jak schudnac szybciej - mimo trwania diety

Witam
Nazywam się Marek mam 185cm wzrostu jestem na siłowni 3razy / tydz i gram w kosza. Stosuje dietę 1000kcal (polega ona na tym że zjadam dziennie pokarmy których kalorie niew sumie nie przekraczają 1000kcal). Rozpoczołem dietę na początku sierpnia ważyłem wtedy 95kg - teraz ważę 88kg - ale ta moja waga nie zmienia się od 10dni.
Nie wiem co dalej robić (zmienić dietę, czy nie)?
Czy dorzucić jakieś areoby ?
BARDZO PROSZĘ O POMOC I Z GORY DZIEKUJĘ !

Moze napisz przykladowy swoj jadlospis, bedzie nam latwiej powiedziec co moze byc przyczyna takiego zastoju. generalnie, musisz pamietac ze proces chudniecia nie jest procesem "liniowym" ale "skokowym" - waga idzie w dol/stoi w miejscu/gwaltownie spada/stoi w miejscu/ idzie w dol/ stoi itd. Etapy te moga miec po kilka dni, ale tez dluzej. Organizm stara sie bowiem przystosowac do nowych warunkow, tzn. do mniejszych porcji energetycznych.
Z drugiej strony, niestety diety niskokaloryczne nie do konca sa efektywne - jesli w tych 1000 kcal zjadasz np. ziemniaki, kukurydze, ryz itd - pomimo trzymania sie swoich planow podwyzszasz poziom cukru we krwi, powodujesz zwiekszenie produkcji insuliny i w efekcie latwiejszy rozrost tkanki tluszczowej. Unikaj weglowodanow (przede wszystkim cukry, biala maka, ryz, ziemniaki, kukurydza), a zwlaszcza ich polaczenia z tluszczami.
Pozdrawiam

Na poczatku takie slowa :
NALEZA CI SIE TEGIE BATY. Twoj cien powinien ci sprzedac podbrodkowego za zbrodnie na wlasnym ciele. 1000 kalori? Facet 185 cm? 3 razy silownia? Samobojca - tak - odchudzanie - nie. Bledy jakie popelniles sa karygodne, zaloze sie ze polowa tych kg jakie straciles to miesnie. Nie chudniesz bo two ogranizm wszedl w stan "oszczednosci". Wskazowki:

1. Uwazaj na IG. Tylko ww o niskim IG.

2. 5 dni dieta + 1 dzien normalne jedzenie (bez opychania sie)
- dziwne? Ale skad, podkrecasz metabolizm i chudniesz szybciej

3. Bardziej kaloryczna dieta. Stopniowe spadki. 2500 kalorii, 2200 kalorii 2000 kalorii i nizej bron boze nie schodz jesli cwiczysz na silowni.

4. Nie silownia odchudza a DIETA + AEROBY.

5. Duzo bialeczka kosztem weglowodanow.

6. Rozloz ilosc posilkow na 4-5. Organizm bedzie caly czas najedzony, brzuch plaski (bo nie bedzie naraz trawil 2 kg jedzenia), tluszczyk nie bedzie sie odkladal bo orgnizm nie bedzie w tym sensu widzial.

7. Szustego dnia jedz ww wiecej. Ale o niskim IG

8. Nie eliminuj tluszczow. To ww tucza. Tluscze zwierzece zamien na OMEGA 3

9. I uwazaj na silce bys nie zaslabl.

Grzegorz.
Wasz unizony moderator Sztuk Walk i Gier Komputerowych.

Potwierdzam, to co robisz do tej pory (1000 ckal) to masakra dla Twojego organizmu. Zastosuj się do rad kolegi a na pewno znowu waga poleci Ci w dół. Jeżeli nie poleci - nie przejmuj się! Ja jadę miesiąc na podobnej diecie i o dziwo moja waga stoi na tym samym poziomie co przed jej zastosowaniem ale tłuszcz zniknął kompletnie! Pali się jak masło na patelni! Oczywiście nie byłoby efektów bez ćwiczeń. Trzy razy w tyg siłka a po niej odrazu na basenik i nontoper 1h ostrego pływania. Dobrze byłoby abyś zaopatrzył się w jakiś antykatabolik. Ja biorę HMB, aminokwasy i białko po treningu i na noc. Niedozownym elementem jednak jest zestaw witamin, o którym nie wspomniał Ronowicz.

P.s. Pamiętaj jeszcze o wodzie! Pij jej min 2l dziennie.

Pozdrawiam!

Acceess Peace
Wojtas 2002