Irak - kilkanaście miesięcy później

No i nie zapominaj o Wysockim.

Жил я с матерью и батей
На Арбате, - век бы так.
А теперь я в медсанбате
На кровати, весь в бинтах.

Что нам слава, что нам Клава-
Медсестра и белый свет!
Помер мой сосед, что справа,
Тот, что слева - еще нет.

И однажды - как в угаре -
Тот сосед, что слева, мне
Вдруг сказал: - Послушай, парень,
У тебя ноги-то нет.

Как же так! Неправда, братцы!
Он, наверно, пошутил?
- Мы отрежем только пальцы, -
Так мне доктор говорил.

Z którego dorobku pan Jacek czerpał niejednokrotnie. Choćby "Obława"

(Broń boże nie sugeruję plagiatu)

Zmieniony przez - Kicius w dniu 2004-08-09 18:45:37

Jakże bym mogla..ale i Okudżawa...


Znak

Kiedy kruk krąży po niebie, to znaczy że będzie wojna.
Żeby wojny nie było trzeba zabić kruka,
ale po to trzeba nabić strzelby,
jednak kiedy wszyscy nabiją strzelby, zaczną strzelać,
a kiedy zaczną strzelać, kula znajdzie swoją dziurkę.
Jej nie żal nikogo. Wszystko jej jedno swój czy obcy.
I oto nikogo już nie ma a kruk krąży i nie ma kto do niego strzelać.



--------------------------------------------------------------------------------


Zmieniony przez - Wieruszka w dniu 2004-08-09 19:53:21

No, rzadki dziś gust - ale cieszę się, że nie tylko ja to lubię.
Jak słucham Wysockiego w samochodzie (a lubię głośno)i jak w trasie to śpiewam razem z nim. - to patrzą dość dziwnie.

Uroczy jesteś Kiciuś...ja patrzyłabym z uśmiechem i radością...też śpiewam na trasie....

Przy bliższym poznaniu tracę wiele z tego uroku.

Zostaje więc internet jako alter ego.

No dobra..skoro tak wolisz...

Wy tu dalej o Iraku, czy o religiach i filozoficznych bzdurach?

Nie strasz ludzi... Tak się składa, że wojna zawsze bierze się z namysłu filozoficznego (krwiożercza filozofia siły). Ta wojna to także walka z religijnymi fanatykami. Jakbyś nie patrzył, to zawsze jesteśmy w temacie....

Tak właśnie, a ja to chciałbym się kiedyś dowiedzieć, tak w 100%.

Kto decyzję o rozpoczęciu tej wojny podjął, i czym ja motywował?
Tak jak opublikowano kiedyś protokoły z narad Breżniewa i innych czerwonych baronów przed wojną w Afganistanie.

A jak juz jeteśmy przy iraku to polecam:

http://www.militaryphotos.net/forums/viewtopic.php?t=21476

Czyli nowe zamówienia będą napewno.

No jak to kto? GWB A kto i jak go do tego namowil to juz inna sprawa.