pozdrawiam na początku. Nie wiem czy do odpowiedniej rubryki piszę, ale co mi tam...
Mam 167 cm wzrostu i ważę 56 kg.
Dzisiaj zaczęłam 'własny trening' polegający na tym, że będę codziennie wykonywała ćwiczenia na mięśnie brzucha, kształtujące nogi, z hantlami wzmacniające ręce (średnio po 20 minut na każdą serię), ograniczyłam bardzo jedzenie i ponieważ mieszkam dosyć wysoko mam zamiar pokonywać 170 schodów w szybkim tempie kilka razy dziennie.
Moje pytanie jest takie:
po jakim czasie moje ciało (a w szczególności nogi) będzie smukłe (na tyle, żebym mogła bez wstydu wyjść na plażę w stroju kąpielowym)?
Chodzi mi o to, po jakim czasie będą widoczne efekty moich ćwiczeń.
Byłabym wdzięczna za wszelkie wskazówki przyspieszające osiągnięcie smukłej sylwetki. Siłownia odpada, zastanawiam się nad aerobikiem (główny nacisk na nogi /uda/ - jak często), fat-burnerem itp.
Dzięki wielkie za odpowiedzi.
Monika.
PS. Co daje stretching?