dzis mialem ostatni trening maxami piatek(zamiast negatywow) i jestem z siebie dumny, a to moje wrazenie:
1. masa poszla o 4 kg ale czyste, bez grama tluszczu, powiedzialbym ze tluszczyk nawet troche uciekl. masa pewnie bylaby i wieksza ale podrodze mialem dosc ciezki oboz w ferie na ktorym zgubilem troche kg ( a konkretnie 3), czyli w bilansie ogolnym poszla mi 7 kg. jest to dla mnie duzy sukces bo masa idzie mi raczej cienko.
2. efekty byly mimo braku diety typowo masowej ( moja dieta to bialka>ww=tłuszcze, przynajmniej z zalozenia a tak to wychodzi ze bialek jest najwiecej potem tluszczy a potem wegli)
3. ostatni moj argument jest taki ze jutro zaczynam nowe SD
zdjec niestety nie bedzie bo nie sa warte zamieszczenia,
aha przed zaczeciem HST wazylem 66 kg teraz waze 70, o wynikach silowych nie bede mowil bo sa mierne mimo tego ze HST je znacznie poprawilo
po nastepnym HST znowu sie odezwe
doradca w AD