Dawid Starypan - Przygotowania do sezonu 2024r

No najlpeszy okres bo zmiany i chęci rosną z treningu na trening

Hej! Tak.. piękna sprawa.
Na ten moment wszystko idzie super oprócz standardowo - snu. Z racji obowiązków, które sam sobie jeszcze dołożyłem, sypiam po 4-5h i cały dzień jestem na biegu, więc moje treningi staram się najczęściej wykonywać przed pracą oraz treningami personalnymi, czyli o 5:30/6:00.

Dzisiaj waga pokazała 98kg
Cardio 15'
Węgle podbite do 650g

Trening wszedł legancko tego - wszędzie dołożone, tak jak w założeniach, więc książkowo.

1. Krzyżowanie linek na bramie 3x15-8
2. Wyciskanie ławka pozioma - 110x8/x3 i główna 155x5
3. Wyciskanie skos smith - 130x5
4. Rozpiętki 4x10
5. Wznosy hantli 3x15 i 1x5 ot- w głownej 30x5
6. Wyciskanie hantli siedząc 4x12-10
7. Krzyzowanie linek odwrotnie - 4x15

Weekend zleciał zbyt szybkoo i dzisiaj znów atak o 5:30 na siłke :)
Niedziela oczywiście rest, ale wpadł dobry spacer z psiakiem, więc kroków się nazbierało troszkę.
Sobota dzień łap. Dobra pompa, bo i węgli już jest troche ;P

Waga dzisiaj 98,5kg
Cardio od dziś 20' ed
DT: 300B/60T/700WW
DNT:300B/60T/350WW

Plecy 1:
1. Narciarz 4x12
2. Wiosło półsztangą - 3x10-8 i 1x5 do upadku
3. Focze wiosło - 3x10-8 i 1x5 do upadku
4. Przyciąganie trójkąta do brzucha siedząc - 3x 12-8 i 1x5 do upadku
5. Martwy ciąg klasyczny 4x10 - stały ciężar, bez szaleństwa :)

Poniżej foty z raportu w niedziele.

Dobra forma siedzi ;) Widziałem właśnie tez foty na grupie ;)

winterR

Dobra forma siedzi ;) Widziałem właśnie tez foty na grupie ;)

Dzięki. Do Ciebie duuużo mi brakuje, bo dałeś czadu w tym roku! :)

Cześć!

Powrót do pracy, więc i troche czasu na rozpiski ;)
Treningi dalej wchodzą super. Co jednostka dokładam i cisnę ile mogę. Waga powoli do góry, regeneracja niestety słaba, bo mój dzień jest bardzo długi, ale staram się wykorzystywać maksymalnie chwile odpoczynku.

Ostatnio na ławie poszło 160x5 i odziwo bardzooo lekkie ;) Myśle, że 170 jest szybko w zasięgu. Nogii też cisnę mocno ile mogę. No i nieszczęsne plecy.. Chocbym miał kamienie przerzucać to je zbuduje :)

Aktualnie makro
DT: 300B/60T/750WW
DNT:300B/60T/350WW
Cardio 25' ed.

Dzisiaj plecy nr1. i znów jako pierwsza dusza na siłowni, bo o 5 rano :)
1. Narciarz - 4x12
2. Wiosłowanie półsztangą 3x10-8 i 1x5
3. Focze wiosło 3x10-8 i 1x5
4. Wiosło trójkątem siedzac do brzucha - 3x12-8 i 1x5
5. Martwy ciąg 4x10

Siłka o 5 rano?! Niezła motywacja, chapeau bas.

Niektórzy nie szukają wymówek tylko sposobu, za to szacun ;)

Hej,
tak jak Michał napisał - szukam rozwiązania. Niestety kosztem snu, ale nie można mieć wszystkiego :)
Dzisiaj tak samo - klatka+barki o 5 rano :)
Na płaskiej czuć już było mocno niewyspanie, bo akurat wpadły jedynie 4h snu.
Z założenia 160x5 wyszło 160x3 z możliwościa na 4, ale zahaczyłem o stojak..
Reszta obciążenia została z zeszłego tyg :)
Waga ok 100kg.

Heeej!
Ostatnio mniej wpisek, bo mnóstwo roboty plus jakieś tam życie prywatne trzeba prowadzić ;) Nie mniej jednak, ciągle cisnę okres masowy i idzie bardzo dobrze!
Waga na dzień dzisiejszy 103kg
Makro dt 300b/60t/900ww
dnt 300b/60t/350ww
Cardio 25' i przed treningiem 5-8 min rozgrzewka na biezni plus min 10-12tys kroków.

Siła ciągle idzie do przodu, już ciężko coś dokładać, ale staram się z tygodnia na tydzień coś dołożyć.
Dzisiaj wypadły nogi, a wczoraj klatka/barki.
NOGI:
Wyprosty 5x 15-10 - 5x stos
Suwnica 3x wstepne i 1x5 - 410x5
Siady: 4x12-8 - siadło lekko 160 więc można smiało wejść na 180
uginania podudzi siedząc: 4x15
Martwy na prostych z hantlami 4x15-12 - fajnie weszły 54kg hantle.

Poniżej foto z wczorajszego treningu