Wybór celu treningowego

Aktualizacja. Obecnie jestem na 2500 kcal. Waga 76.5 było 82. Obwód pasa 79cm było 88. Siła - 10kg w głównych, ale to z powodu 3 tygodniowej przerwy, spowodowanej wyjazdem i małą kontuzją. Pociągnę redukcję jeszcze do końca września lub połowy października. Ogólnie jestem zadowolony, nie czuję zmęczenia, nie chodzę głodny. Kręcę aeroby po 30 minut i w związku z nimi mam pytanie. Mam pulsometr, nie ten na rękę tylko na klate. Jakie powinno być tętno podczas aerobów? Od momentu założenia i zwrócenia uwagi na nie, zauważyłem, że przy trochę szybszym truchcie mam okolice 150-155 co daje 75% HR max, a niby przy aerobach powinny być okolice 65, Jak delikatnie zwiększę tempo tak, że to wygląda jak bieg, a nie trucht to dobijam do 170, ale mimo to mogę na spokojnie te pół godziny kręcić. Zawracać sobie tyłek tętnem i starać się utrzymać max 140, czy nie i robić swoje?
Jeszcze dodam zdjęcie z początku redukcji i aktualne.
https://i.ibb.co/Y2Zzn1m/P-20230612-103907-1.jpg
https://i.ibb.co/TqgycDr/P-20230911-111145-1.jpg
https://i.ibb.co/bKGTss8/P-20230911-111119-1.jpg

Ile tego bf jeszcze siedzi?

//edit. Co ciekawe to na tym ostatnim zdjęciu jestem tylko kilo cięższy niż na tej fotce:
https://i.ibb.co/NmK3yML/In-Collage-20220523-193416456-1-1.jpg
A różnica jeżeli chodzi o wygląd dla mnie znaczna. Nie żałuję, że zacząłem masować mimo dużego bf i podlania fatem. Wiem, że gdybym wtedy zredukował wyglądam bym teraz lepiej i więcej mięsa zbudował, ale ta chudość i brak sylwetki w tamtym momencie mnie przerażała.


Zmieniony przez - Karol287 w dniu 2023-09-11 12:03:44

Jeżeli nie jesteś osobą wytrenowaną, to będzie właśnie tak jak napisałeś. Wystarczy biegać truchtem i już tętno podskoczy do wartości progowych. W Takiej sytuacji sugeruję zmniejszyć tempo do szybkiego marszu, np. 6,5 kilometra na godzinę w przypadku bieżni. Powinno to dać wartości tlenowe tętna, czyli gdzieś do 140 uderzeń serca na minutę. Organizm dość szybko adaptuje się do wysiłku tlenowego, więc z czasem, aby uzyskać w tym zakresie, będziesz musiał już biegać około 12 kilometrów na godzinę.

No widać na zdjęciach zmiany, zdecydowanie na plus redukcję idzie jak powinna ale jeszcze tego tłuszczu trochę u ciebie siedzi więc jeszcze trochę musisz zredukować i nie wiem czy do końca września wystarczy czasu żeby zejść do odpowiedniej niskiego poziomu tkanki tłuszczowej żeby nadawał się do budowania masy mięśniowej. Co do samego tętna to tak jak już zostało wspomniane wyżej, staraj się trzymać tego tempa tlenowego, ja osobiście jestem zwolennikiem krótkich i intensywnych sesji zamiast długich sesji tlenowych No ale to każdy ma swoje preferencje

Nie mam parcia na koniec września. Wiem, że im więcej teraz tłuszczu spalę tym dłużej będę mógł pociągnąć na masie. Aeroby robię po treningu siłowym, ale tylko w dniach gdzie jest on lżejszy i to 30 minut, natomiast w jeden dzień wolny(mam ich 2) od ciężarów robię interwały tzn. 10 minut wolnego biegu, potem 10s sprintu i 45s wolnego biegu. Takich rundek robię 8. Tętno jakie mam to około 95 %HrMax. Taki schemat interwałów może być? Pytam bo widziałem propozycję 15s pracy i 90 odpoczynku.

