antybiotykom- NIE!!

Chciałbym zawiązać z wami dyskusje na temat skuteczności i sensowności stosowania tych leków. Dziś podjęłęm decyzje że nigdy więcej ich nie ruszę-jestem własnie w trakcie brania tetralysalu( antybiotyk na trądzik),biore od tego czwartku i jestem strasznie osłabiony a przerwać raczej nie przerwe jak już zaczęłem i leki juz wykupione- co ja powiem rodzicom którzy załatwili mi dermatologa, jeździli po aptekach? Muszę to jz jakos przeboleć ale będzie to dla mnie nauczka na przyszłosć bo juz nie pierwszy raz robie taki błąd. Prawdepowiedziawszy wole mnieć problemy z cerą niż z zołądkiem , watrobą, i byc podatnym na kolejne choroby. Podobnym moim błędem życowym bylo branie antybiotyków przeciwzapalnych naproxenu(na kręgosłup), dopiero po fakcie uświadomiłem sobie że jest to tylko sztuczne uśmierzanie bulu a sam powód bólu tkwił zupełnie w czym innym(skolioza) i dopiero po wizycie u ortopedy poleszyło się.
A na dzień dzisiejszy efekt brania tetralysalu jest taki że po 1 lekkim treningu strasznie bolą mnie wszystkie mięsie-sam trening był zupełnie nieudany, czuję sie osłabiony, tak jakbym wogle sie nie regenerował a spałem bardzo dobrze.
Przestrzegam wszystkich przed tym aby nie brali antybiotyków gdyż to nie prowadzi do niczego dobrego , czasami wydaje się nam że to jedyne wyjście ale tak nie jest to tak jak ze sterydami-walniesz pare strzałów i masz efekty w kilka dni jak po kilku miesiącach ćwiczeń, z antybiotykami jest podobnie działają szybciej i skuteczniej niż tradycyjnych sposoby leczenia ale także mają wiele skutków ubocznych jak osłabienie organizmu, uszkodzenie wątroby, zaburzenia czynnośiowe nerek, zaburzenia żołądkowo-jelitowe i wiele wiele innych. Tak więc moim zdaniem lepiej więcej wycierpieć i dochodzic służej do celu aniżeli chodzic na skróty bo można się keidys na tym ostro przejechać.

Niektóre choroby bez antybiotyki ciągną sie w nieskończonosc, przy niektorych nie podanie ich moze sie źle skonczyc. Nie wiem czy mozna z nich zrezygnowac calkowicie, wydaje mi sie w niektorych przypadkach niema szans. Jezeli juz to statac sie ograniczac ich uzywanie, ale to często nie jest zależne od nas...

tak zgadzę sie z tobą Bahamut ale są i takie gdzie jest to kwestia naszego wyboru- i tu własnie duża część wybiera antybiotyki z tego powodu że działają najszybciej(częstym usprawiedliwianiem się jest praca i niektórzy wręcz prosza by im je przypisywać) według mnie to jest głupota-na pierwszym miejscu powinno sie stawiać swoje drowie i innych a nie sprawy np.zawodowe..choć tu znów mogą się pojawić sprzeczne opinie, no ale cóż życie jest ciezkie

antybiotyki sa potrzebne leczenie bez antybiotykow moze prowadzic niekiedy do smierci tak jak rozwija sie ludzkosc tak tez bakterie mutuja wytwarzaja opornosc tak jak mowi bahamut ale wielu lekarzy daje je w nieprzmyslany sposob wiadomo ze sa choroby bez ktorych nie pojda bez leczenia antybiotykiem a co gorsze powiklania moga byc duzo gorsze bez leczenia antybiotykami niz efekty uboczne leczenia antybiotykami moim skromnym zdaniem musimy dbac o nasz organizm byc wrecz na nracyzami jesli chodzi o zdrowie odpowiednio sie ubierac dbad o zdrowe odzywianie eliminowac szkodliwe dla na czynniki dbac o nasz odpornosc itp wtedy nie beda nam potrzbne no chyba ze bedziemy mieli cos powaznego

tez brałem tetraystal przez ok 3-4 miechy w duzych dawkach na poczatku az po 4 tabs na dzien !!!!
po ok 2 miesiacach bolało mnie cos po lewej stronie na dole brzucha ze ledwo chodziłem po domu cos takiego jak kolka tylko ze mocno kuło mnie:/

ZKS15 4 tabletki dziennie to nie dziwne , kto ci kazał brać tyle tego?? ja po dwóch juz byłem osłabiony więc zmniejszyłem dawke do 1

antybiotyki osłabiają układ odpornościowy, to fakt, teraz juz powoli dochodze do siebie ale przez jakieś 6 ostatnich miechów coróż jakieś choróbska

radziu ja 4tabs brałem przez 10dni a pózniej stała dawka po 2 przez o.k 3miechy - przepisała mi to dermatolog

bez antybiotykow nie da rady. Wezmy na przyklad twoje syfy, jesli odmiana jest ciezka to skonczysz na Roa, a Roa nie moga Ci przepisac od razu, zanim do tego dojda wykluczaja kolejne rozne przyczyny wystepowania syfu i traktuja Cie roznymi lekami (antybiotykami+smarowidla), stad pewnie bedziesz lykal jeszcze inne, o ile juz nie lykales, tak jest i koniec, nie ominiesz tego. Pozdro i zycze zdrowia

Rok temu nauczyłem się że już nie wolno mi brać antyb. Wziąłem jedną tabletkę, po godzinie rumień w paru miejscach na ciele. Po paru dniach zszedł ale myślałem że nie przestane sie drapać. Dostałem uczulenia i już.

naproxen to nie antybiotyk