SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

22 stycznia - UFC 270: Francis Ngannou vs Ciryl Gane

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 11255

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Tylko znowu Jones ma lepsze zapasy niż Gane a trzymanie dystansu i punktowanie chyba na podobnym poziomie, nie widzi mi się żeby Ngannou miał go obalać. Z drugiej strony nigdy nie wiadomo w jakiej formie będzie Jones bo przy tych wszystkich testach, miał jej wahania w LHW

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 378 Wiek 5 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 29513
imo Gane lepiej kontroluje dystans i tutaj raczej nie był gotowy na obronę obaleń. Jon ma chyba najlepsze TDD w LHW, a w HW miałby jedno z najlepszych więc też myślę, że Francis by go nie obalił, ale pewnie z wzajemnością, a stójce jednak zawsze może wyrwać KO.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Oby xD

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Marian.B. ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 510 Napisanych postów 8840 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 54407
Finał, którego nikt się nie spodziewał. Game changer - Gane robił swoje przez 2 rundy. A od 3 Ngannou przeszedł do zapasów i cały misterny plan francuza legł w gruzach. Ostatnia runda - Lay and pray i "And still!" Obalenia z 3 rundy - Piznął Ganem o glebę jak lalką. A pomyślałem o jeszcze jednej rzeczy - Cormier by im nayebał obydwu

Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Chris Unger/Zuffa LLC

UFC 270: Ngannou vs. Gane – bonusy i konferencja

Czworo zawodników otrzymało dodatkowe 50 000 dolarów.

Najlepszą walką wieczoru uznano starcie Brandona Moreno z Deivesonem Figueiredo. Pojedynek muszych był dobrym widowiskiem, przez 25 minut zawodnicy wymieniali głównie uderzenia w stójce, obaj mieli swoje momenty jednak to pretendent przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść za sprawą potężnych lowkicków i ciosów, którymi posyłała rywala na deski. Po pełnym dystansie sędziowie jednogłośnie wskazali na wygraną Brazylijczyka.

Bonusy za najlepsze występy gali powędrowały do Saida Nurmagomedova oraz Vanessy Demopoulos. Rosjanin potrzebował niecałej minuty by ciasno dopiętą gilotyną zmusić Cody’ego Stammana do odklepania. Z kolei Amerykanka była autorką pierwszego poddania na wczorajszym evencie – w trzeciej minucie walki balachą pokonała Silvanę Gomez Juarez.

Poniżej video z pogalowej konferencji.



1

Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1

http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Marian.B. ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 510 Napisanych postów 8840 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 54407
Brandon Moreno vs Deiveson Figueiredo - jedna z najlepszych walk ever! Polecam jak ktoś nie oglądał! Decyzja z werdyktem moim zdaniem słuszna, chociaż niełatwa.
1

Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Katelyn Mulcahy/Getty Images

Francis Ngannou zdominował zapaśniczo Ciryla Gane w walce o pas wagi ciężkiej na UFC 270

Reklamowana jako walka pomiędzy dwoma najmocniej bijącymi zawodnikami i byłymi klubowymi kolegami, Francisem Ngannou i Cirylem Gane okazała się być całkiem niezłym pojedynkiem grapplerskim.

Po pięciu rundach technicznych uderzeń, obaleń i jiu-jitsu, mistrz Ngannou (17-3 MMA, 12-2 UFC) pokonał swojego byłego kolegę z drużyny, tymczasowego mistrza Gane (10-0 MMA, 7-0 UFC) przez jednogłośną decyzję.

Pojedynek unifikacyjny w wadze ciężkiej był główną walką wieczoru gali UFC 270 w Honda Center w Anaheim w Kalifornii.

Przygotowania do sobotniego wydarzenia koncentrowały się wokół relacji treningowych Ngannou i Gane, którzy swego czasu trenowali w paryskim klubie MMA Factory. Fernand Lopez był mentorem, trenerem i menedżerem Ngannou podczas jego regionalnej kariery i w początkach w UFC. Na UFC 270, Lopez był jednak w narożniku Gane, któremu służy w podobnym charakterze.

W początkowych sekundach walki Gane chwycił Ngannou i docisnął go do klatki. To był motyw przewodni dla Gane, chwycić mistrza i klinczować. Ngannou tymczasem próbował swoich charakterystycznych wybuchowych zrywów. Pomimo ataku, który odpierał, Gane zachował zimną krew i unikał większości mocnych uderzeń. Końcówka pierwszej rundy, to jeszcze więcej klinczu, co sprawiło, że Ngannou wyglądał na zmęczonego, gdy wracał do narożnika.

