SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Redukcja - jak długo powinna trwać?

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4718

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1127 Napisanych postów 3780 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68521
Wyczynowi sportowcy to był tylko przykład na to, że prawa fizjologii są nieubłagane i żadną dietą, treningiem, dopingiem ani niczym innym nie da się pokonać pewnych barier.
Co do wpływu wieku na metabolizm i hormony, to się nie zgadzam.
Wiele kobiet w wieku 40-50 lat przechodzi już menopauzę, a zmiany w ich hormonach zaczynają się jeszcze kilka lat wcześniej... U mężczyzn jest to wszystko mniej widoczne, ale też pomału następuje...
Oczywiście, w różnym tempie i z różnym 'wachlarzem' skutków ubocznych u różnych osób, co zależy od genów, zdrowia i czynników które wymieniłaś wyżej jak stres, praca itd.

Tak samo jak kobiety przechodzą menopauzę w różnym wieku , tak samo mężczyźni też doświadczają zmian hormonalnych w różnym wieku i tempie... Czasem 45+ a czasem już 35+ . Nasze stresujące czasy, zła dieta i zanieczyszczone środowisko powodują, że ten wiek się obniża (średnio w populacji).
Czytam wypowiedzi różnych osób na ten temat (np.na fb grupie dotyczącej sportu czy zdrowia) i naprawdę jest ogromny rozrzut czasowy, jak i sposób w jaki ludzie się starzeją... Niektórzy pomału i niezauważalnie, inni koło 50-ki już są bardzo schorowani; inni mają się świetnie do pewnego wieku, ale nagle przychodzi kryzys i dopadają ich różne dolegliwości...
Dlatego nie można uogólniać, że do 60 na pewno nie będzie z sylwetką (redukcją) problemu, bo zwyczajnie każdy człowiek jest innym 'przypadkiem'... Zmiany hormonalne, spadek testosteronu czy estrogenów mogą mieć bardzo duży wpływ na metabolizm i sylwetkę, a także w tych ramach czasowych uaktywnia się wiele chorób, np. tarczycy czy zapalnych...
Ja tu nie próbuję roztaczać czarnych wizji i zniechęcać autora wątku do pracy nad sobą, tylko proszę go żeby robił to z głową, z wyczuciem...
Dobrze też co jakiś czas zrobić badania.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3365 Napisanych postów 4365 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108316
Można mieć menopauzę tez w wieku też 30 lat, przecież nie o tym mowa. Przecież ja nie mówiłam że do sześćdziesiątki jest wszystko spoko, ja mówiłam tylko o czystej fizjologii ludzkiego organizmu, ale wiadomo że na to jakie mozliwosci ma dany czlowiek realnie składa się ogrom czynnikow. Już nie chciałam tłumaczyć takich podstawowych rzeczy że z wiekiem jesteśmy starsi, hehe, jest trudniej z tymi z tamtym, bo uznałam że to jest dla wszystkich oczywiste

Ale jak ja widze osobe w wieku dajmy na to 40 lat ktora zaangażowała się w proces i zależy jej na osiągnięciu jakiegoś celu, ktory wg mnie jest jak najbardziej realny a nie z kosmosu, to wolę pokazać mozliwisci, nie zniechęcać, nie sugerowac że coś nie jest już dla niego, ze u niego to już można zakceptować wyższy bf mimo że on by chciał niższy, nie straszyć że się pouszkadza. Tym bardziej ze kolega póki co nie robi nic ekstremalnego


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2024-02-13 22:39:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1127 Napisanych postów 3780 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68521
madzia_666
(...) jak ja widze osobe w wieku dajmy na to 40 lat ktora zaangażowała się w proces i zależy jej na osiągnięciu jakiegoś celu, ktory wg mnie jest jak najbardziej realny a nie z kosmosu, to wolę pokazać mozliwisci, nie zniechęcać, nie sugerowac że coś nie jest już dla niego, ze u niego to już można zakceptować wyższy bf mimo że on by chciał niższy, nie straszyć że się pouszkadza. Tym bardziej ze kolega póki co nie robi nic ekstremalnego



Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2024-02-13 22:39:15

Wiem, że jesteś osobą nastawioną na rozwój i masz taką pozytywną energię także w stosunku do innych osób (bardzo lubię Twoje nastawienie i kiedy motywujesz innych swoimi wpisami ).
Trochę (pewnie przez to nastawienie) nadinterpretowałaś mój przekaz. Ja go nie straszę, że się zaraz pouszkadza i nie namawiam do rezygnacji z celów bez uzasadnienia, ze względu tylko na wiek.

Wyraźnie napisałam - jeśli będą sygnały zdrowotne albo niepokojące znaki jak obniżenie samopoczucia.
I też nie napisałam kategorycznie co należy w takim wypadku zrobić... Mogą być różne rozwiązania.

Niski BF nie może być głównym celem w życiu (mimo że na tym forum jest taka preferencja).
Jeśli wystąpią jakieś przesłanki zdrowotne czy np. w danym momencie zacznie cierpieć komfort życia i zdrowia psychicznego - należy to brać pod uwagę (niezależnie zresztą od wieku). Nie twierdzę, że na pewno tak będzie, a tylko zaznaczam, że warto się czasem zastanowić i zwracać uwagę na bieżąco na sygnały.
Przez to forum przewinęło się naprawdę mnóstwo osób, które dorobiły się problemów nie dlatego że były głupie czy leniwe, ale dlatego właśnie, że dążąc do celu, zignorowały jakieś niepokojące sygnały, np. że 'siada' im tarczyca.

