SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

7 maja - UFC 274: Charles Oliveira vs Justin Gaethje

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5183

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408
Niektóre wpisy Khabiba rzeczywiście śmierdzą paluchami Abdelaziza
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


Donald Cerrone: zostały mi dwie walki w UFC

Popularny Kowboj wskazał kiedy zakończy karierę.

W otwierającej kartę główną gali UFC 274 Donald Cerrone (36-16 2 NC, 23-13 1 NC w UFC) miał rywalizować z Joe Lauzonem (28-15, 15-12 w UFC) jednak Kowboj musiał wycofać się z walki w dniu gali z powodu choroby spowodowanej zatruciem pokarmowym.

Znany z bycia aktywnym zawodnikiem, Amerykanin za pośrednictwem instagrama tłumaczył zaistniałą sytuację.

Donald Cerrone
Moje serce jest złamane. Nie mogę uwierzyć, że musiałem to odwołać. Znacie mnie, wiecie że ja odpuszczam tylko gdy muszę. Dziękuję UFC i medykom za to, że mi pomogli. Próbowaliśmy, ale po prostu nie mogłem tego zrobić.


Cerrone podał też kiedy zakończy swoją karierę, Donald chce by stało się to po 50 walce w organizacjach należących do Zuffa.

Donald Cerrone
Stoczyłem 48 walk pod szyldem Zuffa. Jestem smutny, że nie mogłem stoczyć 49 i pokazać się wszystkim. Mój numer to 50 panowie. Odejdę gdy stoczę 50 tak, więc zostały mi 2 walki w UFC. Dziękuję Dana White, dziękuję Joe Lauzon. Dziękuję za zrozumienie i nie branie tej walki z chorobą, chorym Kowbojem. Nie chciałbym walczyć z takim gościem. Chcesz silnego, zdrowego sku***syna. Spotkamy się.


Cerrone pozostaje bez wygranej w sześciu ostatnich występach, Amerykanin przegrał walki m.in. z Anthonym Pettisem czy Justinem Gaethje, ale też z Alexem Morono. Starcie z Niko Pricem zakończone remisem zostało uznane za nieodbyte z powodu dopingowej wpadki rywala Donalda.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


"To był koszmar” - Dana White o kontrowersjach wokół ważenia przed UFC 274, które kosztowały Charlesa Oliveirę tytuł mistrza

Po poddaniu Justina Gaethje w sobotnią noc, pierwszą rzeczą jaką zrobił Charles Oliveira było wskoczenie na klatkę i poszukanie Dany White’a, aby prawdopodobnie powiedzieć mu, że mimo odebrania mu pasa wciąż jest mistrzem.

Znalazł szefa UFC siedzącego przy klatce i rozmawiali ze sobą krótką chwilę. Co powiedział Oliveira nie jest wiadome, ale można rozsądnie założyć sedno tego, słuchając odpowiedzi White'a, która została przechwycona przez mikrofony ESPN+.

Dana White
"Nie zrobiłeś wagi" - powiedział White do Oliveiry pośród hałasu rozkrzyczanego tłumu w Footprint Center. "Wiem. Nie zrobiłeś wagi. Jesteś pretendentem numer jeden".


Powodem, dla którego Oliveira (33-8 MMA, 21-8 UFC) jest pretendentem numer jeden, a nie wciąż mistrzem wagi lekkiej po UFC 274, jest to, że w piątek rano podczas ważenia przekroczył limit o pół funta, co zmusiło go do zwakowania tytułu, który zdobył w zeszłym roku. Zazwyczaj zbijanie wagi - zwłaszcza w przypadku walki o tytuł - jest sprawą czarno-białą. Ta jednak zawiera odcienie szarości po tym, jak kilkoro zawodników publicznie zakwestionowało dokładność wagi - wagi, na której Tony Ferguson zachwiał się przed wejściem Oliveiry na wagę.

Pojawiły się również plotki na temat dokładności cyfrowej wagi, która jest używana za kulisami do sprawdzania wagi przed wejściem na tradycyjną, oficjalną wagę zatwierdzoną przez Arizońską Komisję Boksu i MMA.

Wszystko to sprawiło, że dla wielu osób pozbawienie Oliveiry tytułu mistrzowskiego przez pół funta wydaje się być krzywdzące, biorąc pod uwagę zamieszanie wokół wagi.