W 2. rundzie Gane krążył wokół Ngannou, trafiając technicznymi uderzeniami na wszystkich płaszczyznach. W połowie rundy Gane trafił obrotowym kopnięciem, ale Ngannou kontynuował swój powolny marsz do przodu. Mistrz był wyraźnie cięższy i większy, ale zdawał się szybciej słabnąć, gdy Gane kontynuował swoje techniczne uderzenia aż do gongu.

Sytuacja zmieniła się w 3 rundzie, gdy Ngannou przechwycił kopnięcie Gane i powalił przeciwnika na matę zogromną siłą i łatwością. Ngannou pokazał swoje umiejętności jiu-jitsu, próbując poddań i zmian pozycji, ale Gane wrócił do stójki. Ngannou wykonał też ładny rzut judo podcinając Francuza. Pod koniec rundy Kameruńczyk poszedł po obalenie za obydwie nogi i jeszcze przed gongiem rzucił Gane na deski.

Runda 4. to jeszcze więcej zapasów w wykonaniu Ngannou, który obalił Gane jeszcze dwa razy. Ngannou nie był w stanie zbyt wiele zrobić, ale kontrolował większość rundy, aż do gongu.

W 5. rundzie doszło do kilku wymian pozycji grapplingowych. Po tym jak Gane zdobył obalenie, Ngannou dosyć łatwo go przetoczył i znalazł się na górze. Gane próbował poddać mistrza balachą na kolano i skrętówką, ale bezskutecznie. Ngannou również nie zdołał poddać i skończyć tymczasowego mistrza, ale zdominował go w parterze i zakończył walkę będąc z góry.

Francis Ngannou pokonał Ciryla Gane przez jednogłośną decyzję (48-47, 48-47, 49-46)

Zwycięstwo Ngannou było jego pierwszą obroną tytułu od czasu pokonania byłego mistrza Stipe Miocica na UFC 260 w marcu 2021 roku. Przedłuża to jego passę zwycięstw do sześciu, która obejmuje również zwycięstwa przed czasem nad byłymi mistrzami UFC w wadze ciężkiej Juniorem Dos Santosem i Cainem Velasquezem.

Była to również ostatnia walka w kontrakcie Ngannou. Dzięki obronie tytułu, UFC może skorzystać z klauzuli mistrzowskiej, która przedłuży jego kontrakt z UFC. Niezależnie od tego, kontrakt Ngannou wygasa w styczniu 2023 roku, więc mógłby on zostać wówczas wolnym zawodnikiem, gdyby poczekał jeszcze 12 miesięcy.

Mistrz wagi ciężkiej i jego szef, prezydent UFC Dana White, nie rozmawiali ze sobą od długiego czasu w związku z konfliktem między Ngannou a UFC, a ich krytyczne komentarze przedostawały się do opinii publicznej.

Podczas wywiadu po walce, Ngannou ujawnił, że zmagał się z wieloma problemami z kolanem podczas obozu, w tym z urazem więzadeł MCL i kłopotami z ACL, co wyjaśniło, dlaczego nosił dwa nakolanniki w walce.

Jeśli chodzi o Gane, jest to jego pierwsza przegrana w zawodowym MMA. Jego kariera MMA rozpoczęła się w sierpniu 2018 roku, czyli około trzy i pół roku temu. Podczas swojego krótkiego czasu w MMA, Gane zaszedł tak wysoko dzięki zwycięstwom m.in. nad takimi zawodnikami jak Derrick Lewis, Alexander Volkov.






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Katelyn Mulcahy/Getty Images

Deiveson Figueiredo odzyskał tytuł mistrza wagi muszej, pokonując w świetnej walce Brandona Moreno na UFC 270

Deiveson Figueiredo po raz kolejny został mistrzem. „Deus Da Guerra” odzyskał tytuł wagi muszej, pokonując Brandona Moreno w trudnej, wyrównanej walce co-main event gali UFC 270 w Anaheim w Kalifornii.

Figueiredo (21-2-1 MMA, 9-2-1 UFC) wygrał z Moreno (19-5-2 MMA, 7-2-2 UFC) po rewelacyjnej pięciorundowej walce.

