moja dieta redukcyjna do oceny

smacznego

o w morde,ale jaja,wszyscy znawcy teraz siedza na kompie w swieta i mysla o miesniach zamiast z rodzina umierac pod stolem z przezarcia,to jest jednak styl zycia,ze wszystko co robimy,jemy itp.to czesto jest zaplanowane pod katem silki,to mi sie podoba ze se mozna z takimi ludzmi pogadac,bo malo takich i czasem juz se mysle ze jestem jedyny taki swir i moze rzeczywiscie przesadzam i powinienem zaczac zrec "normalnie"jak to mowi nam wiekszosc znajoomych i starzy i po stu takich komentarzach jest dobrze pogadac na sfd z podobnymi do mnie i sie pozytywnie dalej nakrecic do treningow i diety,a tam swieta,dzis 2 godziny po sniadaniu wsiadlem na rowerek w chacie i zrobilem taki 30 minutowy hitowy trening ze jak zlazilem to scielo mnie znog bo taki mi spuchly,a gdy doszedlem po paru minutach do siebie to zszedlem na dol gdzie rodzice zarli jakies karkowki w pokoju z rodzina i caly zlany potem zaczalem se robic kasze gryczana z piersia z kury a potem warzywka i 10 gram oleju mct na koniec polalem dokladnie z mojej elektronicznej wagi a rodzinka w szoku sie patrzyla i machala mi na zlosc jakimis ciastami dla polewki zebym sie skuisil,ale niedali rady,bo jak sie ma cel to nic nieprzeszkodzi,pozdrawiam

skad ja to znam

ja dzisiaj 3kotlety z piersi indyka i 1filet z mintaja..
ale... przegryzlem dwoma kawalkami sernika
a teraz jade do rodzinki

a ile juz cwiczysz qazar?oczywiscie mam na mysli staz treningowy gdy juz wiedziales o co chodzi w treningu i miales diete a nie tam jakies jak to bywa na poczatku zawsze,ze sie cwiczy i je tak ze potem sie tylkoz tego smiejesz co sie wyprawialo,ja juz tak jade pare lat na diecie,tylko ze co roku mam przerwe pare miesiecy bo zawsze jade do londynu do roboty na wakacje i potem odrabiam ze 2 miesiace straty i znow buduje sie pare miesiecy,potem znow rzezba i wyjazd,no i dlatego ciezko jest mi duzo co roku robic postepow,ale jako ze jest dieta no i wiedza o treningu to przynajmniej zawsze sa jakies te postepy,w sumie to i tak u mnie na silce to razem z 2 znajomymi co starowali w zawodach pod wzledem wyglady to odstajemy znacznie od reszty cwiczacych nawet dluzej niz my,i od tych co duzo naprawde duzo koksza,ciagle ktos mnie sie pyta o jakies rady co do treningow i diety,i smiac mi sie chce ze ludzie po paru latac treningow maja takie marne pojecie o diecie i o silowni,mimo ze spedzaja w silowni tyle czasu i wylewaja tyle potu zeby dobrze wygladac,to jest dla mnie glupota normalnie,a wracajac do tematu,to masz tu na sfd jakies swoje fotki gdzies do ogladniecia?

elite,to niedaj sie tam poniesc swoim ocza i nie zezryj wszystkich ciast ze stolu,zreszta co ja ci bede mowil,ty juz napewno masz obmyslony plan dzialnia przy stole i wiesz co wybierac,zycze ci zeby te wszystkie serniki zamienily ci sie w czyste miecho

w sumie od 14 roku zycia ale z przerwami ,tak solidnie 3 lata ,od kad zaczelem walke z gora fatu

to ty zaczynales z gory?tj. przyszedles na silke z nadwaga?czy jak wiekszosc z niedowaga?mam znajomego,ktory wlasnie tak mial,jak sie zapisywal to mial ze mna jakies 16 lat,on wazyl 95kg przy wzroscie 175cm,ale to jest ten typ budowy co mimo ogromnej nadwagi ma w miare proporcjonalnie rozlozony tluszcz i oprocz tego masywna sylwetke z grubymi sciegnami i koscmi i co zatym idzie w miare duzym genetycznym umiesnieniem,ze zaczal cwiczyc odrazu od poczatkui na zbicie wagi i po roku czasu jak zbil caly ten fet to sie okazalo ze wyglada lepiej i ma wieksze obwody niz wiekszosc cwiczacych przez pare lat,wyobraz sobie ze jak sie zapisywal to mial w lapie 43 cm a po zbiciu tluszczu w wieku jak pisalem 16 lat zostalo mu 41 cm i sie okazalo ze wszyscy zaczeli mu zazdroscic tej genetyki ze nie musi jak reszta przez pare lat cwiczyc zeby dojs do tej masy,ze on nigdy nierobiac masy,tylko odrazu zaczynajac silke od redukcji juz tyle ma wynikow,i po roku cwiczen wystartowal w debiutach dla mlodzikow jakies 5 lat temu i je wygral,jest nawet w starych gazetach kulturystki i fitnes,co ty na to?niezle taki ma ,nie?a ty jaki typ budowy?podobny do niego?czy najgorszy aki moze byc?to jest zezapisujacsie byles zwyklym drobnokoscisty chudziutkim ektomorfikiem,ktory poprostu strasznie sie spasl i wygladal okropnie,no wiesz,duzo fetu takiego galaretkowego(jak na pupie niemowlaka)w okolicach tylka i pasa,a reszta to jest rece i nogi cienkie jak patyczki ze sylwetka wyglada komicznie,jesli tak wygladales to naprawde musiales sie napracowac by dojsc do czegos

sluchaj ja zbilem wage ze 115 kg od okolo 70kg (181cm) pszeszedlem na cykl masowy 87kg ,i planuje zbic do gora 80 (powino byc kolo 6-8%bfs )