Dana White
"Koszmar. Mam na myśli, że to koszmar" - powiedział White o sytuacji podczas konferencji prasowej po UFC 274. "Mamy ten problem, że ludzie wychodzą i zaczynają sprawdzać wagę (wagą UFC) noc wcześniej. Wszyscy Europejczycy i osoby z innych części świata liczą w kilogramach, więc wszyscy zaczynają pierdzielić się z wagą, żeby przeliczać na kilogramy. I kto wie?"


Z punktu widzenia UFC, Oliviera nie zrobił wymaganego limitu. Natomiast komisja w Arizonie wydała oświadczenie, w którym w zasadzie odżegnuje się od wszelkiej winy.

W związku z kontrowersjami związanymi z wagą, White ogłosił działania, które UFC planuje podjąć w przyszłości.

Dana White
"Jest tak wiele ruchomych części w tej machinie, którą prowadzimy każdego tygodnia" - powiedział White. "Musimy mieć ochroniarza w miejscu, gdzie teraz znajduje się waga. To jest coś, co będziemy musieli zrobić".


Dobrą wiadomością dla Oliveiry jest jednak to, że White powiedział, że otrzyma on procent z pay-per-view za UFC 274. Jest też "na sto procent" zapewniony, że w następnej walce zmierzy się o tytuł wagi lekkiej.

Dana White
"On jest tym gościem. On jest tym gościem" - powiedział White. "Nie zrobił wagi. Mamy zasady. Nie zrobił wagi. Pas jest wolny. Jestem pewien, że w opinii mediów i fanów walki, Oliveira jest mistrzem. Wiecie o tym? Ale technicznie rzecz biorąc to on jest teraz pretendentem numer jeden. To on jest tym gościem."


Oliveira wie, że jest "tym gościem", niezależnie od okoliczności.

Charles Oliveira
"Wszyscy byliśmy pewni, że w czwartek zrobimy wagę" - powiedział Oliveira dziennikarzom. "To jest kwestia w naszych rękach. Tego nam nie zabiorą. Wszedłem do oktagonu, aby bronić tytułu. Nie muszę go odzyskiwać. Mistrzem jest Charles Oliveira i wszyscy o tym wiemy".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


Dana White nadal chciałby zobaczyć walkę Islam Makhachev vs. Beneil Dariush po UFC 274, ale nie zamierza się do tego zobowiązywać

Następstwa gali UFC 274 mogły nieco zmienić zdanie Dany White’a na temat walki Islama Makhacheva a Beneilem Dariushem.

Charles Oliveira poddał Justina Gaethje w głównym wydarzeniu sobotniej gali w Footprint Center w Phoenix, ale nie odebrał tytułu mistrzowskiego w wadze lekkiej z powodu przekroczenia wagi o 0,5 funta. W związku z tym tytuł w wadze 155 funtów jest obecnie wolny i Oliveira będzie walczył o niego w swojej następnej walce.

Jeśli chodzi o to, z kim Oliveira zmierzy się w następnej walce, White powiedział, że powinien to być zwycięzca pojedynku Makhachev (22-1 MMA, 11-1 UFC) vs. Dariush (21-4-1 MMA, 15-4-1 UFC) – walka, którą uważa za sensowną, mimo że komentator UFC Joe Rogan się z nią nie zgadza.

Dana White
„Chcę (nadal) zrobić walkę Makhachev vs. Dariush, ale Joe Rogan złapał mnie w korytarzu i powiedział, żebym tego nie robił” – powiedział White podczas konferencji prasowej po gali UFC 274.


Partner treningowy Makhacheva, były mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov również namawiał White’a, aby ten dał jemu podopiecznemu walkę o tytuł. Makhachev wygrał 10 ostatnich walk i domagał się walki o tytuł z Oliveirą na UFC 281 w Abu Zabi.

White powtórzył, że walka Makhachev vs. Dariush jest walką do zrobienia, ale przyznał, że pojedynek Makhacheva z Oliveirą jest bardzo atrakcyjny.

Dana White
„Kto nie uważa, że walka Dariusha z Islamem to świetna walka? To cholernie zabójcza walka” – powiedział White. „Bardzo chciałbym zobaczyć tę walkę, żeby zobaczyć kto jest pretendentem numer jeden, ale nie będę kłamał, że po dzisiejszym wieczorze nie miałbym nic przeciwko walce Islam vs. Oliveira. Zobaczymy, co się wydarzy.”


