Dawid Starypan - Przygotowania do sezonu 2024r

Najważniejsze żeby apetyt siedział jak najdłużej

Cześć! Wracamy na obroty.
Wczoraj plecki i pierwsze dni nowej suplementacji. Zobaczymy co to będzie. Na razie plan jest na 6tyg/2tyg deload(minicut) i kolejne 6tyg masy/utrzymania. Po tym okresie będziemy decydować co dalej.
Na dzien dzisiejszy waga 102,9kg.
Cardio 15min ed
Dzisiaj klatka/barki - w planach jest 160/162,5 na płaskiej wybombić na 5 ruchów.
Wczoraj udało się dodać do wiosła 5kg czyli poszło 175kg x 5
V grip stos+18kg i już musze kombinować,bo zakres ruchu blokuje wyciąg, więc zejde z ciężaru na rzecz tempa.

1. Narciarz (wstępne zmeczenie) 4x 12-10powt
2. WIOSŁOWANIE SZTANGĄ nadchwytem 3serie wstępne + 1seria MAX OT na 5powt!
3. Przyciaganie trojkata do talii siedząc 2serie wstępne +1seria MAX OT na 5powt!
4. Sciąganie wyciągu górnego za kark (chwyt szeroki) 4x 10-12powt (stały Cięzar)
5.Martwy Ciag klasyczny 4x 10powt (stały ciezar)

Poniżej szybka fota z szatni ;p

Na wiosło konkretny ciężar wrzuć filmik

arturl1986

Na wiosło konkretny ciężar wrzuć filmik

Jak wrzucić prosto z telefonu filmik? Bo nie mogę sobie poradzić, a youtube nie posiadam, żeby tam dodać ;)

Wczoraj poleciały barki z klatą. Zszedłem troche z ciężaru, bo czułem, że to jednak nie mój dzień i się nie myliłem bo na płaskiej 150x5 poszło ciężko. Skos również zejscie na 120x5 - tu sądze, ze 125 było w zasięgu, ale nie było asekuranta, to nie szalałem. Na barkach za to weszła solidna pompa. Zamieniłem hantle na hammer i dojechałem się maksymalnie ;)
Dzisiaj off od siłowego
cardio 15min
Waga 103kg

1. Krzyżowanie linek 3x 15-8powt
2. Wyciskanie sztangi na płaskiej 3 serie wstępne + 1seria MAX OT na 5powt
3. Wyciskanie na skosie 2serie wstępne + 1seria max OT na 5powt
4. Rozpiętki na płaskiej 4x 10powt
5. Wznosy bokiem 3x 15powt wstępne + 1seria MAX OT na 5powt
6. Wyciskanie hammer siedząc 4x 12-10powt
7. Odwrotne krzyżowanie linek na tył barku 4x 15powt

Cześć,

ostatnio spory młyn na głowie. Już powoli czasu brakuje na wszystko, a treningi coraz cieższe, przez co wracam i padam. W sobotę konsultacje i trening z Karolem, przetyraliśmy łapska. W życiu takiego treningu ramion nie miałem. Czułem jakbym miał tam zejść i w każdej sekundzie życie ze mnie schodziło. Like it! :D
Niedziela off i pępkowe, bo urodził mi się siostrzeniec, więc regeneracja up ;P
Wczoraj wpadły ciężkie plecki - zostawiłem wiosło na 170x5. Próbuje progresować techniką, bo już jest walka ze stabilnością.
V-grip też został stos+17,5 hantel, ale bazowałem na tempie i przytrzymaniu w spięciu.
Plan niezmiennie: cardio 15min ed i priorytet plecy
Waga oscyluje w granicach 106-106,5kg.

1. Narciarz (wstępne zmeczenie) 4x 12-10powt - 10XSTOS
2. WIOSŁOWANIE SZTANGĄ nadchwytem 3serie wstępne + 1seria MAX OT na 5powt!
3. Przyciaganie trojkata do talii siedząc 2serie wstępne +1seria MAX OT na 5powt!
4. Sciąganie wyciągu górnego za kark (chwyt szeroki) 4x 10-12powt (stały Cięzar) 12/10-70
5.Martwy Ciag klasyczny 4x 10powt (stały ciezar) 140/160x10

Dzisiaj wpada klateczka z barkami
Niżej foto z treningu

wiosło 170kg+ pamiętam te czasy, ludzie na siłce myśleli ,że będe robił mc a tu zdziwko xd

robertjudi

wiosło 170kg+ pamiętam te czasy, ludzie na siłce myśleli ,że będe robił mc a tu zdziwko xd

to prawda, za głowę się łapią :D I ten wzrok optymalnych trenerów. Całe szczęście boją się podejść ;)

Najbardziej poprawiłem plecy takimi wiosłami.

Cześć!
Wczoraj planowo klata i barki. Klatka mocno średnio weszła, słabo z siłami i koncentracją. W głównych bojach poszło mniej powtórzeń z tym samym obciążeniem. Ewidentnie nie mój dzień. Barki jedynie fajnie spompowało. Trening zaliczony, bez rewelacji.

Dzisiaj nogi, z racji pracy, to wcześnie rano, bo o 6. Siłowo na plus, spompowało fajnie.

- wyprosty nóg siedząc 5x 15-10powt
-wyciskanie na suwnicy 45stopni 3x 15-10powt + seria max OT na 5powt 410x5
-Przysiady klasyczne high bar 4x 12-8powt 150x8
-Uginania podudzi siedząc/lezac 4x 15powt
-martwy na prostych nogach z hantlami 4x 12-15powt