Niski poziom żelaza

Witajcie,
raz na jakiś czas robię sobie podstawową morfologię krwi i mocz, sprawdzam zachowanie tarczycy, czy nerek. Wczoraj odebrałem najnowsze wyniki i wyszło mi, że mój poziom żelaza leży i kwiczy. Obawiałem się, że to już anemia, lecz pozostałe wyniki są w normie. Niestety zapisy do lekarza ogólnego są dopiero na za miesiąc i zastanawiam się czy powinienem w trybie pilnym:
a) uzupełnić to żelazo jakimiś suplementami i przeczekać do wizyty
b) udać się do lekarza prywatnie na "już"

Ogólnie siła, samopoczucie czy inne takie są u mnie w najlepszym porządku. Możliwe, że te moje wyniki żelaza są zaniżone przez dość słabe wchłanianie jego - czytałem, że kawa i nabiał upośledza wchłanianie żelaza (pijam sporo kawy i na co dzień mam w swojej diecie sporo produktów mlecznych, jakiś serek wiejski na śniadanie do płatków... wieczorem omlet z twarogiem...)
Dodatkowo oddaję regularnie krew, może powinienem zwiększyć czas między oddawaniem i nie robić tego co dwa miesiące?
Jeśli miałbym iść do lekarza, to naciskać na jakieś konkretne badania? Czy może coś zrobić prywatnie?
Z góry dziękuję za pomoc! :)

Jeszcze u siebie okresu nie uświadczyłem, ale gdyby to się stało, to macie jak w banku, ze poinformuję forum SFD w pierwszej kolejności.

Będziemy czekać na tę informację z niecierpliwością. Ogranicz picie kawy, czerwonego wina i herbaty, popijaj preparaty z żelazem sokami cytrusowymi, dostarcz organizmowi siarki, ogranicz spożycie mleka i przetworów mlecznych, a jedz więcej warzyw ( zwłaszcza zielonych liściastych oraz buraków) i wysokofruktozowych owoców.


Zmieniony przez - Llaalleeczka w dniu 2022-05-01 14:38:58

Warto sprawdzić jeszcze poziom ferrytyny która magazynuje żelazo i na jej podstawie można określić zapasy żelaza w organiźmie. Jeśli ferrytyna również będzie niska to można się skonsultować z lekarzem, choć z własnego doświadczenia wiem, że niektórzy lekarze w takiej sytuacji polecają suplementację preparatami dostępnymi bez recepty, np. Szelazo SR.

Tak jak wyżej wspomniano to warto sprawdzić inne parametry , wiedz że zarówno nadmiar jak i niedobór może szkodzić , poczawszy od osłabienia i zmeczenia do obciążania narządów , stawów itp . Kwestia jak wygląda twoje odzywianie bo to jednak dietą można świetnie regulowac poziom żelaza , warto aby wdrożyć do diety produkty bogate w żelazo ( szczególnie mięsa czerwone , podroby i tutaj wątroby królują jednak z nimi tez trzeba uważać aby nie skumulowac witamina A która w nadmiarze jest toksyczna ) Mozesz spożywac kompleks witamin B , witamina C tez poprawia przyswjalnosć żelaza. Nalezy unikać picia zielonych herbat w okolic posiłków z zelazem , kawa tez zmniejsza przyswajalnosć . Kobiety sa w gorszej sytuacji i bardziej podatne na niedobory bo dodatkowo natura wyposażyła ich w naturalny upust krwi ( okres) podczas którego tracą co miesiąc spore ilość żelaza . Przyglądnij się w pierwszej kolejność swojej diecie i tu zacznij poprawe a potem można myśleć o dodatkowych suplementach

