SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

ALKOHOL... A KULTURYSTYKA

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 29837

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Michail ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 212 Napisanych postów 48745 Wiek 49 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 91090
Z tym podejściem ,to jest nie do konca tak-uważam osobiście,że jeśli już coś robic to dobrze do końca-więc jeśli podtawiłeś sobie za cel poprawę sylwetki(albo cokolwiek innego)to w pierwszej kolejności ustalasz co musisz zrobić,by cel ten osiągnąc i czego nie powinieneś robic ,by sobie nie utrudniać osiągnięcia zamierzeń.To wszystko-jeśli więc w osiągnięciu celu alkohol jest nieskazany-rezygnuje z niego bądź przynajmniej mocno ograniczam jego spożycie-to wszystko-i wg.mnie wcale nie jest to popadanie w skrajności-a jedynie konsekwencja w działaniu.Pozdro/

Pozdrawiam wszystkich ambitnych
"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail

PORADY INDYWIDUALNE - www.dobierz-trening.pl
ZAINTERESOWANY PORADĄ - PISZ GG:7426473

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 101 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 902
Dyskusj calkiem ciekawa, jak zawsze przy takich tematach, ale nie o to tutaj chodzi zeby dyskusja byla zywa, tylko tresciwa i madra.
A teraz moja kolej. Wiem tyle, ze jeden kieliszek blokluje produkcje testosteronu na conjmniej 3 dni u mezczyzn i 4-5 dni u kobiet, wiec jesli chodzi o kulturystyke to chyba wszystko juz jasne, oczywiscie mozna nadrabiac sterydami, ale po co, nie lepiej wydac raz na dobre zarcie niz dwa razy na dwie "trucizny"?

Siemet
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 101 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 902
jeden kieliszek wodki oczywiscie.
pozdrawiam

Siemet
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 124 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 1567
Ja nie radze ale powiem jaki ja mam stosunek do alku...

OToz bardzo lubie alk. Kocham napic sie browarka po skonczonym jakims zadaniu... Co do czestotliwosci to moze wydac sie to dosc czesto ale ja mysle ze jest w sam raz.

Pije od czasu do czasu we wtorki MAX 3pifka potem jest piatek kiedy pije MAX3pifkado 17 a potem ide na impreze gdzie pije jeszcze troche. Potem jest sobota i pije wieczorem gdzies ze 4-5piw.

Wydaje sie duzo? Mi to wcale nie przezkadza w treningu... Trenuje w dni kiedy nie pije. Tylko niech nikt mnie nie starszy ze sie uzaleznie bo obecnie jesli chodzi o dzisiejsza mlodziesz to ja pije srednio duzo a napewno nie czesto...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2298 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 11379
Jeśli do niektórych nie dociera to, że alkohol jest szkodliwy, to mam pewną propozycję. Usiąść na spokojnie przed tym postem (nie pod wpływem % ) i czytać to, co napisali Guru, Michail i Simms tak długo, aż wejdzie do główki. W razie potrzeby wbić przy pomocy młotka. I nie chodzi mi tu o narzucanie Wam tego, że macie nie pić, tylko o to, żebyście byli w pełni świadomi konsekwencji. Nie tylko tych na najbliższym treningu, ale i tych długoterminowych.
A ludzi, którzy mówią, że nie potrafią się bawić na dysce bez alkoholu, to w ogóle nie rozumiem. Czyżby jakieś kompleksy?
Jeszcze odnośnie odmawiania picia w towarzystwie, np na wycieczce. Proponuję raz odmówić i zobaczyć jak kumple wyglądają i się zachowują pod wpływem %. Mi wystarczy popatrzeć na jakiegoś narąbanego gościa, żeby mieć pewność, że nie będę sprawdzał jak mocną mam głowę.
Dlatego piję bardzo rzadko, wychodzi tak 1 piwko na miecha. I na prawdę mi z tym dobrze.
PS. Poza tym jest jeszcze aspekt finansowy, policzcie ile można zaoszczędzić na abstynencji .
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 124 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 1567
Siema

