6ripley - przygotowania do MP hardstyle kettlebell 2024

Ten WOD to jakaś masakra - uciekłabym.

A ja bym zrobiła Chociaż nienawidzę burpee, ale na zawodach będzie więc trzeba ćwiczyć

Patrz, a chciałam napisać, ze chyba tylko Viki by robiła bez marudzenia. A potem sobie przypomniałam,ze nie lubisz burpeesów i wykasowałam...:)

No ja też jak widzę burpee to mam ochotę uciekać. Ale jednak ucieczka to bieganie a biegania też nie lubię .

Dzisiaj:

TGU
Serie rozgrzewkowe
2/2@12kg
2/2@16kg
2/2@20kg
2/2@24kg
Serie zasadnicze
1/1@26kg
1/1@28kg
1/1@30kg
1/1@32kg
1/1@34kg





Rozgrzewka dłuższa i na spokojnie bo nie musiałam się spieszyć na trening z grupą, zmontowałam sobie to 34kg i coś tam wyszło, tak przebieram stopą że mogę się bez wstydu na zajęcia flamenco zapisywać .


Akcesoria
4 rundy
Pull ups 4
One legged RDL 8/8@16kg

4 rundy
Dball over the shoulder 4@40kg
Tuck planche hold with band 15s

3 rundy
Walking plank 20

+ kilka prób do stania na rękach

Dzisiaj troszeczkę później trening, odpuszczam teamowe WODy chociaż ten dzisiejszy wyglądał ciekawie, ale akurat było parzyście więc z czystym sumieniem mogłam robić swoje . Całkiem dobrze wchodziły TGU, jest kilka rzeczy do poprawki cały czas ale z każdym powtórzeniem znajduję coraz bardziej optymalne kąty. Pobawiłam się piłką, którą kupiliśmy zrzutkowo na urodziny boxa, normalnie na treningach robię 30kg (bo nic między 30 a 50kg nie było, mamy też dwie prawie nieużywane 70kg ). Była duża i śliska, trzeba się było napocić żeby dobrze ją wrzucić na ramię. Tuck planche z gumą mam wrażenie że szły lepiej niż poprzednio.

Pozdro


Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2023-11-30 12:42:58

Jak to stanko idzie?:) Oj chyba będę miała motywację, żeby na serio znowu zaczać.
Ale jaki kolorek fryzury! Jakoś tak bardziej złapał mój wzrok niż to składkowe 34kg.

Paatik

Jak to stanko idzie?:) Oj chyba będę miała motywację, żeby na serio znowu zaczać.
Ale jaki kolorek fryzury! Jakoś tak bardziej złapał mój wzrok niż to składkowe 34kg.

Dzisiaj szło słabo, rok temu przez kilka miesięcy robiłam często i czasami wychodziło bardzo spoko. Na pewno jeszcze daleko do etapu że nie jest to losowe, chociaż kontroli trochę zostało. Jestem w stanie korygować pozycję ustawieniem barków jak się coś zadzieje, niestety dość często uciekają mi nogi więc muszę znowu zacząć pilnować spięcia żeby mnie nie wybijały z równowagi.
Możemy zorganizować jakiś działowy challenge

Hej,

Wczorajsze wygibasy:

Double kettlebell press
Serie rozgrzewkowe
8@8kg
6@12kg
6@16kg
Serie zasadnicze
5x6@20kg
co serię 8/8 dead bug

Akcesoria
4 rundy
Dips 5@2,5kg
TRX rows 8

3 rundy
Shoulder raises with dumbbells 10@6kg
TRX triceps bodyweight extensions 6

3 rundy
Biceps curl w oparciu o ławkę 12/12@8kg

WOD
Co 3 minuty przez 12 minut
40 DU
15 Deadlifts 35kg
10 Push ups

Muszę zmienić kolejność treningów bo barki po ciężkich TGU nie są zbyt świeże. Każda runda na kondycji w około 1:10, nie wrzucałam ciężaru na DL bo dzisiaj nogi. Wieczorem sauna wjechała.

Pozdro

Dzisiaj:

Double kettlebell squat
Serie rozgrzewkowe
8@12kg
8@16kg
6@20kg
Serie zasadnicze
5x7@24kg

Akcesoria
4 rundy
Hip thrust 8@80/90/100/110kg
Skater squat do jednej abmaty 8/8
co rundę 5 pull ups

4 rundy
Sled pull 70kg
Dragon flag negatyw na jedną nogę 3/3

I tyle, bez kondycji dzisiaj, piszę w biegu i jeszcze trochę jest do pobiegania dzisiaj .

Pozdro

6ripley

Dzisiaj szło słabo, rok temu przez kilka miesięcy robiłam często i czasami wychodziło bardzo spoko. Na pewno jeszcze daleko do etapu że nie jest to losowe, chociaż kontroli trochę zostało. Jestem w stanie korygować pozycję ustawieniem barków jak się coś zadzieje, niestety dość często uciekają mi nogi więc muszę znowu zacząć pilnować spięcia żeby mnie nie wybijały z równowagi.
Możemy zorganizować jakiś działowy challenge

Rip - nie wiem czy ktoś oprócz nas się w to bawi/bedzie chciał bawić - ale można by w ramach motywacji zrobić jakiś wątek z naszymi próbami i zobowiazać się raz na tydzień coś wrzucić. Może zmotywujemy siebie lub kogoś z forum? Ja mam lekki kryzys motywacji, więc chętnie spróbuję.

Chętnie, mi też często już się nie chce a jednak chciałoby się nauczyć .

W niedzielę pierwsze morsowanie, dla mnie pierwsze w życiu i bardzo mnie zdziwiło jak to boli jak weszłam to chciałam wyjść, ja zaczęłam wychodzić to już nie wiedziałam czy wolę wleźć z powrotem czy jednak wyjść. Na bieganiu pomiędzy sesjami robiło się całkiem przyjemnie poza tym, że nie czułam doopy ani nóg .

Wczoraj:

TGU
Serie rozgrzewkowe
2@12kg
2@16kg
2@20kg
2@24kg
Serie zasadnicze
2@26kg
2@28kg
2@30kg
1@32kg
1@35kg

Akcesoria
3 rundy
Kettlebell front rack + overhead walk 20/20m@24/20kg

3 rundy
Side plank with rotation 10/10@2,5kg
Plank with side to side plate drag 8/8@2,5kg

WOD
8 rund:
12 alternating dumbbell snatches 15kg
8 box jump overs


Zrobiłam sobie do ciężkiej dwójki na TGU, prawa ręka jest silniejsza ale mniej wytrzymała. Potem jeszcze było trochę mocy więc zmontowałam 35kg i poszło nawet sprawnie. Kondycja wyglądała fajnie ale skakało się źle, chyba dlatego że byłam kilka godzin przed @. Zajęła trochę ponad 8 minut.
Z tego też powodu ten tydzień jest tygodniem lekkiego roztrenowania i będzie po prostu regulowany naturą bo o ile kiedyś nie było z treningiem problemu tak teraz jednak pierwsze dni są zbyt niekomfortowe. Dzisiaj off, jutro możliwe że też.

Pozdro


Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2023-12-05 08:23:56