chce tak wygladac!!!

Mam straszny problem z nogami - tluszczem na nich i ksztaltem. Zalaczam 2 fotki(jak sie uda) z lewej to niestety tak jak mam, a z prawej jak bym cjhciala miec. Jak widac nogi znacznie masywniejsze niz góra i b. slabo uksztaltowane. Chcialabym zmniejszyc obwody i wyrzezbic. Wiem ze nie beda tak wygladaly, bo sa krzywe, ale moze da sie je troche udoskonalic. Moze ktos cos poradzi , cokolwiek... Jestem nimi zalamana, wiec postanowilam sie wziasc solidnie z dieta i cwiczeniami i co tam jeszcze bedzie potrzebne. Tylko nie mam pojecia jak!!! Moze macie jakies pomysly, to piszcie

Jezeli chodzi o redukcje, na poczatek polecam diete wysokobialkowa: postaraj sie zapewnic ponad 2.5g B/kg i 3-4g WW/kg + T nienasycone.

Poczytaj posty wprowadzajace w problematyke odzywiania:

https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=50408 by KAIN
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=29058 by Si2uiel

Oto generalne wskazowki, ktorymi powinienes sie kierowac na diecie redukcyjnej:

-6-7 posilkow na dzien w regularnych odstepach 2-3h
-unikaj WW z wysokim IG
-WW tylko z niskim IG (ryz brazowy, kasza, chleb razowy)
-unikaj T nasyconych - zastap nienasyconymi (ryby, oliwa z oliwek, orzechy wloskie)
-nie lacz w jednym posilku duzej ilosci T i WW
-unikaj T w posilku przed- i po-treningowym
-B pelnowartosciowe (cycki kurak/indyk, chude czerwone mieso, twarog chudy, bialko jaj)
-wiekszosc WW spozywaj z rana, w miare uplywu dnia ich udzial w posilku maleje. 3h przed snem nie jedz wegli, ostatni posilek samo bialko (1h przed snem)
-nie jedz nabialu wieczorem, ogranicz mleko i twarog.
-ogranicz owoce ilosciowo i raczej tylko w pierwszej cz. dnia

Dodaj aeroby (biegi, rower, stepper, basen), najlepiej z rana, na czczo, 3*tyg po 30min. potem mozesz zwiekszyc do 4-6*tyg po 45-60min.

Obserwuj efekty. Jezeli zbyt wolno gubisz sadlo, to zakladajac, ze intensywnosc treningow i aerobow jest OK, obetnij WW (stopniowo mozesz zejsc do 3g/kg), jednoczesnie zwiekszajac B (do 3g/kg)

macff

Dzieki za odpowiedz :) Przypuszczam, ze z pozbyciem sie tego bedzie ciezko, bo biore pigulke anty. Przypuszczam, ze miala tez wplyw na ta dysproporcje. Poza uwarunkowaniem genetycznym. A co z rzezba??? Bardzo bym chciala takie lydki, cwiczylam z obciazeniam i miesnie urosly ( mialam jeszcze mniejsze lydki ) , teraz mam w obwodzie 38 cm, ale rzezby jak nie bylo tak nie ma :( Chodzi zwlaszcza o to zeby lydka sie ladnie uksztaltowala i wyszczuplily sie kostki i kolana.

"rzezby jak nie bylo tak nie ma :( "

... gdyz miesnie pokrywa warstwa tkanki tlooszczowej - im bedzie ona nizsza, tym lepsza bedzie rzezba

ok, zastosuje sie do zalecen i przesle za jakis czas zdjecia z efektami,mam nadzieje, ze swieta mi za bardzo nie przeszkodza. Jakby ktos wpadl na jakis pomysl jeszcze to piszcie :). Moze ktos ma podobna budowe i chce razem zaczac walke?

a ja mam podobny problem a jednak troche inny... mam bardzo mocno uksztaltowane lydki wlasciwie nie wiem czemu chyba dlatrgo ze musza taki ciezar nosic i sa ogromne !!! w ogole nieproporcjonalne wygladaja jak meskie, ogolnie bardzo mi sie nie podobaja boje sie ich cwiczyc gdyz wtedy miesien na nich mi rosnie. co zrobic zeby je wyszczuplic a nie dobijac miesni ??

No i nie zapominaj o suplementacji warto dołożyć coś na spalanie co napewno przyniesie szybsze efekty a co za tym idzie dodatkowo Cię zmotywuje.
Pozdrawiam.

a co do supelentacji? Czytalam gdzies artykuł, że naukowo dowiedziono, że l-karnityna nie dziala. Pije kawe, bo to jedno co wiem, że dziala. A co jeszcze moge brac?

Ja też chciałabym tak wyglądać.
Teraz górę mam małą, łydki jak patyki, a brzuch, biodra, uda dość duże, i przy tym mało ważę i nie chcę bardziej schudnąć, a wszyscy proponują diety redukcyjne.
Kupiłam 2 płyty z aerobikiem o intensywności odpowiedniej do spalania tłuszczu, wymyśliłam, że będę to ćwiczyć 4x w tygodniu przed śniadaniem i jeszcze ćwiczenia na brzuch, a potem będę jadła jak do tej pory, zrezygnuję za słodyczy.
Za miesiąc sprawdzę, czy to coś dało.

Zycze duzo wytrwalosci i samozaparcia..to nie jest latwe .. ja wlasnie jestem na etapie utrzymania swojej wypracowanej ciezko sylwetki .. i jest to naprawde ..ciezkie ..

L-carnityna to nie jest cała suplementacja trzeba wiedziać co i jak stosować a przede wszystkim kiedy, stwierdzenia że "gdzieś czytałam że naukowo steierdzono..." do mnie nie przemawiają jak to nie działa setki tysięcy ludzi stosuje l-carnitynę i z powodzenem udaje im się przy odpowiednim treningu i diecie spalić tłuszcz...