Teraz jak o tym myśle to mi sie śmiać chce i wtyd mi za te akcje
Niedaleko mojego osiedla jest las i droga,w zimie rzucaliśmy z ekipą do samochodów kulkami ze śniegu,jak sie śnieg skończył z miejscówki to kumpel wpadł na pomysł żeby rzucac grubymi gałęziami,jechał PKS i za******lił mu po szybie z bliska,koleś z samochodu i do lasu,jazda była ostra
To było dawno i głupi byłem,teraz już mnie takie akcje nie cieszą,ale miło powspominać