Szacuny
64
Napisanych postów
17868
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
102745
"Mam nadzieję, że niektórzy z Was mają dzieci. Skopię im tyłki, a potem będę deptał ich krocza. Wtedy zrozumiecie, jaki ból odczuwam i jaki ból będzie towarzyszył mi do końca życia - opowiadał dziennikarzom Mike Tyson. Spotkanie odbyło się z okazji walki Tysona z Lennoxem Lewisem (8 czerwca, Memphis).
"Żelazny Mike" przygotowuje się do pojedynku na Hawajach. Z jego - leczoną różnymi lekami - psychiką ciągle nie jest dobrze. Od stycznia, gdy wywołał bójkę z ekipą Lewisa, przypomina żywą bombę, która w każdej chwili może wybuchnąć. W nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu, podczas spotkania z dziennikarzami, Tyson zachowywał się jak prawdziwa bestia. Przy okazji mówił:
- Ciągle uważacie mnie za głupiego czarnucha. Wiecie chłopaki, wy w ogóle nie macie honoru. Ale nieważne, co mówię. Wy i tak się tym zupełnie nie przejmujecie. Dbacie tylko o pieniądze. Dlatego mam ochotę wam dokopać i zwyczajnie was rozdeptać. Wtedy poczujecie ból, jaki ja odczuwam na co dzień. Mam nadzieję, że niektórzy z was mają dzieci. Skopię im tyłki, a potem będę deptał ich jaja. W ten sposób również poczujecie mój ból.
Zachowanie Tysona wskazuje, że boksu podczas walki z Lewisem nie będzie. Może w Memphis obejrzymy horror, może dramatyczne przedstawienie lub cyrk - ale raczej nie sportowy pojedynek na pięści.
Kibice jednak z wielkim zainteresowaniem oczekują walki. Organizatorzy poinformowali, że sprzedano wszystkie bilety, dzięki czemu powinni zarobić ok. 23 mln dol.. Oprócz tego w telewizyjnym systemie pey-per-view za prawo do oglądania pojedynku trzeba będzie zapłacić rekordową kwotę 54,95 dol. Możliwość obejrzenia go będzie miało ok. 50 mln gospodarstw domowych. Po raz pierwszy bowiem zawodową walkę pokażą wspólnie dwie płatne stacje - Showtime (ma kontrakt z Tysonem) i HBO (związana z Lewisem). Dotychczas rekordowy był rewanżowy mecz Tyson - Holyfield, za który w 1997 r. zapłaciło ok. 2 mln telewidzów. Obaj pięściarze mogą ponoć zarobić po 30 mln dol.
"
KAIN
"Loved be few Hated by many But respect by all"
Szacuny
48
Napisanych postów
11477
Wiek
52 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
94174
Nigdy nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale myślę, że ilość sprzedanych dekoderów i biletów świadczy o tym, że jest to dobrze przemyślana i dobrze realizowana taktyka marketingowa Tysona i Lewisa.
Ludzie maja złego (Tysona) i dobrego (Lewisa) i po tym co mu Tyson nawrzucał każdy chętnie zobaczy walkę. To wielkie show, które ze sportem ma coraz mniej wspólnego. Ale oczywiście uwielbiam boks zawodowy wagi ciężkiej i też kibicuję Tysonowi.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
hm.....czy to już jest sport - takie pieniądze??
Nie za bardzo wierzę w "czystość" przedsięwzięcia.Może walka będzie przerwana?I wtedy jeszcze raz za grubszą kasę :)
PS.
Za 1mln$ to chętnie stanąłbym do "walki" z Tysonem,mógłby mnie znokautować )
---Nigdy nie jest tak źle,żeby nie mogło być jeszcze gorzej---
Szacuny
64
Napisanych postów
17868
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
102745
07.05.2002 Wszystkie dostępne bilety na mająca się odbyć 8 czerwca walkę Lennoxa Lewisa z Mike'm Tysonem zostały już sprzedane. Pojedynek w Memfis (USA) obejrzy "na żywo" ponad 19 tysięcy widzów, a wpływy z kart wejściowych przekroczą kwotę 23 milionów dolarów. Będzie to jednocześnie rekordowe pod tym względem wydarzenie bokserskie Dotąd największe wpływy ze sprzedaży biletów przyniósł rewanż Lewisa z Holyfieldem, kiedy to 17.078 widzów zasiadło 13 listopada 1999 roku na trybunach Thomas & Mack Arena w Las Vegas, płacąc za to 16.860.300 dolarów.
Walka ta będzie dostępna dla przynajmniej 50 milionów gospodarstw domowych w systemie Pay Per View. Wiele stacji TV poza granicami USA stara się również o prawa do przekazu "na żywo" lub też do nieco późniejszej retransmisji.
Będzie to także pierwszy wypadek, kiedy konkurencyjne stacje TV, jakimi są HBO i Showtime wspolnie zajma się produkcją telewizyjną wydarzenia bokserskiego. Spotkanie to będzie promowane przez firmy: Lion Promotions, Main Events i Fight Night w kooperacji z Prize Fight. Tytularnym sponsorem jest znany wytwórca piwa, firma Budweiser.
KAIN
"Loved be few Hated by many But respect by all"
Szacuny
64
Napisanych postów
17868
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
102745
"Lennox Lewis nazwał swego następnego przeciwnika, Mike'a Tysona i******em, stwierdził też, że Tyson jest arogancki.
Do tych słów doszło po tym, jak Mike Tyson stwierdził, że zabije Lewisa na ringu - "Powinien uważać na to co mówi - stwierdził Lewis - Mnie nie denerwują te słowa, ale myślę, że jego dzieciom nie jest miło, gdy tego słuchają. Ja nie boję się Mike'a Tysona, bo jestem najlepszy na świecie."
Lennox Lewis przebywa obecnie na obozie treningowym w Poconos. Walka odbędzie się 8 czerwca.
KAIN
"Loved be few Hated by many But respect by all"