Makhachev miał spotkać się z Dariushem na UFC Fight Night 202 w lutym, ale zamiast tego Islam zmierzył się z Bobbym Greenem, gdy Dariush wycofał się z powodu kontuzji kostki. Makhachev szybko skończył Greena w 1 rundzie.

White zarzucił Makhachevowi odrzucenie propozycji walki z Rafaelem dos Anjosem na UFC 272 w marcu, którą ten początkowo zaproponował. Mimo, że strona Makhacheva nie była do końca jasna, to jednak zignorował on zarzuty White’a i mimo zaskakującego obrotu spraw, który zaowocował w sobotę wakującym tytułem mistrzowskim w wadze lekkiej, wydaje się, że Makhachev może potrzebować jeszcze jednego zwycięstwa przed walką o pas.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


Charles Oliveira zaproponował treningi Tony’emu Fergusonowi po UFC 274. Ferguson odpowiedział na propozycję

Charles Oliveira chce pomóc Tony’emu Fergusonowi wrócić na zwycięską ścieżkę.

Ferguson, który przegrał cztery ostatnie walki – w tym jedną z Oliveirą – po tym, jak w sobotę na UFC 274 przegrał przez nokaut z Michaelem Chandlerem, otrzymał propozycję pomocy od swojego byłego przeciwnika.

Oliveira za pośrednictwem mediów społecznościowych wyciągnął pomocną dłoń do „El Cucuy’a”, który w wieku 38 lat znalazł się na nieznanym terytorium w swojej karierze:

Charles Oliveira
„Jesteśmy wśród kozaków, wzloty i upadki są częścią naszych podróży. Bardzo cię podziwiam Tony. Masz historię w oktagonie. Głowa do góry „El Cucuy”!

Jeśli chcesz, potrenujmy razem w siedzibie ChuteBoxe w São Paulo przed twoją następną walką. Jesteś bratem!”

https://twitter.com/CharlesDoBronxs/status/1523744425771683840?s=20&t=KAP_dCbTjahwMr3jTTZYLw

Oliveira, który pokonał Fergusona przez jednogłośną decyzję na UFC 256 w grudniu 2020 roku, w miniony weekend walczył również na UFC 274.

Brazylijczyk został zmuszony do zwakowania swojego tytułu w wadze 155 funtów, ponieważ przestrzelił limit wagi do zaplanowanej obrony pasa przeciwko Justinowi Gaethje, ale ostatecznie i tak odniósł zwycięstwo przez poddanie w pierwszej rundzie.

Ferguson pochwalił Oliveirę za pokonanie początkowych przeciwności losu i zwycięstwo, a także zasugerował, że może być gotowy na wspólną pracę na macie:

Tony Ferguson
„Cieszę się, że posłuchałeś sposobu na utrzymanie koncentracji Chuck. Nie pozwól, aby Twoja drużyna pozwoliła Ci znowu nie zrobić wagi, ok koleżko. Widzimy się wkrótce, dzieciaku, bądź grzeczny – Mistrz”

https://twitter.com/CharlesDoBronxs/status/1523744425771683840?s=20&t=jh5p51umQZjJ-ZHFlrU8ew

Mijają już trzy lata, odkąd Ferguson odniósł ostatnie zwycięstwo. Jego cztery przegrane walki były jednak tylko z elitarnymi rywalami, ponieważ przegrywał z Oliveirą, Chandlerem, Gaethje i Beneilem Dariushem.

Oliveira natomiast ma za sobą 11 zwycięskich walk i buduje swoje dziedzictw jako jeden z najlepszych zawodnik w historii.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


Dana White: Tony Ferguson "wyglądał cholernie dobrze" na UFC 274

Prezydent UFC Dana White był pod wrażeniem Tony’ego Fergusona, mimo brutalnej porażki przez nokaut w wykonaniu Michaela Chandlera na UFC 274.

Ferguson (25-7 MMA, 15-5 UFC) dobrze rozpoczął swoją sobotnią walkę w wadze lekkiej z Michaelem Chandlerem w Footprint Center, powalając byłego pretendenta do tytułu na początku walki. Jednak już w 17 sekundzie drugiej rundy Ferguson został trafiony przez perfekcyjnie wymierzone frontalne kopnięcie, które powaliło go na deski.

Przegrana z Chandlerem (23-7 MMA, 2-2 UFC) była czwartą z rzędu dla Fergusona, ale White potwierdził to, co powiedział wcześniej, że przyszłość Fergusona z firmą nie będzie zagrożona, jeśli przegra na UFC 274.

