Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
na sztandze 230 pozniej bylo 250 i 260...nie wazne...
widzicie niektorzy nabijają się " krew z nosa" ale takie sa realia jak sie mocno ćwiczy....ćwiczcie jak chcecie to nie moja sprawa dałem tylko małą sugestię.....ale 4,6 serii w martwym poinny byc rozgrzewkowe...
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
ja licze pierwsze 6 jako rozgrzewka np. jak max na 6 ruchów to 170 to, pierwsza 100, druga 100, trzecia 120, czwarta 120, piąta 140, szósta 140, po szóstej serii zaczynam konkretnie dowalać, czyli daje na siódmą 160 na 6 r, pozniej na 8 170 i więcej, jeśli rozłozył byś na 10-12 serii to mozesz dojsc ponad swoje maximum jest to mnie niebezpieczne, i skoki o mniejszy cięzar
Pas z madmaxa ok 50zł chyba, a konkretny to ze 200zł
Szacuny
2
Napisanych postów
1244
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
28540
KULT mógbyś napisac po ile srei robisz na każdą grupę mieśni ??
Jak ci moja wypowiedz pomogła to poprosze o soga i wejdz na http://www.pajacyk.pl "sfd" to wspaniała rzecz.
Trzeba mieć wielkie marzenia aby , mieć wielkie osiągnięcia !!!! .
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
pewnie kazdy teraz myśli ze robie po 8-12 serii na ciwczenie:) wrong, robie tak tylko na siady, martwy, a na klatke 6-8 , w tym wszytim to polowa jest rozgrzewkowa a nawet wiecej niz polowa czasami, ale ta rozgrzewka jest konkretna taka do 80%, no moge to zaliczyc pod serie ale takie lzejsze
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jeśli można robić 12 serii samego wyciskania na płasko to czego nie mozna robić tyle martwego . Ja robie teraz trening Michaila na siłę klatki i dzień po klatce robie na plecy sam martwy - 8-10 serii siłowych (poniedziałek, piątek klatka, a wtorek i sobota martwy...tylko w sobotę robię zwykle ostatnią fazę ruchu na cięzarach ok. 110% maksa - z "podstawek", tak zeby mi siła przedramion poszła ).
Szacuny
20
Napisanych postów
1002
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
19653
" widzicie niektorzy nabijają się " krew z nosa" ale takie sa realia jak sie mocno ćwiczy...."
Ja jakoś mocno ćwicze ,a jescze na szczęście mi krew z nosa nie poszła .
Bywało tak ,że sam ubrać się nie dałem .Musiał mi kumpel pomagać .Albo nie dałem rady po schodach wejść ,po treningu nóg .Więc treningi nie były lekkie ,a krew z nosa nigdy mi nie poleciała !!!
To ,że kogoś zalało to świadczy raczej o jakieś chorobie ,lub braku czegoś w organizmie .