Szacuny
62
Napisanych postów
181
Wiek
29 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
1788
Jestem akurat w delegacji i trening robię resztkami sił. Nie mam niestety mojej kuchni, a więc dieta dość prymitywna. Przez brak czasu udaje mi się przetrwać na deficycie i może uda się jeszcze coś dociąć, bo niestety szału nie ma... Poniżej wrzucam poniedziałkowy trening.
wyciskanie płasko: 1 x 10 x 20 kg
1 x 10 x 40 kg
1 x 10 x 60 kg
4 x 10 x 80 kg
1 x 15 x 80 kg
poręcze: 5 x 10/8/8/8/6
wiosłowanie: 1 x 10 x 20 kg
1 x 10 x 40 kg
1 x 10 x 60 kg
4 x 8 x 80 kg
Szacuny
62
Napisanych postów
181
Wiek
29 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
1788
Wrzucam wtorkowy trening, po którym mam okropne zakwasy. Ledwo chodzę, a raczej człapię. Po treningu nie byłem w stanie zrobić aerobów. Przynajmniej widoczne żyły dały kopa motywacyjnego do dalszego redukowania. Dzisiaj niestety deficyt przekroczyłem, na szczęście nie rzuciłem się na słodycze tylko orzechy nerkowca z żurawiną.
przysiad klasyczny: 1 x 10 x 20 kg
1 x 10 x 40 kg
1 x 10 x 60 kg
1 x 5 x 80 kg
1 x 5 x 100 kg
4 x 10 x 120 kg
1 x 10 x 120 kg - w tempie 5-0-1
Szacuny
62
Napisanych postów
181
Wiek
29 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
1788
Nie wiem jak to się stało ale pomyliłem tydzień i zrobiłem wyciskanie zestawem z zeszłego tygodnia. Trudno, żyje się dalej ale wk*** po treningu był. W planie miałem cardio ale pogoda jest na tyle ładna, że wieczorkiem zrobię z 30 km na rowerze. Dzięki codziennemu rozciąganiu mostek przy wyciskaniu jest wyraźnie lepszy, zobaczymy za parę tygodni czy przełoży się to na wynik.
wyciskanie płasko: 3 x 10 x 20 kg (guma)
1 x 10 x 20 kg
1 x 10 x 40 kg
1 x 10 x 60 kg
5 x 10 x 80 kg
poręcze: 5 x 12/10/8/6/4
brama: 5 x 12 x 20 kg (2 x 10 kg)
wiosłowanie sztangą: 1 x 10 x 20 kg
1 x 10 x 40 kg
1 x 10 x 60 kg
4 x 8 x 70 kg
Szacuny
62
Napisanych postów
181
Wiek
29 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
1788
Najbardziej męczący trening w tygodniu za mną. Skaleczenie na pięcie uniemożliwiło mi zrobienie większej ilości powtórzeń w siadach, za to mam świadomość, że mam spory zapas. Zarzut wygląda w moim wykonaniu komicznie, bo jestem strasznie pospinany i nieskoordynowany w ćwiczeniach dynamicznych. Niestety większość przydziału kcal zjadłem po treningu, a więc do wieczora głodowanie
power clean: 1 x 10 x 20 kg
1 x 10 x 40 kg
5 x 5 x 60 kg
przysiad klasyczny: 1 x 10 x 20 kg
1 x 10 x 40 kg
1 x 10 x 60 kg
1 x 5 x 80 kg
1 x 5 x 100 kg
5 x 5 x 120 kg
Szacuny
62
Napisanych postów
181
Wiek
29 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
1788
Trening na lekkich ciężarach ale sporo ćwiczeń. To już ostatni etap tej średnio udanej redukcji, waga stoi na poziomie 95 kg ale widać brzuch. Na treningach czuję się słabo, chcę dołożyć coś na sztangę, a na deficycie to się nie uda. Jednak praca nad wakacyjną formą powinna zaczynać się w październiku... Za rok może się uda, a w to lato spróbuję zejść do 94 chociaż.
wyciskanie leżąc: 1 x 10 x 20 kg
1 x 10 x 40 kg
1 x 10 x 60 kg
2 x 5 x 70 kg
2 x 10 x 80 kg
1 x 8 x 90 kg
poręcze: 4 x 12/10/8/6 x masa ciała
brama: 4 x 12 x 25 kg (12,5 kg na rękę)
wiosłowanie: 1 x 10 x 20 kg
1 x 10 x 40 kg
1 x 10 x 60 kg
5 x 6 x 80 kg
Szacuny
62
Napisanych postów
181
Wiek
29 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
1788
W przysiadzie miałem zapas na kilka powtórzeń ale czułem dyskomfort w stopie i przerwałem ostatnią serię. Żuraw stał się kwestią honoru i celem jest zrobić 10 pełnych, poprawnych technicznie powtórzeń bez wspomagania się rękami. Obecnie leci głównie opuszczanie, a jedynie 2 - 3 pierwsze powtórzenia wyglądają jako tako... Jeżeli chodzi o stabilizację i cały mój core to jest słabo
przysiad klasyczny: 1 x 10 x 20 kg
1 x 10 x 40 kg
1 x 10 x 60 kg
1 x 5 x 80 kg
2 x 5 x 100 kg
2 x 10 x 120 kg
1 x 10 x 140 kg
Szacuny
62
Napisanych postów
181
Wiek
29 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
1788
Wczorajszy trening w założeniu miał być lekki i w sumie taki był. Z uwagi na mały ciężar skróciłem przerwy. Coś niestety mi się naciągnęło i boli mnie nad łopatką jak obracam głową, mam nadzieję że do 15 przejdzie. Dzisiaj w planie ciągi, nogi i dużo ćwiczeń na brzuch.
OHP: 1 x 10 x 20 kg
2 x 5 x 30 kg
2 x 10 x 40 kg
1 x 10 x 50 kg
Szacuny
62
Napisanych postów
181
Wiek
29 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
1788
Wczoraj trening martwego i akcesoriów do niego. Jako, że faza objętościowa trwa to staram się robić możliwie dużo serii i różnych ćwiczeń, bo na takich ciężarach to ja w sumie nie wiem nad czym mam pracować... Dzisiaj 10 km kajakiem z dziewczyną i może z dwie godziny rozciągania. Nie mam pojęcia jak skutecznie rozciągać prostowniki, próbuję różnych technik ale bezskutecznie. Jutro może zabawa na drążkach i jakieś aeroby wpadną. W ogóle mój organizm przeczy ogólnie znanym prawdom, bo jestem na deficycie a waga rośnie
power clean: 1 x 10 x 20 kg
1 x 10 x 40 kg
5 x 5 x 60 kg
martwy ciąg: 2 x 5 x 100 kg
2 x 10 x 120 kg
1 x 10 x 140 kg
Szacuny
31
Napisanych postów
292
Wiek
34 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
1528
Siemka, witam się po przerwie!
Dobrze widzieć, że ciągle pracujesz nad sobą. Podoba mi się, że dbasz o odpowiednie przygotowanie organizmu na wysiłek. Ja tam trochę idę na żywioł, ale moje ciężary nie są tak wymagające fizycznie jak Twoje.
W każdym razie później sobie jeszcze trochę poczytam jakie miałeś ostatnio maksy i naładuję się motywacją:D
Pzdr!
Zmieniony przez - ManMachine w dniu 2021-08-10 09:14:30