Było to trzecie spotkanie Moreno i Figueiredo w Oktagonie. Ich seria walk była pierwszą trylogią w UFC, która odbyła się walka po walce. Obaj po raz pierwszy spotkali się na UFC 256 pod koniec 2019 roku i wówczas starcie zakończyło się większościowym remisem, a następnie po raz drugi na UFC 263 w 2020 roku w walce, która zakończyła się zwycięstwem Moreno przez poddanie w trzeciej rundzie.

Trylogia była bardzo wyrównana i zacięta.

W pierwszych dwóch rundach, Moreno i Figueiredo wymieniali się uderzeniami. Moreno wywierał presję na Figueiredo, podczas gdy Brazylijczyk wydawał się być zadowolony z sytuacji w której mógł odpowiadać kontrami.

Figueiredo wyprowadzał mocne kopnięcia na nogi, które obijały Moreno. Moreno z kolei atakował kombinacjami na korpus i głowę. Obaj zadawali mocne ciosy, ale Meksykanin kilka razy ogłuszył Brazylijczyka.

Trzecia runda była najbardziej klarowną w całej walce. Figueiredo obalił Moreno pod siatką, ale mistrz szybko się podniósł. W jednej z wymian, Figueiredo trafił i ogłuszył Moreno mocnym lewy. Moreno stracił równowagę i został ponownie trafiony. Moreno dobrze się bronił, ale na kilka sekund przed końcem, Figueiredo powalił Moreno solidnym prawym. Na macie Figueiredo próbował zapiąć gilotynę, ale zabrakło mu czasu.

Czwarta i piąta runda były bardzo wyrównane. Obaj zawodnicy mieli swoje momenty i często trafiali. Figueiredo mocno obijał nogi rywala kopnięciami, ale Moreno wciąż odpowiadał kombinacjami. Wyglądało na to, że Figueiredo miał więcej siły i zadawał więcej obrażeń w wymianach. Obaj zakończyli walkę w dzikiej bijatyce w ostatnich sekundach.

Deiveson Figueiredo pokonał Brandona Moreno przez jednogłośną decyzję (48-47, 48-47, 48-47)

Jest to pierwszy raz, kiedy Brazylijczyk wygrał z Meksykaninem, ponieważ wcześniej został poddany i stracił tytuł, a w pierwszym spotkaniu obaj walczyli do większościowego remisu. Przed walką z Moreno, Figueiredo miał pięć zwycięskich walk, w których zdobył wakujący tytuł wagi muszej UFC i obronił go przed Alexem Perezem.

W tym samym czasie Moreno zakończył swoje panowanie jako mistrz. Doznał również swojej pierwszej porażki od maja 2018 roku. Moreno przystąpił do walki o tytuł niepokonany w swoich ostatnich siedmiu walkach.






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

mmajunkie.usatoday.com

Wypłaty po UFC 270: Francis Ngannou i czterech innych zawodników zgarnia sześciocyfrowe wypłaty

Na UFC 270 odbyły się dwa pojedynki o tytuły mistrzowskie, a łącznie pięciu zawodników zgarnęło za swoje walki sześciocyfrowe sumy.

Mistrz wagi ciężkiej Francis Ngannou i były tymczasowy mistrz Ciryl Gane byli liderami na liście wypłat. Nowy mistrz wagi muszej Deiveison Figueiredo i były mistrz Brandon Moreno nie pozostali daleko w tyle po walce co-main event.

MMA Junkie uzyskało pełną listę ujawnionych wypłat po UFC 270 od dyrektora wykonawczego California State Athletic Commission (CSAC) Andy’ego Fostera zaraz po zakończeniu gali. Podane kwoty nie zawierają bonusów uznaniowych, procentu z pay-per-view, ani bonusów za występy.

Poniżej pełna lista wypłat za UFC 270.

