Jak zrzucic kolesia

Tak cie złapał jak na fotce?
To normalny odwrotny trójkąt...
Przy takiej pozycji dusi cię sam nacisk ciężaru ciała przeciwnika, nie musi nawet za bardzo udami dociskać...
nawet gdy sam założysz taka technikę to troszke trudno momentalnie się z niej wyplątac gdy partner klepie...
Nioe wiem co bys mógł zrobic w tej sytuacji...
jakbys wazyl 200 kg to moze bys i wstal z kolesiem, zeby nim postukac o podloge
ale jak juz sie dales w to złapac-to lipa.

jeżeli trójkąt był zapięty to nic nie mogłeś zrobić. Chyba że on poprostu na tobie siedział, w dodatku mówisz że był wyprostowany- w takiej sytuacji mogłeś zaatakować nogami (unosząc biodra jakbyś chciał robić przewrót w tył- żeby go dosięgnąć) albo uciekać na brzuch lub próbować się przetaczać - Ale to tylko jak na tobie siedział bo jak miał zapięte nogi do trójkąta to lipa.

Trójkąt był już zapięty więc moje wysiłki były na nic, nie mogłem nawet ruszyć głową żeby twarz odsunąc w mniej kłopotliwą pozycję. Owszem, mogłem pokąsać, ale z drugiej strony mogłbym kola narazić na jakieś nieodwracalne szkody i sobie jeszcze biedy napytać. Czy odwrotny trójkąt to to samo co figure 4 nogami

to była walka uliczna czy sparing?? Jesli przeciwnika nie znałeś i była to walka uliczna to ja bym sie nie wahał...

Wypowiedział mi solówę, poszliśmy więc walić się po szkole. Wiesz, gdybym miał dostęp do ucha, nochala - spoko, nie żalował bym zębów ale gryżć po jajcach (nawet skur...la) - chyba nie. Jestem tylko podku....ny na siebie że dałem mu coś takiego zrobić.

i dlatego wlasnie tak nielubie gosci z km

Jak sie dales zlapac w trojata i juz zapial nogi to ciesz sie , ze Cie nie udusil. Jakby byl skur..yn to by Cie trzymal az bys odplynal.

Jakby dusil az do "odplyniecia" to chyba zadzialalby instynkt samozachowawczy i nie wiem, czy koles nie stracilby jaj . Zreszta musiel byc jacys ludzie do pilnowania. W koncu solowka to nie walka o zycie.

tylko że wysuwając głowe żeby ugryźć, jeszcze bardziej odsłania szyje (tak to chociaż troche mógłby się brodą pobronić) a wtedy dusi się odrazu. Pozatym wydaje mi się, że nie tak łatwo ugryźć kogoś w jaja

nie no ludzie szanujcie sie troche moze jeszcze mu lodzika ktos strzeli?