śledz i kumpel....po wakacjach

a Ile Ci sesje zabierają czasu mniejwiecej, jakie stosujesz przerwy miedzy treningami oraz skoro nie stosujesz progresi to moglbys opisac na przykladzie jak wyglada twoje dobieranie obciazenia do cwiczenia i w jakim zakresie powt robisz?

Nie chce sie czepiac ale albo oszukales z tym planem albo cos zapodajesz bo jakbys tak cwiczyl jak napisales to bys tracil miesnie zamiast zyskiwac.

1-klatka (szczególnie dolne partie)
2-barki, kark - i tu juz barki drugi dzien pod rzad katowane
3-biceps, tric - tutaj tricpes 3 dzien pod rzad katowany, chyba ze na barki nie robisz wyciskan
4-wolne, czasem nogi(rociaganie i kilka serii dużm ciężarem)
5-klata, przedramiona - no tu juz niech strace i niech bedzie chociaz mozna sie przyczepic przedramion bo jak po nich na drugi dzien jestes w stanie cwiczyc plecy??
6-plecy (szczególnie górne części) - tu mamy zmeczone przedramiona i nie damy rade utrzymac duzych ciezarow
7-bic tic - a tu mamy bic po plecach i do tego przedramiona 3 dzien pod rzad katowane no i tric a przeciez nastepnego dnia masz klate.

Wiec albo masz hiper super genetyke, albo cos zapodajesz albo podaj prawdziwy plan.

Nie no moze to kwesja genetykiwieleoosb moze zajechac miesien i miec przyrosty

paszczak mam ogromną wytrzymałóść górnych partii ciała, szczególnie triceps.
barki i plecy ćwicze tylko raz w tygodniu ( to mi wystarcza ).
Mam pytanie czy widziałeś plan treningowy Arnolda ?
oto on:
-rano (klata, plecy) wieczorem ( nogi)
-rano (barki, ramiona ) wieczorem (przedramiona, łydki)
i tak 6 dni bez przerwy 1 odpoczynek na tydzień
to dopiero HARDCORE !!!!
mam książeczke ( Arnold bodybulding for man) więc nie ściemniam.
niedługo wyślę zdjęcia , ocenisz mnie......pozdro

dziwny ten plan... 25 serii na kazdą grupe? hmm...

a tak wogule (tak sobie polemizuje) - czy takie 'zasysanie' nie działa jakos szkodliwie? (zastanawiam sie poprostu jakim cudem są efekty..)

aha - 3x20 sek - tzn, ze mam stac wyprostowanym (z wciagnietym brzuchem) te 20 sek?

Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2005-05-12 19:27:22

RESPECT.... dla mnie najlepsza sylwetka na SFD (pomijajac koksow...)

j/w powtarzam sie, wielka klata, szerokie bary, duze lapy, talia osy, poziom tluszczu w sam raz, poprostu full wypas, dziwie sie ze bez diety, ciekawe od jakich wymiarow zaczynales

Tylko ze Arni na koksach lecial, sam nawet sie publicznie przyznal do tego, wiec mogl sobie pozwolic na takie treningi.

Paszczak: mowic jest latwo, sproboj moze taki trening da ci lepsze efekty. Widac, ze sledz jest zafascynowany arnoldem i jego treningiem, priorytetem jest ogromna klatka i waska talia.... jak narazie niezle mu to idzie, zwlaszcza ze na sucho.

25 serii czy 25 powtorzen ?? bo jak to pierwsze to cos jak dla mnie troche nie teges...