jezeli zalezy ci na mega przyrostach to fakt nie stosuj wina..
BO LEPIEJ BYSMY STOJAC UMIERALI NIZ MAMY KLECZAC NA KOLANACH ZYC!
...
Napisał(a)
miczelx
ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny
907
Napisanych postów
35146
Wiek
84 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
814700
...
Napisał(a)
KS.IFBB
Początkujący
Szacuny
13
Napisanych postów
1456
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5033
Milczex, nie wiem czy twoja sugestia ma na celu zwiększenia dawki czy trzymania odpowednio utartej częstotliwości brania czyli około "e2d".
- Jesli chodzi o dawkę, to 200mg jak na ten wiek naszego pacjenta to zupełnie OK.
- Jeśli chodzi o wzorcową częstotliwość strzelania z propa, to jestem silnym zwolennikiem antyobsesyjnosci jeśli chodzi o trzymanie się sztywno zasady "e2d". Jest to teoria sztywnopodręcznikowa.
Ja proponowąłem 2x w tyg. Czyli średnio to wychodzi raz co 3 raz co 4 dni.
To wg mnie idealnie wystarcza, gdyż zazwyczaj mamy w tym sporcie treningi o częstotliwości 4 na tydzień.
Więc wychodzą nam 2d treningu, 1d przerwy, 2d treningu, 2d przerwy. Jeśli strzelimy propa przed pierwszą i drugą parą dni, to szczyty propa będą mniej więcej właśnie w dniach treningowych. A tam gdzie mamy tą dłuższą przerwę o dzień po drugiej parze dni, to należy pamiętać że lek przez dzień odpoczynku nieco dłużej się metabolizuje, co powoduje wolniejszy spadek stężenia. I tym sposobem Wg mnie i paru zawodowców, jest to skuteczny i najwygodniejszy sposób na przyjmowanie strzałów.
Z resztą ten rozkład jest uniwersalny. Więc nawet przy dłużej działającym prolu, mniej więcej także można olać system "e5d" i trzymać się tego właśnie. Jest to sposób sprawdzony i pewny. I nie ma problemu takiego, jak np mamy trening nóg, i nei ma gdzie strzała zrobić, lub podobnie z barkami czy innymi sytuacjami. Gdyż zarówno w technice "e2d" jak i "e5d" każdy tydzień iniekcji będzie miał niestałe dni.
No...
- Jesli chodzi o dawkę, to 200mg jak na ten wiek naszego pacjenta to zupełnie OK.
- Jeśli chodzi o wzorcową częstotliwość strzelania z propa, to jestem silnym zwolennikiem antyobsesyjnosci jeśli chodzi o trzymanie się sztywno zasady "e2d". Jest to teoria sztywnopodręcznikowa.
Ja proponowąłem 2x w tyg. Czyli średnio to wychodzi raz co 3 raz co 4 dni.
To wg mnie idealnie wystarcza, gdyż zazwyczaj mamy w tym sporcie treningi o częstotliwości 4 na tydzień.
Więc wychodzą nam 2d treningu, 1d przerwy, 2d treningu, 2d przerwy. Jeśli strzelimy propa przed pierwszą i drugą parą dni, to szczyty propa będą mniej więcej właśnie w dniach treningowych. A tam gdzie mamy tą dłuższą przerwę o dzień po drugiej parze dni, to należy pamiętać że lek przez dzień odpoczynku nieco dłużej się metabolizuje, co powoduje wolniejszy spadek stężenia. I tym sposobem Wg mnie i paru zawodowców, jest to skuteczny i najwygodniejszy sposób na przyjmowanie strzałów.
Z resztą ten rozkład jest uniwersalny. Więc nawet przy dłużej działającym prolu, mniej więcej także można olać system "e5d" i trzymać się tego właśnie. Jest to sposób sprawdzony i pewny. I nie ma problemu takiego, jak np mamy trening nóg, i nei ma gdzie strzała zrobić, lub podobnie z barkami czy innymi sytuacjami. Gdyż zarówno w technice "e2d" jak i "e5d" każdy tydzień iniekcji będzie miał niestałe dni.
No...
...