Rozumiem i popieram pozytywne nastawienie i motywowanie kogoś, ale też nie ma nic złego w uczuleniu go na co powinien uważać, bo lepiej napisać o tysiąc ostrzeżeń za dużo, niż o jedno za mało i później widzieć tego smutne efekty...
Mam własne doświadczenia w dziedzinie ignorowania sygnałów ciała w czasie redukcji i sama wiem, jak łatwo je zignorować jako coś mało ważnego lub przeoczyć i to mi się naprawdę nie wzięło z chęci zdołowania kogoś na zapas .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 50 Wiek 45 lat Na forum 1 rok Przeczytanych tematów 564
Funkcjonuje fizycznie i psychicznie bardzo dobrze, właściwie teraz czuje sie o wiele lepiej niz 20 lat temu. Natomiast pojawia sie jedno zasadnicze pytanie. Czy lepiej schodzić do tych 12-15% powoli, tak powiedzmy 1 kg na miesiąc i mieć wieksza pewność że nie pozostanie sama skóra, albo jakieś fałdy skóry, czy może mogę docisnąc śrubę i przy odpowiedniej diecie na deficycie, zwiekszyć ilość np biegania, ćwiczeń, itd jeśli chodzi o aktywność i spdać 2-3 kg na miesiąc? ale tym samym istnieje wieksze prawdopodobieństwo wiszącej skóry.....


Zmieniony przez - marcinjestboski w dniu 2024-02-14 16:37:40
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1127 Napisanych postów 3780 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68521
Wybór należy do Ciebie, ryzyko też... Nikt tego nie wie, jak zachowa się Twoja skóra. Ja osobiście wybrałabym coś bliższego pierwszej opcji, z tego względu że taka luźna skóra później bardzo psuje ostateczny efekt (o ile oczywiście zostanie), a usunięcie tego to duży koszt... Psychicznie źle się człowiek czuje z taką 'pamiątką', a jeszcze gorzej z myślą, że można było tego (być może) uniknąć.
Jeśli przez troskę o skórę, przedłużysz swoją docelową redukcję dajmy na to o rok - co to jest w skali dalszych ok.30-40 lat życia?
A po zbyt szybkiej redukcji skóra zostaje na zawsze, o ile się nie zrobi zabiegu plastycznego.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 205 Wiek 33 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 1974
Ja bym byl za redukcja powoli, za kazdym razem kiedy proboje ja przyspieszac to po jakims czasie brakuje mi sil i musze robic cheata, w ogolnym rozrachunku jest to u mnie na minus. No i jesli teraz utniesz mocno kalorie i dodasz ruch, w koncu zlapiesz stagnacje, co wtedy zrobisz? Nie bedzie co uciac.

Znajdz sposob na kontrole postepow, rob badania skladu ciala albo chociaz sie waz i mierz, poki caly czas masz postep, lepiej nic nie zmieniac.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6273 Napisanych postów 76043 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754908
To, czy ktoś jest wytrwały w tym co robi zależy głównie od jego psychiki i podejścia do tematu. Ludzie z mentalnością sportowca nie będą wprowadzali żadnego oszukanego dnia, czy posiłku. Trzymają się założeń i tyle. Bez względu na to, czy kalorii w diecie jest mało. Między innymi, właśnie to wyróżnia najlepszych od tych słabszych.

To czy warto robić redukcję na małej ilości kalorii, ale krótko uzależnione będzie od poziomu tkanki tłuszczowej w naszym organizmie. Tzw. mini cut można zrobić schodząc z niskiego na bardzo niski poziom tkanki tłuszczowej.
1

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 205 Wiek 33 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 1974
Z tym czy sportowcy nie robia cheatow to bym polemizowal. Zawodowy sportowiec ma cala ekipe ktora go uczy, motywuje i wspiera. Oczywiscie wszystko rozbija sie o wytrwalosc, nie nauczysz sie nowego jezyka robiac to raz 8h ale codziennie systematycznie, ze wszystkim tak jest.

Organizmu nie oszukasz i zwyczajnie jak przegniesz treningowo i nie zapewnisz odpowiedniej regeneracji to cierpisz i cierpisz tak ,ze odejdziesz od planu treningowego czy dietetycznego, pytanie czy na chwile by wrocic madrzejszy czy na dluzej by zaprzepascic rezultaty.

Ciezko porownywac wytrwalosc kogos kto na tym zarabia i postawil na to wszystko do kogos dla kogo jest to hobby a na codzien ma prace, rodzine czy inne zobowiazania. Taki czlowiek musi sprostac prawdziwemu zyciu i miec na to sile, nie moze po treningu reszty dnia lezec i jesc.



Zmieniony przez - Pjoter9 w dniu 16/02/2024 07:24:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1127 Napisanych postów 3780 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68521
Pojęcie 'cheata' zdaje się zastąpiło pojęcie ładowania.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 205 Wiek 33 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 1974
M-ka
Pojęcie 'cheata' zdaje się zastąpiło pojęcie ładowania.



Mysle ,ze ladowanie to jedzenie wiekszej ilosci tego co normalnie by sie jadlo, i raczej glownie wegli.
A cheat to bardziej zjedzenie czegokolwiek co rowniez zaspokoi psychike, nie koniecznie dietetycznego.

Zwal jak zwal
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta redukcyjna do oceny [100kg]

Następny temat

Odstępstwa od diety - porady

WHEY premium