Dana White
„Wszyscy pytali mnie w tym tygodniu przed tą walką: „czy to jest walka o być, czy nie być dla Tony’ego Fergusona?” A ja odpowiedziałem, że nie” – powiedział White podczas konferencji prasowej po UFC 274. „On wciąż jest jednym z 10 najlepszych zawodników na świecie i wyglądał cholernie dobrze w pierwszej rundzie, ale to był brutalny nokaut.

Myślę, że teraz Tony musi odpocząć po tym nokaucie i sam nie wiem. Ale to nie jest tak, że – „O mój Boże, Tony został zdominowany i wygląda, jakby nie było tu już dla niego miejsca”. Tony wyglądał cholernie dobrze aż do momentu, kiedy dał się trafić, a wiadomo, że w tej grze każdy może dać się złapać na wszystko.”


Ferguson po walce został przewieziony do lokalnego szpitala i wypisany tej samej nocy po tym, jak wyniki tomografii komputerowej wyszły negatywnie. W niedzielę późnym wieczorem wydał oświadczenie, w którym obiecał, że mimo przegranej jeszcze daleko mu do zakończenia kariery.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


"Kto do cholery nie chciałby zobaczyć tej walki?” - Danie White’owi podoba się pomysł walki Conora McGregora z Michaelem Chandlerem

Prezydent UFC Dana White uważa, że pojedynek Conor McGregor vs. Michael Chandler ma sens po UFC 274.

Po tym, jak w sobotę w Footprint Center w Phoenix Chandler (23-7 MMA, 2-2 UFC) znokautował Tony’ego Fergusona w jednym z najlepszych nokautów w historii, chce ponownie powitać McGregora w oktagonie – i jest nawet gotów zrobić to w wadze półśredniej.

W odpowiedzi McGregor wyraził zainteresowanie walką w pewnym momencie swojej kariery, a White’owi również podoba się takie zestawienie. Prezydent UFC nie jest jednak gotowy na zestawienie McGregora (22-6 MMA, 10-4 UFC) z kimkolwiek, dopóki nie zostanie on oficjalnie dopuszczony do powrotu po kontuzji nogi.

Dana White
„To jest zabawne, człowieku” – powiedział White podczas konferencji prasowej po UFC 274. „Kto do cholery nie chciałby zobaczyć tej walki? Ale Conor nie jest jeszcze gotowy, Conor jest kontuzjowany. Kiedy Conor będzie w 100 procentach gotowy i będzie mógł naprawdę zacząć trenować do walki, wtedy porozmawiamy o tym, co dalej z Conorem”.


McGregor został również wyzwany przez Charlesa Oliveirę, który poddał Justina Gaethje w głównym wydarzeniu. Irlandzkiej supergwieździe nie brakuje opcji walk z licznymi zawodnikami, którzy go wyzywają, ale podczas gdy White nie chce zobowiązać się do podania nazwiska, zapewnia, że z kimkolwiek McGregor się zmierzy, będzie to ktoś wielki.

Dana White
„Jest największą gwiazdą w tym sporcie” – powiedział White. „Więc wszyscy będą go wyzywać. Przez ostatnie miesiące chcecie rozmawiać ze mną o Conorze. Nigdy nie powiedziałbym, że to mógłby być Chandler, a dziś stało się tak, jak się stało, i Chandler powiedział: „Hej, Conor, walczmy”. A Conor na to: „Wiesz co? Chciałbym z tobą walczyć. Myślę, że to byłaby ekscytująca walka”.

Kto wie, co się stanie, gdy Conor będzie gotowy do walki? Kto wie, jak będzie wyglądał krajobraz? Ale obiecuję ci, że zrobimy dobry pojedynek”.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


„To po prostu jeden z tych dni" – Pat Barry nie żałuje, że Rose Namajunas trzymała się planu w przegranej walce na UFC 274

Gdyby mógł cofnąć czas, Pat Barry nie kazałby Rose Namajunas robić niczego inaczej w rewanżu z Carlą Esparzą.

Namajunas przegrała przez niejednogłośną decyzję, która kosztowała ją utratę tytułu mistrzowskiego w wadze słomkowej w ubiegłą sobotę na UFC 274 w Phoenix. Jeden sędzia ocenił walkę na 48-47 dla Namajunas, a pozostali dwaj sędziowie przyznali Esparzie 49-46 i 48-47.

