kolczyk w nosie

poszukam wiec z tytanu
srebrne kolczyki mam w uchu, zalozylem je odrazu po przekluciu igla i jest oki, nie bylo zadnych problemow.

Mam pytanko wczoraj właśnie przekłułam sobei nos sama wiem ze to dość dziwne no ale cóż bardzo chcialam i mam.
Po przekłuciciu nosa nie mam zadnych zaczerwien nic mi sie nie dzieje uzywam jakiejs tam masci przemywam sola fizjologiczna czy cos jeszcze moge zrobic w tym kierunku by nie meic zadnego zakazenia?? z gory dzieki bo sie troche stresuje czytajac opowiesci ze to bolalo bo mnie nic a nic nie boli czy jest wszystk ok z moim noskiem??

kolczyk w nosie mam juz od 8lat. Jedyny jaki problem mialam to oduczyc mojego faceta lapania mnie za nos na szcescie okazal sie reformowalny co do wyciagania to nie jest to nic trudnego tylko najlepiej to robic gdzies w ustornnym miejscu poniewaz nizbyt fajnie to wyglada kiedy sie w nosie dlubie Przebijala mi kosmetyczka pistoletem i bardzo sprawnie to zrobila zdezynfekowala mi wszystko takim, oczywiscie bez rekawiczek mnie nie tknela. Na poczatku milam kolczyka z zapieciem jego bardzo latwo sie wklada gorzej z samym zapieciem. Potem kupilam sobie taki bez zapiecia ktory jest zakonczony taka malutka kulka i nie ma zapicia.Sam kolczyk nie wypada ale ciezko go wlozyc.Poniewaz ma zaokraglona koncowke ciezko sie przebic. Przez tyle lat mi sie takie z nosem nie dzialo tak wiec nie mam jakis szczegolnych zastrzezen.Nawet co do postrzegania osob z kolczykiem to nastawinie ludzi sie zminilo.pare lat temu to kazdy sie przygladal albo z jakimis uprzedzeniami ludzie do tego podchodzili, najczesciej slyszalam pytania czemu sie tak oszpecilam , ale teraz na nikim nie robi to wrazenia

Zabulko, z Twoim noskiem wszystko ok:) Do przemywania wystarczy woda utleniona, conajmniej 2 razy dziennie. A kolczyka nie radze wyjmowac przez okolo miesiac.
W nosie mozna nosic rozne kolczyki, m.in. wlasnie te z mala kulka na koncu, ale tych raczej nie polecam, moga uszkodzic dziurke przy wkladaniu lub wyjmowaniu, co tez sie mi przytrafilo (przez 2 dni mialam czerwony i obolaly nos). Moga byc to tez zwykle kolczyki, takie jak w uchu(ja obecnie taki mam), ale te troche przeszkadzaja. Najlepsze sa kolczyki typu nostril, wygiete tak, aby nie wypadaly i nie uwieraly ani nic..

Heheheh, do dzis smiesza mnie panienki robiace sobie kolczyki pistoletem u kosmetyczek nie majacych o piercingu zielonego pojecia. Pistolet nadaje sie tylko do przekuwania miekkiego platka uszu, niczego poza tym. Heh

wiesz 8 lat temu ogolnie bylo male pojecie o tym, wiec nie wiem kto Ci sie wydaje w tym momencie smieszny. Poprostu idziesz i dowiadujesz sie od innych osob a jezeli Ci wiekszosc mowi ze tak jest dobrze to nie sposob sie zasugerowac. Nie bylo mozliwosci rzycenia sobie tematu na forum tak jak dzis. Jak ja kiedys ogolnie sie o to pytalam to ludzie mowili ze pierwsze slysza zeby w nosie mozna bylo miec kolczyka

nie zakladam kolejnego nowego tematu ale jak to jest z gojeniem sie dziurki w nosie latem?bo mam ochote sobie walnac kolczyka ale nie wiem czy na lato to jest dobry pomysl...?

siemka...wiecie co chciała bym mieć kolczyk w nosku...a mam koleżanke która kolczyki robi wszedzie..no prawie wszedzie wszyscy do niej chodza, stosuje sie do zasad higieny itp..(przekłuwa igla) po pierwszanajgorsze moja mama nie chce pozwolić..:((( a po drugie boje sie bólu...pomocy jak ma namówic mame...?? a kolczyk chce baardzio taki maluteńki brylanck mmm...marzenie...:) jeszcze wakacje sa a ona nie pozwala a bez z gody...hmm..nie chce...!! pomocy !!

to nie jest dobry pomysl... lepiej w salonie piercingu albo juz u kosmetyczki heh...
a przekluwalam rowno tydzien temu heh

polecam tą stronke ---> http://www.kolczyki.pl/
tam jest dokładnie napisane jak wygląda zabieg przekłuwania nosa a ponad to można ściągnąć filmiki z zajęć body piercingu

od wczoraj mam kolczyk w nosie przebijanie igłą cholernie bolało a potem juz nic, ale jestem zadowolona z rezultatu :D mam taki mały z niebieskim brylancikiem