Stres a wzrost

Urosłem przez ten rok ok. 10 cm. w kwietniu tamtego roku miałem 156 cm a teraz ok. 170 cm.

To chyba nie masz się czym przejmować.

No dzięki. Mam nadzieję.

No to miales swoj najwiekszy skok wzrostu w tym czasie. Ja nie mialem takiego. Roslem wolno i regularnie. Przez ost. 2 lata uroslem jakies 3cm a najwiecej uroslem 4lata temu czyli to bylo jakies 6cm w ciagu roku. Na pewno stres nie hamuje u Ciebie wzrostu!

No ale u Ciebie chyba też nie. Tylko ze TY poprostu inaczej rośniesz. Ale ja poprostu sie boje ze gdyby nie stres to mógłbym urosnać więcej. Czy to mozliwe?? Chyba mało prawdopodobne. I czy mozę stres u mnie wpłynać na mój ostateczny wzrost?? ja rok wcześniej etz urosłem z 8 cm. I wtym roku jescze bym chciał tak do 175-176. I ww liceum ejscze dociągnąc do tych 18X, np. 182 cm. ALe to tylko marzenia:D

Ja tez tak myslalem kiedys czy gdyby nie stres to moze bym byl wyzszy ale chyba nie ma na to wplywu. Jak masz niewysokich rodzicow to sam bardzo wysoki nie bedziesz ale wyzszy od ojca raczej tak. Moj ojciec ma 180cm a ja 174cm wiec moze urosne do 180cm. Mam taka nadzieje. Rosnie sie chyba do 21 roku zycia a czasem nawet i pozniej.

No też tak słyszałem. No ja mam niskiego ojca. Alew bardziej jestem podobny do matki. MOze to bedzie miaało wpływ, bo mój brat cioteczny (od stron matki ma 190 cm, 2 inni bracia ciot. 189 i 182. Amój rodzony jest do ojca podobny i ma 177 cm. Ja mam andzieję też ze bede miał 180 -183.

a ja mam 14 lat i 180 cm i nie chce miec wiecej niz 190!! ;/ a boje sie, ze bede mial ;/ bo rosne naprawde szybko

Niekoniecznie. Ale abrdzo możliwe. Tacy często majaą tak 186 - 187 i sie zatrzymuja. Mój brat ciotreczny rósł identycznie jak ja. Póżniej w 3 kl. gimnazjum czyli tak jak ja teraz urósł znacznie sszybciej i w wakacje miedzy 3 gim a 1 liceum miał 182. Jak go zobaczyłęm to różn ica niesamowita. No i w 1 liceum tak do maja uróśł do 186, a teraz w wakacje jak u neigo byłem ma 17 lat i 190 cm. I on za to boi sie zeby nei mieć 2 m. Ale podejrzewam ze vbezie miał 195 gdzies. Ale jego ojciec (mój wójek) ma 186 cm.

Rocketman : coś mi się wydaje, że ciężko jeszcze będzie ci urosnąć. Niby faktycznie mówi się, że można rosnąć do 21 roku życia, ale w rzeczywistości nie znam nikogo takiego, kto miałby jakiś wyraźny skok wzrostu po 18-tym roku życia. Normą jest (w przeważającej większości przypadków, mówię z własnych obserwacji) zahamowanie wzrostu ok. 16-ki, jeżeli potem ktoś jeszcze rośnie to te skoki wzrostu nie są już tak bardzo zauważalne - może max 2-3 cm.
A jeżeli chodzi o wzrost ojca, to może na ogół synowie są wyżsi od swoich ojców, ale nie zawsze przecież - np. mój brat jest jakieś 4 cm niższy, a ja swojego ojca przerosłe nieznacznie tzn. jakieś 1-2cm.
Próbowałeś ćwiczeń rozciągających z http://www.geocities.com/gottogrow/index.html] ?