Jest liderem w tym dzialeSzacuny
1970
Napisanych postów
19830
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
731772
Haha. Nie .. z Kononowicz-sweter nie po drodze mi.:)
Dzięki, o ta koszulkę mi chodzi, ale też były bluzy, bo koszulkami trudno nazwać, ponieważ z grubego materialu,z takimi rękawami przyciętymi, bardzo często w latach osiemdziesiątych lub dziewiedzuesuatych u ćwiczących ( i nie tylko) można było spotkać
Coś tego typu
Zmieniony przez - Possible w dniu 2021-03-13 12:16:27
Szacuny
5390
Napisanych postów
15407
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
388278
ciezko o takie w tych czasach, z zagranicy musisz brac i placic vat za przesylke w usa maja wiele do wyboru, ja bralem kiedys cos podobnego z jakiegos sklepu uk warehouse(juz nie pamietam) mordex mial kiedys cos podobnego tez... ja sam chcialbym kupic wiele ciuchow jak wlasnie kulturysci z 80/90 ale ciezko w cholere cos wyrwac. zawsze szukalem tez koszulki tej pierwszej no-xplode z bsn, ktora nosil coleman, szukalem praktycznie jak byly na rynku kolo 09/10 roku i nie do dostania po dzis dzien- chodzi mi o taka czerwona
Zmieniony przez - lordknaga w dniu 3/13/2021 1:12:50 PM
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
1970
Napisanych postów
19830
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
731772
Tak, ciężko dzisiaj dostać takie rzeczy, czy to spodnie koszulki, bluzy . W ogóle ta moda, z lat 80 i 90 , szczególnie sportowa była dużo lepsza niż obecna. Fajnie się nosiło takie ciuchy.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
1970
Napisanych postów
19830
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
731772
Grand Prix Germany 1994.
Wygrywa Dorian Yates, druge miejsce Kevin Levrone a trzecie Paul Dillett który imo powinien być pierwszy.
Gdy wyczytano nazwisko Paula na trzeciej pozycji widać było jego duże rozczarowanie, publika równiez była niezadowolona Nawet świetny Levrone, który wcześniej praktycznie cały czas był jedno oczko przed Dillettem, widział że tym razem może z nim przegrać i lekko się zdziwił. Paul miał genialna formę, wygldal dużo lepiej od Yatesa który był napuchnięte i bez specjalnej formy. Ogólnie to naprawdę nie mam pojęcia jak on mógł wygrywać z taka sylwetka, plecy plecami, twardość twardością, ale gość po prostu miał brzydkie kształty miasni i kiepska separację, często szeroka talia i wywalony brzuch. Dodatkowo porozrywany od 94 roku.
Dillett wygldal genialnie, ( nawet można przymknąć oko na jego słabe pozowanie) z taka sylwetka jak wtedy, powinien kosic wszystkich.
Zmieniony przez - Possible w dniu 2021-03-19 23:17:03
Szacuny
5390
Napisanych postów
15407
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
388278
doslownie kilka dni temu widzialem fimik z tego jak byl nie zadowolony wlasnie z tych zawodow, krecil glowa i po ogloszeniu 3 miejsca wyskoczyl przed wszystkich jakosc byla marna a smignelo mi to na youtubie i nie pomyslalem zeby wrzucic
edit. znalazlem
ps. a zdanie co do yatesa mam identyko, od czasow haneya, to dorian jest mro, poprostu z najgorszym genem z nich wszystkich, forme mial swietna, masa tez byla dobra albo calkosztalt sylwetki, wygladal srednio a pod koniec to wygladal doslownie jak kupa, ktora sie nie trzyma kupy szkoda mega nassera, za yatesa ostatni 'wybryk' na scenie i sedziowania z tylka...
ps2. do dzisiaj twierdze, ze dillet, to byl gosc, ktory mial najlepszy gen do kulturystyki, potwor z malutka talia, nazywali go freakenstein ( nie wiem jak to tlumaczyc na polski, freak - dziwolag a stein od frankensteina) albo jurrasic paul ( od dinozaura, bo byl tak ogromny na zywo ) plecy mial slabe ale mogl je spokojnie poprawic, pozowanie klapa ale to przez 2 rzeczy - nie mial dobrego polaczenia mozg-miesnie, dlatego nie mogl wszystkiego ponapinac do konca i mial astme, przez co nie mogl przytrzymywac dobrze poz, do tego byl leniem no i dzieki astmie, mial tez szybszy metabolizm(tutaj jest kilka historii min. paul byl tym co motywowalo cutera, zeby cisnac ciezej ale nie bede sie rozpisywal, bo mi sie nie chce ) no i to chyba jedyny murzyn, ktory mial lydki.
jak by wyszedl w formie i normalnie pozowal + poprawil te plecy, to zmiotlby colemana - taka moja opinia a jak by normalnie pozowal a mial dalej plecy jakie mial, to by starczalo, zeby zbic heatha w jego najlepszej formie, kiedy zdobywal O.
dlatego zawsze sie dziwie jak koles z taka sylwetka i czesto ponad przecietna forma, mogl nonstop przegrywac z kims takim jak yates... shaw ray powiedzial kiedys, ze lineup pose - czyli poza poprostu stanie na scenie w lineupie to nie bylo na dilleta bata, po jednej pozie, ktora nawet nie byla poza, wygladal jak mro
Zmieniony przez - lordknaga w dniu 3/20/2021 6:21:50 AM
Szacuny
2585
Napisanych postów
5119
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
78339
Nigdy nie brałem Dilleta dla kręgu moich top kulturystów, ale chyba dlatego że nie widziałem go w porównaniu z Yatesem czy Kevinem! Faktycznie, piękna sylwetka! Myślę że nie tylko wtedy by pozmiatał (powinien) co nawet dziś, gdzie w mojej opinii, jakoś poszło nie w tą stronę.
Szacuny
345
Napisanych postów
886
Wiek
37 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
57917
DY zgoda - przereklamowany gość i podzielam tu Wasze zdanie. Dillet - monstrum, freak, etc..ale czy na Mr O? Wg mnie niekoniecznie, bo estetyka mocno kuśtykała. Jego proporcje były aż "za bardzo" :D
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
1970
Napisanych postów
19830
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
731772
Czasami jego sylwetka przytłaczała, fakt. Nie podobała mi się jego poza Front Lat Spread, a dla mnie to taki wyznacznik :) Może to wynik tego nieudolnego pozowani.. Za to bicepsy przodem były kosmiczne. Ale w początkowych latach Pro, też jako amator, robił niesamowite wrazenie. Wszystkim szczeny opadała gdy wchodził na scene. Po jednym z konkursów amatorskich, o ile dobrze pamiętam, jakiś sędzia powiedział że Paul gdyby nic. ne robił tylko tak stal to i tak by wygrał. Wszyscy widzieli tylko jego.
Jedno jest pewne, powinien zajmowac wyższe miejsca.