wszystko właściwie zostało powiedziane, ja się tlyko odniosę po części do kwestii oddawania krwi, sam regularnie oddaję (aktualnie sobie przerwę zrobiłem od grudnia) i w zeszłym roku oddawałem 5 razy i hemoglobina w drugiej połowie roku zaczęła mi spadać co każdą donację, (nie jakieś duże ilości, ale była tendencja spadkowa), teraz ta przerwa już 5 miesięcy, przez te 5 miesięcy raz lepiej raz gorzej pilnowałem pdoaży żelaza, a w zeszłym tygodniu po badaniu podniesienie poziomu nastąpiło tylko o 0,3 (z 15,6 na 15,9), więc mogę wnioskować, że przerwa w oddawaniu krwi albo musiałaby być bardzo długa żeby podnieść tę wartość, albo nie zawracać sobie tym głowy (spadki były na poziomie 0,1 co donację), dopóki jest w granicach normy. Niedobór żelaza prowadzi do niskiego poziomu czerwonych krwinek, czyli hemoglobiny, a ta jest u Ciebie w jak najlepszym porządku, nie można się przyczepić do jej poziomu, więc może po prostu taka Twoja natura, pytanie tylko czy na każdych badaniach badałeś żelazo i teraz jest taki nagły spadek, czy nie badałeś go wcześniej i nie wiesz jakie poziomy były wcześniej?

DJ_DoDo

wszystko właściwie zostało powiedziane, ja się tlyko odniosę po części do kwestii oddawania krwi, sam regularnie oddaję (aktualnie sobie przerwę zrobiłem od grudnia) i w zeszłym roku oddawałem 5 razy i hemoglobina w drugiej połowie roku zaczęła mi spadać co każdą donację, (nie jakieś duże ilości, ale była tendencja spadkowa), teraz ta przerwa już 5 miesięcy, przez te 5 miesięcy raz lepiej raz gorzej pilnowałem pdoaży żelaza, a w zeszłym tygodniu po badaniu podniesienie poziomu nastąpiło tylko o 0,3 (z 15,6 na 15,9), więc mogę wnioskować, że przerwa w oddawaniu krwi albo musiałaby być bardzo długa żeby podnieść tę wartość, albo nie zawracać sobie tym głowy (spadki były na poziomie 0,1 co donację), dopóki jest w granicach normy. Niedobór żelaza prowadzi do niskiego poziomu czerwonych krwinek, czyli hemoglobiny, a ta jest u Ciebie w jak najlepszym porządku, nie można się przyczepić do jej poziomu, więc może po prostu taka Twoja natura, pytanie tylko czy na każdych badaniach badałeś żelazo i teraz jest taki nagły spadek, czy nie badałeś go wcześniej i nie wiesz jakie poziomy były wcześniej?

Morfologię i mocz mam badaną regularnie od 2019 roku - miałem kolki nerkowe / piasek (nic ciekawego nie wykryli w szpitalu) lecz żelazo z tego co widzę mam zbadane pierwszy raz od tych paru lat. Z tego co widzę, średnią hemoglobinę w 2019 roku miałem na poziomie 17 i faktycznie co rok zaczęła mi spadać.
(oddaję krew od 2018 roku)

2019-06-25 - 17.1
2020-02-27 - 16.4
2021-03-02 - 15.6

Badań było więcej, ale tendencja jest zdecydowanie spadkowa. Przejrzałem sobie tabelę produktów bogatych w żelazo i raczej trochę jest ich w mojej diecie. Czerwone mięso, indyk, kasze, jaja spożywam niemalże codziennie, jedynie wątróbek unikałem. Może problemem było łączenie tego wszystkiego z produktami mlecznymi / kawą.
Dziś pojadę zapisać się do lekarza pierwszego kontaktu, tylko pewnie wizyty będą hej hej daleko... Odwiedzę centrum krwiodawstwa, gdzieś mi się obiło o uszy, że dostając numer dawcy będę mógł przejrzeć swoje wyniki części badań w aplikacji, może to jeszcze rzuci mi jakieś światło na sprawę.