Walka, która była co-main eventem UFC 274, była trudna do oceny, ponieważ obie zawodniczki przez większość z 25 minut zwlekały z podjęciem walki, co sprawiło, że była to prawdopodobnie najnudniejsza walka o tytuł w historii UFC, którą Dana White oglądając "odpływał".

W bezpośrednim następstwie Namajunas powiedziała, że myślała, że wygrała i była z siebie dumna, że trzymała się planu gry. Barry, były zawodnik UFC, który jest trenerem i narzeczonym Namajunas, powtórzył te słowa podczas środowego występu w programie "The MMA Hour".

Pat Barry
"Rose trzymała się planu gry" - powiedział Barry. "Mieliśmy strategię, a ona po raz pierwszy w historii trzymała się jej. Po raz pierwszy w historii trzymała się planu i nie zboczyła z niego. Nie była niezdyscyplinowana. Trzymała się go. Tak się złożyło, że Carla również trzymała się swojego planu i żadna z nich się nie złamała. Na to tylko czekaliśmy".


Biorąc pod uwagę wynik, można stwierdzić, że Namajunas trzymała się swojego planu walki do końca. Jest lepszą stójkowiczką, a walka z Esparzą toczyła się głównie w stójce. Namajunas powiedziała jednak, że trzymała dystans z szacunku do zapasów Esparzy, pomimo tego, że w początkowych rundach udawało jej się bronić obalenia.

W związku z tym nasuwa się pytanie: Czy Namajunas powinna była odpuścić?

Pat Barry
"Ludzie będą tak mówić, ale są to ci sami ludzie, których muszę zapytać: Co by było, gdyby Rose wyskoczyła w powietrze i zaczęła wykonywać obrotowe kopnięcia, a następnie została trafiona, złapana w krucyfiks i uderzona łokciem w twarz?" powiedział Barry. "I co wtedy? Wtedy to ja podjąłbym złą decyzję, mówiąc, żeby iść tam i freestyle'ować? Bo tu nie ma wygranej. To, co świat mówi o Pacie, nie ma dla niego znaczenia. Nie ma to znaczenia dla Rose i dlatego nie ma to znaczenia dla Pata".


Barry powiedział, że on i Namajunas obejrzeli walkę jeden raz od soboty i "prawdopodobnie nigdy więcej jej nie obejrzą." Podczas ponownego oglądania, Barry zwrócił uwagę na rady narożnika Esparzy w przerwach między rundami, które zdawały się potwierdzać, że Namajunas musi pozostać cierpliwa.

Ostatecznie, przegrana Namajunas z Esparzą była dla Barry'ego po prostu "jednym z tych dni".

Pat Barry
"Za każdym razem, gdy w przerwie między rundami przechodzili do narożnika Carli, można było usłyszeć, jak trener Esparzy, Colin Oyama, mówi: „Ona zaraz zrobi to, co zawsze robi. Tłum gwiżdże, ona jest sfrustrowana, zrobi to, a kiedy to zrobi, wiesz dokładnie, co robić". Taki właśnie był scenariusz" - powiedział Barry. "Ile razy widziałeś zawodników, którzy są niesamowici we wszystkim, co robią, a potem wpadają w jakiś głupi scenariusz, w którym nie powinni się znaleźć? Może nie powinno ich tam być. Rose tworzyła arcydzieła prawie za każdym razem, gdy walczyła. (...) To jest właśnie „Thug Rose”, w której wszyscy się zakochali. Wszyscy ją kochają. To jest to, po co ludzie przychodzą. Ludzie przychodzą, żeby zobaczyć, jak „Thug Rose” robi coś niesamowitego, bo za każdym razem, gdy tam wchodzi - dziewięć na dziesięć razy - jest to coś niesamowitego.

Raz na jakiś czas zdarza się, że walka trafia na jeden z tych dni. Walka trafia na jeden z tych dni, kiedy można coś wytłumaczyć, coś uzasadnić. Po prostu raz na jakiś czas trafia się taki dzień. I tak się składa, że to był jeden z tych dni".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Yoshi87
„To po prostu jeden z tych dni" – Pat Barry nie żałuje, że Rose Namajunas trzymała się planu w przegranej walce na UFC 274
Ciekawe czy gdy Rose nie dostanie rewanżu z Carlą i Dana tę walkę będzie wykorzystywał jako argument w negocjacjach wynagrodzenia także nie będzie żałował
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


Khabib Nurmagomedov: „Jest mistrz i nazywa się Charles Oliveira - ale nie jest on niekwestionowanym mistrzem”

Khabib Nurmagomedov darzy Charlesa Oliveirę ogromnym szacunkiem. Uważa go nawet za aktualnego mistrza wagi lekkiej UFC, podczas gdy organizacja nie uznaje go za takiego po zwakowaniu mistrzowskiego pasa.