To jaki schemat interwałów sobie przyjmiesz to już kwestia indywidualna, w głównej mierze zależna od poziomu zaawansowania i wytrenowania, bo im dalej to tym bardziej będziesz musiał skracać przerwę lub wydłużać pracę, żeby osiągnąć odpowiedni poziom tętna. Najważniejsze żebyś miał to tak dobrane, żebyś był w stanie pracować na 100% przez założoną ilość rund, bo takie w których robisz prace na pół gwizdka to nie "interwał" osobiście jestem zwolennikiem odwrotnej sytuacji - po siłowym interwały, a w dzień wolny tlen

Jeszcze zastanawiam się nad tym tętnem. Podczas aero i tętna 70Hrmax energia pochodzi z tłuszczu, natomiast przy wysiłku beztlenowym powyżej 80%, energia pochodzi z glikogenu, gdzie i tak później tłuszcz jest spalany. No i co do samej redukcji, jak wiadomo metabolizm spada, aero go w znaczący sposób nie podkręcą, natomiast trening o większej intensywności tak, więc dlaczego powinienem się trzymać niższego tętna? Z własnej obserwacji zauważyłem, że po aero z 70% czuję się jakoś tak normalnie (jak bym tego aero nie robił), mam normalny apetyt itp, natomiast dziś z rana przez 30 minut pobiegałem, gdzie hrmax był od 80% do 90% (średnie tętno wyszło 164) i jestem nakręcony na żarcie. Patrząc szerzej, czy aeroby o wyższej intensywności nie mają więcej plusów? Więcej spale kcal, podkręcam metabolizm itp.
Aktualnie moje ostatnie 4 dni wyglądają tak: w dzień treningowy z rana (9:00) aero 30 minut, 19 trening + 30 minut po treningu aero . W pierwszy dzień przerwy Hiit, a w drugi odpoczywam.


Zmieniony przez - Karol287 w dniu 2023-09-15 19:45:11

No i tak. Od ostatniego ważenia, czyli 10 dni temu waga ani grama nie spadła, obwód w pasie też nie. Mimo zejścia do 2400kcal. Aero robię, michę trzymam (B 200g, T 100g, W - reszta)Zastanawiam się dlaczego ten zastój. Obciąłem tylko 350 kcal od zera, redukuję od połowy czerwca, ale pod koniec lipca byłem tylko na -200kcal. Od ostatniego ważenia dodałem kolejne aeroby. Co dalej zrobić, obciąć do 2300kcal, aktywności nie mam jak zwiększyć bo się zajadę, czy może czekać i obserwować?
Może, za dużo aktywności w porównaniu do kcal. Jeżeli podsumuję to w dniu treningu palę około 500kcal + trening, Tak wygląda rozkład treningów w tygodniu:
aero + trening + aero,
aero + trening + aero,
wolne(hiit),
wolne,
Jeżeli nie mam czasu w ciągu dnia to robię 2 sesje po 30 minut aero, a jeżeli mam czas to 60 minut z rana godzinę po śniadaniu.



Zmieniony przez - Karol287 w dniu 2023-09-18 11:57:50

Zmieniony przez - Karol287 w dniu 2023-09-18 12:06:25

Zawsze te dwie metody aktywność lub kalorie więc jak już więcej nie możesz robić aktywności to lecisz z żarcia

A do ilu kcal mogę uciąć tak abym nie narobił sobie problemów? Czytałem wiele o głodowych ilościach kcal i problemach z tym związanych.

Nie ma żadnych wytycznych każdy indywidualnie dochodzi do swojego minimum bo nasze zużycie energii jest cały czas w ruchu sam wyczujesz że nie masz energii i aż ci chłodno nawet w taką pogodę jak teraz to masz czerwone światło że lecisz na oparach do tego mogą dojść problemy ze snem ogromny spadek siły na treningach i nawet w codziennym życiu.
Ja na przykład jak schodziłem w przeszłości poniżej 10% to właśnie miałem problem z osłabieniem odporności ciągle przeziębiony i zaburzony sen Mimo że kładłem się 22/23 to i tak z wyra rano 4/5 ale to końcówka redukcji i na tym etapie zawsze wchodziłem na zero.
Nie odbieraj tego jako rekomendacji tylko co najgorszego mi się przydarzyło lepiej przerwać zanim ci wyjdą takie cyrki ale jak chcesz zrobić formę życia to się oko przymyka na takie drobiazgi XD
Co do tych problemów to to nie jest aż tak źle jak o tym gadają online po prostu po prostu jak kończysz realizację celu to jesz normalnie i ciało funkcjonuje normalnie po paru tygodniach