Mistrz wagi ciężkiej Francis Ngannou: $600,000 za zwycięstwo nad Cirylem Gane
Ciryl Gane: $500,000 po przegranej z Francisem Ngannou

Mistrz wagi muszej Deiveson Figueiredo: $150,000 (+ $50,000 za bonus) za zwycięstwo nad Brandonem Moreno
Brandon Moreno: $200,000 (+ $50,000 za bonus) po przegranej z Deivesonem Figueiredo

Michel Pereira: $100,000 za zwycięstwo nad Andre Fialho
Andre Fialho: $12,000 po przegranej z Michelem Pereirą

Said Nurmagomedov: $50,000 (+ $50,000 za bonus) za zwycięstwo nad Codym Stamannem
Cody Stamann: $65,000 po przegranej z Saidem Nurmagomedovem

Michael Morales: $20,000 za zwycięstwo nad Trevinem Gilesem
Trevin Giles: $45,000 po przegranej z Michaelem Moralesem

Victor Henry: $40,000 za zwycięstwo nad Raonim Barcelosem
Raoni Barcelos: $29,000 po przegranej z Victorem Henrym

Jack Della Maddalena: $20,000 za zwycięstwo nad Pete’em Rodriguezem
Pete Rodriguez: $12,000 po przegranej z Jackiem Della Maddaleną

Tony Gravely: $44,000 za zwycięstwo nad Saimonem Oliveirą
Saimon Oliveira: $10,000 po przegranej z Tonym Gravely’m

Matt Frevola: $46,000 za zwycięstwo nad Genaro Valdezem
Genaro Valdez: $10,000 po przegranej z Mattem Frevolą

Vanessa Demopoulos: $24,000 (+ $50,000 za bonus) za zwycięstwo nad Silvaną Gomez Juarez
Silvana Gomez Juarez: $12,000 po przegranej z Vanessą Demopoulos

Jasmine Jasudavicius: $20,000 za zwycięstwo nad Kay Hansen
Kay Hansen: $17,000 po przegranej z Jasmine Jasudavicius
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

manchestereveningnews.co.uk

Francis Ngannou ma pretensje do UFC: „Nie czuję się dobrze traktowany”

Francis Ngannou nie czuje, że jest sprawiedliwie traktowany przez UFC. Jest gotów czekać na wygaśnięcie kontraktu jeśli UFC nie spełni jego oczekiwań.

Mistrz UFC w wadze ciężkiej liczy na zmiany w swojej karierze, ale nie w Oktagonie, gdzie świetnie się rozwija, ale poza nim. Ngannou (17-3 MMA, 12-2 UFC) obronił swój pas UFC w sobotnią noc, pokonując byłego kolegę z drużyny, tymczasowego mistrza Ciryla Gane przez jednogłośną decyzję w głównym wydarzeniu UFC 270 w Anaheim w Kalifornii.

Choć wynik był taki, jakiego chciał Ngannou, 35-latek nie jest do końca zadowolony ze swojej kariery.

Francis Ngannou
"To nie chodzi po prostu o pieniądze", powiedział Ngannou na konferencji prasowej po gali w odniesieniu do jego problemów z kontraktem z UFC. "Oczywiście, pieniądze są częścią tego, ale to także dotyczy warunków kontraktu, z którymi się nie zgadzam.

Nie czuję, że to jest sprawiedliwe. Nie czuję, że jestem wolnym człowiekiem. Nie czuję, że zostałem dobrze potraktowany. To niefortunne, że muszę być w takiej sytuacji, że muszę to powiedzieć. Czuję, że każdy powinien mieć prawo do ubiegania się o to, co jest dla niego najlepsze. Koniec końców, wkładamy dużo wysiłku w tę pracę i przyjmujemy dużo na nasze ciało, więc możemy oczekiwać uczciwych i sprawiedliwych warunków."


Ngannou wypełnił swój kontrakt, kończąc swoją ostatnią walkę zwycięstwem nad Gane. Ponieważ pozostał mistrzem, klauzula mistrzowska w kontrakcie przedłużyła się o kolejne trzy walki.

Według Ngannou i jego teamu, kontrakt opiewa na trzy walki lub jeden rok. "The Predator" powiedział, że nie widzi problemu w czekaniem na uboczu na wygaśnięcie kontraktu, jeśli jego roszczenia nie zostaną spełnione.

Francis Ngannou
"W ciągu ostatnich trzech lat walczyłem trzy razy, więc co to oznacza? Raz w roku" - powiedział Ngannou. "To nie byłoby nic dziwnego. Nie jestem niczym sfrustrowany, czuję spokój ze swoją decyzją."







Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2022-01-23 18:27:30
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jose Aldo kontra...

Następny temat

4 grudnia - UFC on ESPN 31: Rob Font vs Jose Aldo

WHEY premium