Aeroby,kiedy??

Rano jem pełnowaryościowy węglowy w wiekszosci posilek(kefir,chleb pełnoziarnisty)warzywa..

Więc dwie,trzy godziny pozniej mam energię,czy wtedy trenować??Rower,gimnastyke,bieganie czy poczekac na popołudnie(posiłki białkowe)ale wtedy forma spada??

zaobserwowalem ciekawa rzecz. moje aeroby to okolo 45 minutowy bieg. kiedy biegalem rano na czczo moje tetno przy tej samej predkosci biegu i na tej samej trasie bylo wyzsze od wartosci uzyskiwanych przy aerobach wieczornych. konkretnie rano mialem np. 150/144 (pierwsza wartosc zaraz po zatrzymaniu sie, druga mierzona w minute pozniej) a wieczorem 150/126.
bez watpienia wyzsza druga wartosc wskazuje na to ze bieg poranny wiecej mnie kosztowal.
teraz pytanie: czy to jest zwiazane z tym skad (z czego) pochodzi energia potrzebna do biegu?

a co jest celem tych ćwiczeń ? jeśli odchudzanie to niestety żadna z tych opcji nie jest optymalna, najlepsze byłyby aeroby rano na czczo, napewno odpada wersja pośniadaniowa, wersja wieczorna natomiast nie jest najgorsza pod warunkiem dostosowania schematu posiłków do pory ćwiczeń (odstęp około 1,5 godziny od ostatniego posiłku oraz co najmniej jeden posiłek białkowy po aerobach)

poza tym sugeruję przyjrzenie się diecie, opisane śniadanie pozostawia wiele do życzenia

Zmieniony przez - Tyka w dniu 2004-11-10 09:18:59

Tyka byłam na bardzo niskokalorycznej i głupiej diecie.celem jest lekkie porzezbienie ciała,zapobiegnięcie efektowi jo-jo,razem z cwiczeniami zwiekszam kalorycznosc posilków.

Hmm złe sniadanie??Kefir lub jogurt naturalny z otrebami,troche czarnego chleba i warzywa,zle??

pewnie że złe, a gdzie białko ???

o zdrowych tłuszczach nawet nie wspominając .....



Zmieniony przez - Tyka w dniu 2004-11-10 10:36:38

nie wiem dlaczego posty się nie wyswietlają

Białko???No rano z kefiru(wiem,że niewiele),ale na obiad mam parowaną rybe albo kotlety sojowe ,gotowane warzywa,oliwę z oliwek-zdrowe tłuszcze

Na drugie sniadanie troche czarnego chleba z białym serem.

Twaróg staram sie jeśc też jako czwarty posiłek.
Na kolację mam tuńczyka albo inną rybę.


Jak na mnie calkiem sporo białka...

wszystko pieknie, tylko że rano po okresie kilkugodzinnego głodu występującego podczas snu poziom kortyzolu jest najwyższy w ciągu doby i podstawowym zadaniem śniadania jest jak najszybciej przerwać nocny katabolizm, stąd istotna jest obecność odpowiedniej dawki białka w śniadaniu

Czyli po krótce czym to śniadanie uzupełnić????

A np. trening aerobowy po połgodzinnej gimnastyce po drugim sniadaniu(podpowiedziałbyś mi co na nie w takim razie zjeść)


Hmmm myślałam ,ze białko przedwszystkim na wieczór i na noc-dzieki temu się nie otłuszcze



Teraz juz nic nie wiem...podczas diety (długiej)straciłam bardzo duzo kilogramów,jadłam bardzo niewiele,dwa posiłki dziennie z reguły,rano owoce itp.,cały czas spałam-byłam strasznie oslabiona.Myslałam,że te 1,5 godziny cwiczen dziennie,wiecej bialka ,rozbicie jedzenia na 5 posiłków,duzo ruchu zapobiegnie jo-jo i zaczne stopniowo do normalnej diety wracac...

no i słusznie - wracaj do normalnej diety i ćwicz, jedz minimum 5 posiłków dziennie, w każdym z nich uwzględniając białko a węglowodany staraj sie ograniczać jedynie do tych o bardzo niskim IG.

co do propozycji białka na śniadanie to dla mnie bezkonkurencyjny jest biały chudy ser, ale równie dobrze mogą to być białka jaj czy cokolwiek innego, wedle uznania

Jesli o bardzo niskim IG to mam wyłaczyc ryż ciemny czy ciemny chleb i np.serem zastapic albo zielonymi warzywami...?hmm wtedy chyba do punktu wyjścia wyjdę....

Hmm z cwiczeniami..czyli wieczorem ten rower,a jak cwiczyc w trakcie dnia???Gimnastyke zrobic,troche hantli,np.poł godziny roweru a 0,5 godziny po tym biały ser????

jejku kazdy radzi cos innego

pewnie że Ci każdy radzi co innego - taki urok porad internetowych

cała rzecz w tym że to Ty podejmujesz decyzje co i jak robić, no i sama ponosisz ich konsekwencje

lepiej więc nie trzymać sie ślepo jakichkolwiek rad, bo żadna z osób doradzających nie zna Twojego organizmu tak jak TY

są jednak pewne reguły, które są niezmienne niezależnie od tego kogo dotyczą

tak więc pewnym jest że aby zapobiec jo - jo po głupiej niskokalorycznej diecie z dwoma posiłkami należy stopniowo i bardzo powoli zwiększać ilość spożywanych kalorii i makroskładników ze szczególnym uwzględnieniem białka

bardzo dobrze połączyc to z ćwiczeniami siłowymi obejmującymi wszystkie partie ciała, na tym etapie przyniosą one więcej pożytku niż ćwiczenia aerobowe

aeroby można oczywiście wykonywać, ale w ilości umiarkowanej - podstawowym celem powinna być odbudowa tkanki mięśniowej utraconej w okresie głupiego odchudzania

nie tylko warzywa mają niski IG

skład wszelkich posiłków (a co za tym idzie odpowiedzi na pytania typu co jeść na śniadanie, drugie śniadanie, po treningu itd.) powinien wynikać z wyliczonego zapotrzebowania na energię i makroskładniki - jedyną regułą jest to, że po treningu siłowym jest najlepszy i jedyny okres na jedzenie węgli o wysokim IG, w proporcji do białek jak 2-3 do 1. Minimalny dodatek węgli o wyższym IG (np. w formie owocu) jest wskazany również przy śniadaniu.