Napisał(a)
Masssa
Początkujący
Szacuny
6
Napisanych postów
316
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1092
Mozę za rzadko windstrol wstrzykiwałeś wstrzykuje sie go co 2gi lub 3ci dzień
Kompletnie Zj**ałem =( ;-(
Przedemną jeszcze całe miechy nauki o dopingu
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
13
Napisanych postów
1456
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5033
Wino jest OK.
Nie ma mowy abyć nie poczół go.
A jeśli interesuje Cię tylko masa, to zostaje chyba wyłącznie Omka :)
Zastanawiam się czy nie powinienem na "tylko masę" przepisać Ci estrogenów... :)
Acah, a jeśli napiszesz nam że coś na cioebie nie działa teraz, to jest dla ciebie znak że jesteś już za mocno przeżarty koksem.
Na mnie starego wyjadacza działa jeszcze OK nawewt 15mg Winka ed, więc coś tu nie gra :)
Nie ma mowy abyć nie poczół go.
A jeśli interesuje Cię tylko masa, to zostaje chyba wyłącznie Omka :)
Zastanawiam się czy nie powinienem na "tylko masę" przepisać Ci estrogenów... :)
Acah, a jeśli napiszesz nam że coś na cioebie nie działa teraz, to jest dla ciebie znak że jesteś już za mocno przeżarty koksem.
Na mnie starego wyjadacza działa jeszcze OK nawewt 15mg Winka ed, więc coś tu nie gra :)
...
Napisał(a)
miczelx
ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny
907
Napisanych postów
35146
Wiek
84 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
814700
mialem na mysli tylko zageszczenie iniekcji bez zwiekszania dawki
KS a nie sadzisz ze utrzymanie stalego stezeni jest lepsza opcja,
mniej side'ow i podobno lepsze wykopzystanie soku,
dlaczego masz inne zdanie niz wszyscy, wytlumacz
ps.ten text bez zadnych zgryzliwosci ,pytam z czystej ciekawosci Bro
KS a nie sadzisz ze utrzymanie stalego stezeni jest lepsza opcja,
mniej side'ow i podobno lepsze wykopzystanie soku,
dlaczego masz inne zdanie niz wszyscy, wytlumacz
ps.ten text bez zadnych zgryzliwosci ,pytam z czystej ciekawosci Bro
BO LEPIEJ BYSMY STOJAC UMIERALI NIZ MAMY KLECZAC NA KOLANACH ZYC!
...
Napisał(a)
Ajkaaa
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
168
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
518
no organizm sie przyzwyczaja do dawek i trzeba je zwiekszac
Mozemy isc do mnie,mozemy isc do mnie ale po 12 jakby cos to jestescie z wawy
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
168
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
518
masa?wogole mnie nie interesuje...INTRESUJE MNIE WYLACZNIE SILA!!!!!!!!!!!!!!!
Mozemy isc do mnie,mozemy isc do mnie ale po 12 jakby cos to jestescie z wawy
...
Napisał(a)
Aleks
Moderator
Ekspert
Szacuny
3781
Napisanych postów
18459
Wiek
49 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
205594
"no organizm sie przyzwyczaja do dawek i trzeba je zwiekszac"
to stwierdzenie nie jest do konca prawda, pomysl gdy robilbys nasty cykl w zyciu to zgodnie z tym stwierdzeniem dawek saa raczej bys nie przezyl...
to stwierdzenie nie jest do konca prawda, pomysl gdy robilbys nasty cykl w zyciu to zgodnie z tym stwierdzeniem dawek saa raczej bys nie przezyl...
Chcesz byc naprawde wielki.... to skup sie na swojej diecie
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
13
Napisanych postów
1456
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5033
OK. Miczelx. Dialog konstruktywny mile widziany.
Rozumiem jakie masz przesłanie. Każdy ma inną wizję tego.
Chodzi jednak o to, że stała dawka we krwi nie zawsze jest dobrym wyznacznikiem przyrostów. Porównanie proste. Supension i Cypionat. Mimo że supension "książkowo" trzeba by podawać 3x na dobę, a cypionat wystarcza 1x w tyg, to jednak nei znaczy że ten drugi daje o niebo lepsze przyrosty, mimo że na pewno daje stabilniejszy poziom leku w organiźmie.
Z resztą z insuliną jest prawie podobnie. Nie bierze się depotów, bo stałe podtrzymanie dawki nie jest konieczne. Nawet niebezpieczne. Wystarczy konkretny Kick i jest spoko.
