Tompoz
Cały czas wróznego rodzaju postach przewija sie temat zmniejszania "brzuszka". Trzeba rozdzielić dwie rzeczy że komuś zależy na zmniejszeniu masy ciała bedzie sie tak odbywało np. wyniku uprawiania sportów wytrzymałościowych np. kolatswto szosowe, biegi długodystansowe. A drugą rzeczy jest zmniejszanie tłuszczowej masy ciała bez zmniejszania masy mieśniowej ciała bądż z jka njmniejsza zmniejszaniem tej masy np. kulturysta robiący rzeżbę. Szczetgólnie ten temat nie rozróżniaja dziewczynki co chcą mieć szczupłe uda i uparcie jest im tu i ww innych działach doradzane by trenowały na tętnach 130 co powoduje zmniejszanie masy tłuszczowej a nie masy ogólnej ciała i chodzi tak ajedn az druga kulochy miała grube jka miała i ćwiczy że nawet sie nie zadyszy i mierzy to tętno bo broń boze jka przekroiczy tętno 130 to nie bedzie spalała tłuszczu. Co za bzdura kompletna to jak ćwiczy kulturysta by zawować masę mieśniową to nie dotyczy iinych i szerokorozumienego fitnesu amatroskiego. Ludzie zasada jest prosta im wiecej treningu wutrzymałościowego tym mniej masy ogólnej ciała w tym i masy tłuszxczowej proste jka drut. Wiec apeluje do moderatorów ( nie wiem moze to powino pujsć w innym działe ) zaczym zaczniecie doradzać te 130 tętno czy coś podobnego ( oczywiscie biorać pod uwagfę ze ktoś ma zdrową pikawę i moze trenować na wiejsztch tetnach ) to pytajcie co chę dokładnie taki delikfent osiągnąć. Śmieszą mnie te panienki co trenują po salch fitnes nei zabardzo sie spocą i mierza n aokragło tętno byle nie przekroczyć 130 i co kulochy jka grube miały tak mają niech zobaczą jkaie smukłe uda maja kolarski szosowe czy biegaczki długodystansowe.
Tomasz "Tompoz
Krzysztof Piekarz
)))
CjS
ZKS15
genialnie to ujołeś extra naprwade 
