duże czy średnie oto jest pyt

theREDevil napisał:
" Intensywny trening siłowy powoduje szybki i długotrwały wzrost
hormonu wzrostu. Trening 85 procent możliwości (85%MP) powoduje
czterokrotny wzrost hGH, zaś trenig na 70 procent - wzrost
trzykrotny. Wysiłek na 60 procent jet nieskuteczny.
Ćwiczenia siłowe powinny być tak dobrane, aby można było
podnieść ciężar 3 do 5 razy w 5 seriach. Raz w tygodniu należy
podnosić ciężary rekordowe po jednym razie w serii."

Nie jest to do końca prawda. Trening siłowy z dużymi ciężarami i małą liczbą powtórzeń (1-5) powoduje zwiększenie stężenia TESTOSTERONU, hormon wzrostu natomiast wytwarza się głównie przy ćwiczeniach z dużą ilością powtórzeń (10-15 powtórzeń). Testosteron jest równie dobrym hormonem anabolicznym, jak hgh. Ja jestem zwolennikiem trenowania na dużych ciężarach, gdyż testosteron, oprócz działania anabolicznego, ma również wiele innych, nie mniej cennych zalet.
Co jednak jest istotne - stężenie hormonów zwiększa się głównie przy ciężkich, złożonych ćwiczeniach na wolnych ciężarach. Prym wiedzie tu moje ulubione ćwiczenie - przysiad ze sztangą. ćwiczenia izolowane bądź jakieś lekkie serie na małe partie mięśniowe w mniej istotny sposób wpływają na gospodarkę hormonalną organizmu.

mozliwe knr że walnąłem się co do hormonu ale jeśli chodzi o wydzielanie hgh to czytałem badania labolatoryjne , i jest coś takiego że nie chodzi tu wcale o ilość powtózeń ale o obciążenie

i tak , do tekstu na góre poprawka , nie hgh tylko testosteron się zwiększa

a jesli chodzi o hgh tow tej póblikacjii niby było tak że trening z obciążeniem 60% maxa , do użyskania tzw palenia mięśniowego powoduje największy poziom wydzielania tego hormonu - mniejsze w ogóle na niego nie oddziałuje nawet gdy uzyska się palenie

to w ramach sprostowania

no ale z tego wynika że dobrym sposobem jest , najpierw trening z obciążeniami dużymi , takimi jak za pierwszym razem opisałem , a potem dobice na ciężarze 60% max , do uzyskania palenia

narqua

no własnie i tutaj jest wiele wersji:( ale która jest sluszna heh a moze byc tak jak to kolega napisał wyzej ze sie bieze duzy ciezar a potem sie odbija??? moze byc taki trening na mase??? bo widze ze jest to ciekawy temat do rozwazan yo!

domestos powiedzmy ze robisz piramidke 12/10/8/8 ... powturzenia na mase wynosza od 8(6) do 12... i w takim wlasnie zakresie na masie powinienes sie trzymac... rzecz jasna ze robisz te powturzenia bez zapasu (ale jak juz pisalem wczesniej musisz zrobic 1-2 serie rozgrzewkowe(i ogolna rozgrzewka wczesniej)... bo dla stawow nie musi to byc tak przyjemne...ale tak czy inaczej przez same czytanie i myslenie kto ma racje... nic nie osiągniesz...musisz to wyprubowac na własnym organizmie bo kazdy jest inny...

no a ja to bym to tak rozpisał , i tak bym ci polecił zrobić :

1 seria - 85% max i robisz tym aż do załamania
2 seria - 70% max i tak jak w pierwszej serii robisz powtórzenia aż do załamania
3 seria - 60% max no i znów robisz do załamania i będzie dobrze

tyle moge powiedziec , bo reszta już tylko lanie wody i pie...nie farmazonów

narqua

..............zwykla piramidka 12/10/8/8 ciezar dobierz sobie sam... musisz to wyczuc... co do theREDevil... domestos jest raczej początkującym więc zwykla piramidka starczy... a ty tutaj piszesz o sieriach schodzących... chociaz bys mu to dokladniej wytlumaczyl nawet jak by mial to stosowac... ja Ci to teraz odradzam... jak juz bedzie mial troche stazu i będzie mu ciężko ze zwykla piramida moze cos o tym pomyslec ale nie teraz...moim zdaniem nei ma sensu...