Nie moge sie z toba zgodzic w 100% dakeyras

Ludzie ktorzy nie umieja siebawic bez alku na dyskotece nie sa dziwni... Jesli wypija to beda bawic sie moze i lepiej a napewno szybciej sie wlacza do zabawy. Moze ty jak wchodzisz na dyskoteke to od razu sie wkrecasz jednakze wiekszosc ludzi takich nie jest i stad wlasnie potrzeba wypicia 2-3 piw... Zgodze sie z toba ze dziwni sa kolesie ktorzy wychyla 0,5 i potem nie pamietaja imprezy. Jak czegos nie pamietasz to to sie nie zdarzylo lub jest bez znaczenia.... Wiec po co w oglole byles na tej dyskotece???

2. Co do odmawiania to jest to rzecz b. trudna... Jesli jestes szanowany w grupie i/lub pijesz wiecej niz pozostali bedzie ci latwiej odmowic. Ale jesli sa to osoby nowo poznane lub nie masz ugruntowanej wsrod nich pozycji to odmowienie alku nie jest dobrym rozwiazaniem...

HE he a tak na serio to temat alku jest tematem RZEKA i pewnie mozna byloby zalozyc osobny dzial... :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
a ja powiem wprost:

wiem, że w towarzystwie jest trudno odmówić alkoholu - fajki- trawy itp. - bo człowiek "traci" w oczach kolegów

jednak wyżej wymienione rzeczy to kompletny GNÓJ

- wiem bo sam przez ostatni rok rzuciłem fajki i częste wypady do pubów - moje kontakty z "towarzystwem" osłabły - ale jakoś nie żałuję

- wiem jak się czułem wtedy (mimo że już trochę ćwiczyłem) - byłem ociężały i słaby (w porównaniu do "teraz")

- wiem jak się czuję obecnie bez używek i jeśli mi nawet ktoś powie, że 1-2 piwa dziennie, czy fajka raz na jakiś czas nie szkodzi to będzie to śmieszne
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1229 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 3549
PANOWIE...
ALKOHOL STWORZYLI LUDZIE DLA LUDZI...
FAKTEM JEST,ŻE TRENING PO SPOŻYCIU JEST NIEMAL "WSTECZNY"...
ALE SĄ I TACY, KTÓRYM TO ODPOWIADA...

OSOBIŚCIE UWAŻAM, ŻE JEŚLI TRAKTUJESZ SIEBIE I SWÓJ TRENING POWAŻNIE...TO POWINIENEŚ ODPUŚCIĆ SOBIE PICIE ALKOHOLU...

ALE TO TYLKO MOJE ZDANIE...

Jestem częścią wszechświata, choć zbyt małą by mieć znaczenie; ale jestem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 124 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 1567
Zgadzam sie z EVA ze jesli ktos traktuje sprawe b.powaznie to powinien odpuscic alk...wiekszosc osob tu obecnych cwiczy dla zdrowia i urody :)

ALK JEST DLA LUDZI wiec na 100% od czsu do czasu nie zaszkodzi a co do tygodnia treningow w plecy to jakas literowka sie komus zdarzyla.

Bo po alku ( i to sporo ) mamy tylko ten dzien w placy... A ZE alk scina bialko to sie zgodze ale na chemii a nie w naszym organizmie... Nie jest to az tak niebespieczne zjawisko jak wiekszosc mysli ze jest...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Więc jeśli cwicze, to powinienem zerwać kontakty z moimi starymi znajomymi?? Znajomi z którymi sie zadaje chodzą 2-3 razy w tygodniu do baru, więc ja nie powinienem z nimi chodzić, bo uprawiam kulturystyke?? Kulturystyka nie stanowi głównego celu majego zycia, lubie sobie czasm wypić ze znajomymi i nie zamierzam z tego zrezygnować dla kulturystki.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak to jest z tym olejem lnianym???

Następny temat

jajecznica

WHEY premium