Zapomniałam o diecie, rzeczywiście pierwsze co to lekarz zaleca zmianę diety i to wszystko o czym wspominał Monkey.
Myślę że warto sprawdzić ferrytyne, zmienić dietę i za jakiś czas sprawdzić oba parametry i zobaczyć czy będzie poprawa.

Ja akurat z niskim żelazem i ferrytyną mam problem od kilku lat, zaczęło się po pierwszej ciąży. Zmiana diety niestety nie poprawiła wyników, zostaje tylko okresowa suplementacja.
I jeszcze w ramach ciekawostki, nigdy nie miałam złych wyników odnośnie hemoglobiny, zawsze morfologia w normie, jedynie żelazo i ferrytyna poniżej normy co powodowało bardzo kiepskie samopoczucie, m.in osłabienie, senność i ciągłe zmęczenie.

Kawa i nabiał w diecie nie będą miały wpływu na poziom żelaza we krwi. Najlepiej jakbyś wrzucił kilka przykładowych dni swojej diety do analizy. Zoabczymy jak to wygląda. Z reguły niedobór żelaza wśród mężczyzn jest rzadką sytuacją, z uwagi na to, że większość z nas jadą sporo mięsa, a to właśnie wołowina, wieprzowina, czy podroby są jego najlepszymi źródłami. Co innego wśród kobiet, które raz że z reguły jadają mało, a dwa cześć z nich unika jedzenia czerwonego mięsa.

Na tę chwilę bym wprowadził do diety źródła żelaza i wykonał badania za dwa miesiące, wraz z ferrytyną.

Kawa i nabiał ograniczają wchłanianie żelaza, a witamina C zwiększa wchłanianie z pożywienia, warto na to zwrócić uwagę.

Viki

Kawa i nabiał ograniczają wchłanianie żelaza, a witamina C zwiększa wchłanianie z pożywienia, warto na to zwrócić uwagę.

Również do takich rzeczy doszedłem. Nie da się ukryć, że cały mój dzień opierał się na kawach / herbatach i często posiłkach z nabiałem.

No nic, zamienię herbatę i kawę po południu na czystą wodę, dorzucę do diety podroby mięsne i rozdzielę posiłki z produktami nabiałowymi. Jedzie też już do mnie żelazo plus od SFD, wdrożę suplementację przez parę dni i odpuszczę. Do lekarza jestem zapisany na za 2 tyg, więc przedstawię problem i może uda mi się powtórzyć badania.

Dziękuję za porady, najwyżej dam znać jak to się potoczyło.

PS: Tutaj znalazłem przykładowe dane z ncbi, na temat herbaty i kawy.
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/6402915/ 

monkey22

naturalny upust krwi ( okres)

Mateusz848, obstawiałabym przyczynę w oddawaniu krwi, ale zainteresuj się czy ten niski poziom żelaza nie jest związany z jakąś infekcją- przecież z badania wynika, że masz limfocyty wy...ane w kosmos. Przy infekcjach naturalnym mechanizmem obronnym organizmu jest obniżenie się stężenia żelaza we krwi, bo to utrudnia bakteriom namnażanie się.

Llaalleeczka

monkey22

naturalny upust krwi ( okres)

Mateusz848, obstawiałabym przyczynę w oddawaniu krwi, ale zainteresuj się czy ten niski poziom żelaza nie jest związany z jakąś infekcją- przecież z badania wynika, że masz limfocyty wy...ane w kosmos. Przy infekcjach naturalnym mechanizmem obronnym organizmu jest obniżenie się stężenia żelaza we krwi, bo to utrudnia bakteriom namnażanie się.

No inaczej tego nie dało się określić :) ludzie z nadmiarem żelaza chodza na okresowe upusty krwi , spuszczenie i na jakiś czas poziom się równa jednak jest to doraźne leczenie bo zbyt długie i częste upusty krwi tylko zwiększają problem produkcji , czesto upusty to główne narzędzie przy wielu chorobach związanych z krwią , kobietą natura zafundowała naturalne upusty czyli okres i raczej nie ma tu nic dziwnego:)