Jednak istnieje duża różnica między mistrzem wagi lekkiej UFC a niekwestionowanym mistrzem wagi lekkiej UFC, wyjaśnił Nurmagomedov w ostatnim wywiadzie dla ESPN. W jego opinii Oliveira (33-8 MMA, 21-8 UFC) jest tym pierwszym, ale nie tym drugim.

Khabib Nurmagomedov
"Jeśli Charles wygra z Islamem, musimy mu to przyznać" - powiedział Nurmagomedov. "Wtedy będzie niekwestionowanym mistrzem UFC w wadze lekkiej. W tej chwili wierzę, że jest mistrzem. Wierzę nawet w to. Ludzie mówią o przekroczeniu limitu wagi o pół kilograma. Ja wierzę, że na to zasłużył. Właśnie teraz, w tym momencie, zasłużył na to, by być mistrzem. Wykonuje bardzo dobrą robotę, wiesz? Ale nie jest niekwestionowanym mistrzem. Kiedy ja skończyłem (karierę), byłem bezdyskusyjnym mistrzem".


Głównym argumentem Nurmagomedova było to, że walczył z większą liczbą pretendentów i bez wątpienia umocnił się na pozycji najlepszego zawodnika w 155-funtowej dywizji. Oliveira nie posiada w rekordzie zwycięstwa z jednym zawodnikiem, a jest nim zawodnik, którego Nurmagomedov uważa za najlepszego na świecie, jego wieloletniego kolegi z drużyny Islama Makhacheva (22-1 MMA, 11-1 UFC).

Nurmagomedov bardzo mocno lobbował za tym, aby Makhachev był następnym pretendentem do walki o pas, ale prezydent UFC Dana White publicznie pozostał niezobowiązujący w tej kwestii. Według Nurmagomedova, White ostatnio zignorował jego wypowiedzi, w których lobbował za potencjalnym pojedynkiem.

Khabib Nurmagomedov
"Przez ostatnie kilka lat ludzie nawet go nie dotykają" - powiedział Nurmagomedov. "Nawet go nie dotykają. On walczył z Drew Doberem. Walczy z tymi wszystkimi facetami. Są dobrymi stójkowiczami, którzy nawet go nie dotknęli, nawet raz, dwa razy. Islam ich zdominował, wszystkich. W ciągu ostatnich 11 miesięcy skończył czterech przeciwników. Wykończył ich wszystkich".


Przeważnie łagodnie mówiący i poważny podczas swojej kariery, Nurmagomedov był nieco bardziej otwarty jako trener. Nie tylko lobbował za walką Makhachev vs. Oliveira, ale chce jej w Brazylii i obiecał skończenie na korzyść Islama.

Khabib Nurmagomedov
"To byłem ja. Teraz będzie to Islam" - powiedział Nurmagomedov. "To jest tak, jak mówił ojciec. Powiedział: „Ostatnie 10 lat, najlepsi lekcy na świecie, to są moi uczniowie”. Tak właśnie mówił mój ojciec. „Kiedy Khabib skończy (karierę), przyjdzie Islam”. OK, jeśli chcą walki w Brazylii, nie ma problemu. Przyjedziemy do Brazylii, Rio de Janeiro, Sao Paulo, nie ma problemu. Przyjedziemy tam dwa tygodnie przed walką, wynajmiemy jakiś duży dom, przyjedziemy z dużą ekipą, zrobimy wagę (nie tak jak Charles Oliveira). Zrobimy wagę.

Zamierzamy skończyć Charlesa Oliveirę w jego grze, w parterze - na macie, na brazylijskiej ziemi" - powiedział Nurmagomedov. "Nauczymy wszystkich fanów, co to jest kontrola na najwyższym poziomie, jak wykańczamy ludzi. Zdobędziemy pas i wrócimy. Przyjmiemy kilka dużych uścisków od brazylijskich fanów. Oni pokochają parterową grę Islama".
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

23 kwietnia - UFC Fight Night 205: Lemos vs. Andrade

Następny temat

16 kwietnia - UFC on ESPN 34: Luque vs. Muhammad 2

WHEY premium