Tu miałem z propem na myśli takowe rozwiązanie, czyli 2x w tyg, gdyż jest to metoda bardzo wygodna! Nie przesówają się co tydzień dni jak w schemacie "e2d" jeśli chodzi o iniekcje.
A jeśli chodzi o dawke, to należy pamiętać że nie jest tak, aby od strzała do strzała propa były gołe luki. Poziom teścia nie wygasa przecież do9 zera. Można nawet zauważyć taką sytuację, że jest to rozwiązanie szczególnie dobre do robienia suchej masy, gdyż nie ma kumulacji testa, tylko jest on "pompowany" metodą "podjazdową", robiąc 2 peaki w tygodniu, i to na dniach treningowych, szczególnei nas interesujących.
Acha. Piszesz o sajdach :) Niestety z nimi jest przeciwnie. Monotonnie duże podtrzymywanie wysokich dawek, nie dość że wysyca receptory przez co dawka staje się mniej skuteczna (dlatego wyżej proponowałem metodę pompowania, dla której wychodzi na +) to jeszcze robią się Sidy jake często lubią występować przy Cypionacie.
Tak więc generalnie twa uwaga jest godna zasygnalizowania, choć trzeba pamiętać że moja propozycja nie przewiduje deficytów hormnalnych w ciągu kuracji, co powoduje że nie ma czym się martwić.
Rozumiem jakie masz przesłanie. Każdy ma inną wizję tego.
Chodzi jednak o to, że stała dawka we krwi nie zawsze jest dobrym wyznacznikiem przyrostów. Porównanie proste. Supension i Cypionat. Mimo że supension "książkowo" trzeba by podawać 3x na dobę, a cypionat wystarcza 1x w tyg, to jednak nei znaczy że ten drugi daje o niebo lepsze przyrosty, mimo że na pewno daje stabilniejszy poziom leku w organiźmie.
Z resztą z insuliną jest prawie podobnie. Nie bierze się depotów, bo stałe podtrzymanie dawki nie jest konieczne. Nawet niebezpieczne. Wystarczy konkretny Kick i jest spoko.
Tu miałem z propem na myśli takowe rozwiązanie, czyli 2x w tyg, gdyż jest to metoda bardzo wygodna! Nie przesówają się co tydzień dni jak w schemacie "e2d" jeśli chodzi o iniekcje.
A jeśli chodzi o dawke, to należy pamiętać że nie jest tak, aby od strzała do strzała propa były gołe luki. Poziom teścia nie wygasa przecież do9 zera. Można nawet zauważyć taką sytuację, że jest to rozwiązanie szczególnie dobre do robienia suchej masy, gdyż nie ma kumulacji testa, tylko jest on "pompowany" metodą "podjazdową", robiąc 2 peaki w tygodniu, i to na dniach treningowych, szczególnei nas interesujących.
Acha. Piszesz o sajdach :) Niestety z nimi jest przeciwnie. Monotonnie duże podtrzymywanie wysokich dawek, nie dość że wysyca receptory przez co dawka staje się mniej skuteczna (dlatego wyżej proponowałem metodę pompowania, dla której wychodzi na +) to jeszcze robią się Sidy jake często lubią występować przy Cypionacie.
Tak więc generalnie twa uwaga jest godna zasygnalizowania, choć trzeba pamiętać że moja propozycja nie przewiduje deficytów hormnalnych w ciągu kuracji, co powoduje że nie ma czym się martwić.
...
Napisał(a)
miczelx
ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny
907
Napisanych postów
35146
Wiek
84 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
814700
moze i dziala tak samo dobrze jak brzmi, trzeba sie zastanowic
Ajkaaa "no organizm sie przyzwyczaja do dawek i trzeba je zwiekszac " WTF...zastanow sie czy ma to jakikolwie zwiazek z moja wypowiedzia...
Ajkaaa "no organizm sie przyzwyczaja do dawek i trzeba je zwiekszac " WTF...zastanow sie czy ma to jakikolwie zwiazek z moja wypowiedzia...
BO LEPIEJ BYSMY STOJAC UMIERALI NIZ MAMY KLECZAC NA KOLANACH ZYC!
