S. Ambroziak
...
Napisał(a)
Lelum uwazam ze jestes przypadkiem wyodrebnionym i jeszcze jedno niestrasz , niestrasz bo sie zesrasz!!!!!!!
------------------------------------------------
jak sie ktos przykleji do łapy to sprzedam!!!!!!!!
...
Napisał(a)
tak ci się zrymowało, że jestem niemal pewny że wziąłeś Glutaminę. Ostódź tych kilka swoich komóreczek w mózgu bo zaraz ci się wszystko tam zagotuje i zachowaj na inną okazję. I trochę kultury rybko bo ja tu nikomu nie ubliżam, nie mniej jednak żałuje, że nie miałeś sposobności powiedzenia mi tego w twarz. A poza tym jest to temat zamknięty, a twoje zdanie cóż .... przyjąłem do wiedomości, niestety na SOG'a nie zasłużyłeś, chyba oboje się co do tego zgadzamy.
...
Napisał(a)
Lelum - spoko... Giligant tak zażartował, bo mu się zapewne skojarzyło z opisanymi przez Ciebie powikłaniami.
Na marginesie... Dla tego koledzy nie potraktowali Twojego posta nadzbyt poważnie, bo na forum wielokrotnie toczone były dyskusje o glutaminie. Z tej też przyczyny, większość z nich dobrze wie, że glutamina jest zupełnie bezpieczna. Ty przeczytałeś coś o szkodliwości kwasu glutaminowego i o tym, że pewna część glutaminy przmienia się w ten związek, i za bardzo się tym przjąłeś.
Żeby Cię uspokoić, i abyś nie myślał, że się zatrułeś i zabiłeś niemal połowę komórek swojego mózgu - to Ci wyjaśnię...
Wprawdzie część glutaminy przemienia sie w kwas glutaminowy, ale ten prawie natychmiast przemienia się ponownie w glutaminę, co nazywamy cyklem substratowym. Ta druga reakcja jest uprzywilejowana, co oznacza, że glutamina ciężko przmienia się w kwas glutaminowy, za to kwas glutaminowych - łatwo w glutaminę. Tak więc w praktyce, spożywanie glutaminy nie prowadzi do wzrostu poziomu kwasu glutamninowego, do wartości zagrażających zdrowiu.
Sam kwas glutaminowy też nie jest jakąś trucizną, ale składnikiem pokarmowym, absolutnie niezbędnym do życia. Szkodzić mogą dopiero bardzo wysokie jego dawki, jakie dawniej stosowano w celu psychostymulacji. Za dużo glutaminianu sodu też może szkodzić, ale bez przesady - chińczycy pałaszują go od setek lat w ogromnych ilościach - i jakoś żyją...
Na marginesie... Dla tego koledzy nie potraktowali Twojego posta nadzbyt poważnie, bo na forum wielokrotnie toczone były dyskusje o glutaminie. Z tej też przyczyny, większość z nich dobrze wie, że glutamina jest zupełnie bezpieczna. Ty przeczytałeś coś o szkodliwości kwasu glutaminowego i o tym, że pewna część glutaminy przmienia się w ten związek, i za bardzo się tym przjąłeś.
Żeby Cię uspokoić, i abyś nie myślał, że się zatrułeś i zabiłeś niemal połowę komórek swojego mózgu - to Ci wyjaśnię...
Wprawdzie część glutaminy przemienia sie w kwas glutaminowy, ale ten prawie natychmiast przemienia się ponownie w glutaminę, co nazywamy cyklem substratowym. Ta druga reakcja jest uprzywilejowana, co oznacza, że glutamina ciężko przmienia się w kwas glutaminowy, za to kwas glutaminowych - łatwo w glutaminę. Tak więc w praktyce, spożywanie glutaminy nie prowadzi do wzrostu poziomu kwasu glutamninowego, do wartości zagrażających zdrowiu.
Sam kwas glutaminowy też nie jest jakąś trucizną, ale składnikiem pokarmowym, absolutnie niezbędnym do życia. Szkodzić mogą dopiero bardzo wysokie jego dawki, jakie dawniej stosowano w celu psychostymulacji. Za dużo glutaminianu sodu też może szkodzić, ale bez przesady - chińczycy pałaszują go od setek lat w ogromnych ilościach - i jakoś żyją...
S. Ambroziak
...
Napisał(a)
WIEC JA TAK SOBIE MYSLE ZE TU CHODZI O INWAZJE CHINCZYKOW NA NASZ KRAJ !!!!!
PEWIEN POLAK JAKIES 25 LAT TEMU ODKRYL TZW SYNDROM CHINSKIEJ KUCHNI !!!
CHODZI O OSZOLOMIENIE , ATAKI CIEPLA , OGLUPIENIE PO SPOZYCIU CHINSKIEGO JEDZENIA
O CO CHODZI
O GLUTAMINIAN SODU , KTORY NIESTETY CHINOLKI ZBYT OBFICIE UZYWAJA DO JEDZONKA
PEWIEN POLAK JAKIES 25 LAT TEMU ODKRYL TZW SYNDROM CHINSKIEJ KUCHNI !!!
CHODZI O OSZOLOMIENIE , ATAKI CIEPLA , OGLUPIENIE PO SPOZYCIU CHINSKIEGO JEDZENIA
O CO CHODZI
O GLUTAMINIAN SODU , KTORY NIESTETY CHINOLKI ZBYT OBFICIE UZYWAJA DO JEDZONKA
...
Napisał(a)
jezeli chodzi o chinczykow to nie mozna zapomniec o sciagaczach w skarpetach
...
Napisał(a)
nie wiem ale z tym kwasem glutaminowym i kilkoma innymi substancjami to chyba jakieś straszenie, przecież mózg posiada swoistą barierę ochronną...?
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
...
Napisał(a)
z tymi dziurami w mózgu to bez przesady :), tylko że nawet gdyby trochę ich padło to szkoda by było. Zresztą chodziło mi o dłuższe przyjmowanie glutaminy or kwasu glutaminowego. W tedy poszperał trochę po internecie i kilka osób użalało się na ból głowy po glutaminie. Poza tym mam wrażenie, że jakby organizm się wzmocnił, tzn. tamte zaczerwienione palce itp. przez które się pociłem zauwazyłem, że to powoli znika, a nic nie pomogło wcześniej, maści itp. Tak bardzo miałem uszkodzoną skóre że żyły było widać, a przy mocniejszym uderzeniu hamskie uczucie odczuwałem, ale tak dziwnie, ciary przechodziły itp. Zastanawiam się czy nie wziąść za jakiś czas następnej dawki, może wezmę gdy przestaną mnie łaskotać czubki palców bo chyba się goji. Pytanie, czy mogą Glutaminę brać starsi ludzie na wzmocnienie organizmu? Jeżeli nie, to dlaczego? nery itp? A właśnie skoro ona wzmacnia organizm itp. to dlaczego nie jest stosowana podczas chorób czy profilatkycznie? Są jakieś przeciwskazania?
...
Napisał(a)
Jest szeroko stosowana kilinicznie, tylko nie w Polsce. Zawsze jesteśmy o krok za murzynami.
S. Ambroziak
...
Napisał(a)
A czy mógłbym to sprezentować babci bierze trochę leków i sobie tak skojarzyłem, że mogła by brać po jednej kapsułce rano i w nocy? Zaszkodziło by? Bierze trochę leków itp. i wogóle coś szwankuje od jakiegoś czasu.
Poprzedni temat
Prosze o pomoc w rozpisce kiedy i w jakiej ilości brac odżywki
Następny temat
roztwory Carbo
Polecane artykuły