wynik na plaskiej ale tez sylwetka

czy do konca roku moge poprawic sie o 30 kilo w wyciskaniu, a jesli tak to jak to zrobic?? cwicze 2,5 miesiaca. Zaczynalem od 48 kilogramow teraz cisne 74 ale to chyba przez to ze wczesniej nieznalem wogle techniki.
Moim celem jest dojscie do 100 kilo w wyciskaniu ale tez poprawa sylwetki. Czy dalbym rade z wasza pomoca tego dokonac??

Dzieki za odpowiedzi i trzymajcie kciuki

Ja tam na meskich sylwetkach sie nie znam, ale co do wycisku - owszem, jest to możliwe, bo jesteś początkujący i siła powinna szybko wzrastać. Ale trudne, gdyz masz dopiero 16 lat - jeszcze słaby organizm, układ nerwowy itp. W ogóle jeśli ktoś nie jest szczególnie dobrze predysponowany, to setka w tym wieku to sporo.

Weź coś ostrego na pobudzenie to będzie więcej... najlepiej L-karnitynę + żeńszeń!

wielkie dzieki choc macie po sogu choc w twojej radzie vudu to niewiem co ma L-karnityna do sily ale dobra mam inne pytanie czy jak bede tyle wyciskal to nieprzeciaze zbytnio kosca i niebede mial potem problemow ze stawami i czy mi takie pakowanie nie zahamuje cholera wzrostu bo chce byc napakowany ale i wysoki

Niestety, ale zbyt forsowny trening siłowy w Twoim wieku może rzeczywiście źle wpłynąć na kości i stawy. Układ kostny jeszcze nie jest u Ciebie ukształtowany.
Kilka lat temu czytałem o rezultatach badań, które dowodziły, że zbyt intensywne ćwiczenia siłowe (intensywne w sensie: z dużymi ciężarami) hamują wzrost. Znam wielu ludzi, którzy zaczynali wcześnie trenować i którzy "zatrzymali się" na wzroście 160 cm nawet jeśli ich rodzice i rodzeństwo mierzyli powyżej przecietnej. Sam odradzam swojemu bratu (15 lat) wykonywania cwiczeń siłowych, na szczęscie z reszta on preferuje rower.
No i pamiętaj o porawnej technice.

Rower no tak trójbój siłowy nie, co do wzrostu to nie znaczenia czy rodzice maja 190cm, a potomstwo 160cm i na odwrót przewżnie geny dziedziczy sie co drugie pokolenie, co do hamowania wzrostu są nieściśłości i niuanse których domyslam sie ze nie znacie.
ja nie bede sie tu wygłupia z opisem tego tylko. zły trening moze przyhamowac rozwój kosci długich, a kregosłup umiejetnie chroniony bedzie sie rozwijał, po pierwsze trzeba go wzmocnic z obu stron mm.brzucha i prostowników grzbietu to tak oglednie.Własnie 14latkowie zaczynaj przygode z podnoszeniem cieżarów bo to dobry wiek, na start w takich zmaganiach.

Nie spiesz sie z tymi wynikami na lawie . . . same przyjda (z czasem)
CO to zmieni w Twoim zyciu ze bedziesz wyciskal 100, czy tez 95 kg i urosna Ci kobiece piersi?
Popodciagaj sie na drazku, porób troche lekkich zarzutów, troche przysiadów, pamietaj o miesniach brzucha, porznij w pile i poplywaj na basenie. A setka sama peknie!!

Powodzenia,

Niunio1 rzekł ze śmiechem: "Rower no tak trójbój siłowy nie".
W wieku 15tu lat lepszy rower. Nie bądźmy aż takimi zapaleńcami.

dzieki za odpowidzi macie po sogu wszyscy, a ja narazie sobie bede cwiczyl lajtowo i tak jak mowicie tez basenik, rowerek a za 1,5-2 lata atak