szczegoly diety..

nadal jednak nie wiem co zrobic, przykladam sie do dietu super, wyciskam 7dme poty prawie codzien na silce/rowerq

1. zminiejszyc liczbe kcal ?
2. poczekac z tydzien oczekujac ?
3. skoczyc na ckd ?

najbardziej skonny jestem jednak poczekac.. jednak licze ze ktos mi podpowie co bedzie dla mnie najlepsze =/

mialem te pytanie zadac wczesniej...no to sorry kolego ,ale jestes na tej diecie zaledwie pare dni a Ty juz chcesz nie wiem jakich efektow..to tak jakbym ja od jutra zaczal w...rdalac nie wiem ile i po tygodni miec w lapie 58.nie przeginaj.poczekaj niech organizm sie przyzwyczai,zaakceptuje to wszystko,spokojnie,niech wyreguluje sie metabolizm itd.poczekaj jeszcze..wszystko w swoim czasie

hmmm 2-3 tyg. ja nie wiem czy to jest dośc długo.....ja mam redukcje od początku lutego i i tak jeszcze dużo mam sobie do zarzucenia....głównie dolne partie brzucha...

No ale wracając do twojego problemu to 2-3 tyg.to nie jest długi okres czasu....po za tym jak mówisz że skorygowane od paru dni to już wogóle.....
Jeśli jesteś obżarty na 1600kcal to znaczy że twój organizm tyle potrzebuje....prawda jest taka że każdy jest INNY i ma inną przemiane i zapotrzebowania....a te wszystkie wyliczenia podchodzą pod odobe o średniej przemianie itd....

dokladnie niczego nie mozna wyliczyc, kazdego dnia zapotrzebowanie jest inne bo ruszasz sie wiecej/mniej..

dlatego na poczatku zadalem to jedno pytanie.. czy czujecie glod na diecie ? czy jestescie najedzeni caly czas jak ja i ciezko Wam wmuszac ? :>

ja szczerze nie jestem najedzony cały czas.....po treningu staram się być najedzony....przed treningiem jem posiłek 2 godziny wcześniej po siłowni (1-1,5h) 40 min aerobów i potem jem żeby nei czuć głodu....dietke oczywiście mam perfekt wyliczoną...oczywiście wedle potrzeb dodaje lub odejmuje kcale.....
mój współczynnik będzie w granicach 1.5 bo trenuje 6x tydzień i to bardzo intensywnie....jedząć około 2400-2600kcal ;)

wniosek mi sie jeden nasuwa :> bede stopniowo obnizl ilosc kcal, trzymajac sie kompletnie proporcji gram w diecie, az dojde do poziomu.. gdzie przed kolejnym posilkiem zaczynam sie robic lekko glodny..

bo z tym obzarstwem to juz przesada.. wogole bym nie pamietal o posilkach gdyby nie alart w komorce.. bo tak czuje sie najedzony po kazdym :>

pora zaraz spac.. na 7 do roboty.. =[

szczerze to jedno wielkie nieporozumienie tu jest,jak mozna obciac 1000 kcal i jescze chciec obcinac????????????nie moge zrozumiec,powiedzmy ze jakas osoba ma zapotrzeboanie na 1600 kcal obcina 1000 a potem jeszce obcian z dnia na dzien.hehe spoko.nie dosyc ze wyjdzie glodowka to z wielkim efektem JOJO

hmm no dziwna sprawa, dziwne organizmy %)

masz racje, na zdrowy rozsadek sie nasuwa ze mam za wolny metabolizm i moj organizm sie musi przyzwyczaic jeszcze sporo dni.. niemozliwe bym mial zapotrzebowanie ponizej 1500 kcal :>

a moze masz mało aktywny tryb życia ????

Więcej aerobów to napewno przyśpieszy metabolizm, więcej ruchu,
Ja też nei mam najszybszego metabolizmu i bardzo łatwo nabieram fatu...po spożyciu węgli mnie zalewa i mam mały żałądek i mi po węglach brzuch wywala :P

No ale cóż ja na to poradze, wiem że nie będę wyglądał nigdy jak super wyrzeźbiony kulturysta bo nie mam genetyki do tego , ale biegając , odpowienio się odżywiając i ćwicząc na siłowni i we wszytskich wymienionych dawać z siebie wszystko i tak moge wyglądać kilkakrotnie lepiej niż bym tego nie robił.......niektórzy nie ćwiczą i jedzą Mcdonaldy , Fast Foody i wyglądają tak jak ja po 3 latach przestrzegając wszystkiego moge nie wglądać....TAKIE ŻYCIE