tak to tylko można określić. Przy robieniu masy masz co najmniej 2 razy dłuższe przerwy między seriami, więc przynajmniej możesz złapać oddech, a przy rzeźbie to tragedia poprostu. Przynajmniej ja tak mam.

lukas - a wiziąłeś pod uwage kwestie jedzenia? czy w upale tez bedzie Ci sie chciało jesc takie ilosci? wątpie. Pozatym treningi masowe są bardziej obciążające, dłuzsze etc. Dla tego mówie, ze robienie masy (w pełnym tego słowa znaczeniu, z dieta etc) jest trudniejsze.

popieram corleone--sam cwicze masowke to wiem jakie to trudne.Trening sie wydluza a szczegolnie teraz jak jest tak goraco, trening na rzezbe jest duzo prostrzy

Ja tam wole mieć chociaż te 2 minuty przerwy między seriami.

ehh.."ty tam wolisz" - ale nie chodzi tylko o 2 minuty miedzy seriami...jednak wszystko powiedzialem wczesniej, powtarzać sie nie mam zamiaru..

aha - i to 'hahahah' dwa posty wyżej było jak widać zbędne, lukas..

Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2005-05-29 20:17:28