Evangelion
Dobra, przyznaję się, może nie należało spłukiwać 36% śmietany wodą 
Byłem na treningu, co mnie dziwi siłowy poszedł jak po maśle, trochę się na aerobach ciąłem...ale wytrwałem ;>
Kryzys? Kilka dni? Ja nie dam rady?? Hehehehehe....żeby to tylko takie obrzydliwie tłuste wszytko nie było
A jak to jest z alkoholem na CKD? Piwa nawet nie tykam, bo nie znoszę. Ale wino? Rozumiem, że drinki też odpadają, bo z cukrem albo sokami bywają. Gdyby ktoś mógł odpowiedzieć do wieczora, bo impreza jest
Zmieniony przez - Evangelion w dniu 2004-06-25 14:36:23
Byłem na treningu, co mnie dziwi siłowy poszedł jak po maśle, trochę się na aerobach ciąłem...ale wytrwałem ;>
Kryzys? Kilka dni? Ja nie dam rady?? Hehehehehe....żeby to tylko takie obrzydliwie tłuste wszytko nie było
A jak to jest z alkoholem na CKD? Piwa nawet nie tykam, bo nie znoszę. Ale wino? Rozumiem, że drinki też odpadają, bo z cukrem albo sokami bywają. Gdyby ktoś mógł odpowiedzieć do wieczora, bo impreza jest
Zmieniony przez - Evangelion w dniu 2004-06-25 14:36:23
Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...
Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be
Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?
Sachem
qazar
Menthos
Veron
