Problem z przytyciem , 15lat 55kg

Podaż kcal oraz problemy z jedzeniem
Za chuda postura

Mam pewien problem odnośnie podaży kcal oraz przytycia , mam pewien plan który zakłada ze chciałbym przytyć do wakacji ile się da oraz zbudować tak dobrą formę fizyczną jaką się da , jest jeden wielki problem , jedzenie a dokładniej podaż kcal , aby spełnić swój cel chodzę 5-6 razy na sztuki walk oraz próbuje 1xtyg. Klata-biceps-barki oraz 1xtyg. Triceps-kaptury-plecy brzuch i nogi robie podczas treningu sztuk walk uzupełniając brzuszkami np.

Problemem do osiągniecia celu nie jest motywacja lecz właśnie tzn.masa , jem za mało a konkretniej za mało kcal , próbuje się motywować , są dni gdzie uzupełnie te ok.3000kcal lecz ciężko utrzymać tą motywacje bo następnego dnia zjem bardzo mało a i tak mnie to zapcha

Ma ktoś jakieś porady co zrobić ? Nie piszcie jedz więcej lub jakieś porady które można znaleźć na co drugiej stronie z tematem , wiem że musze jeść więcej , wiem że musze zwiększyć kcal , problem w tym że mi to nie wychodzi , tak jakbym miał jakąś blokadę umysłową , wiem że ludzie którzy mają podobnie mnie zrozumieją , szczególna prośba właśnie do tych osób , JAK PRZYTYĆ KIEDY NIE MOŻESZ PRZEZ CAŁE ŻYCIE i masz tego dosyć

no niestety ale nie ma innego rozwiazania jak zwiekszyc podaz kaloryczna.
to, co moze Ci pomoc w zjedzeniu wiecej to plynne posilki. stanowczo latwiej wypic 400ml czegos, niz zjesc talerz ryzu z miesem. tak wiec poszukaj sobie w sieci pomyslow na nazwijmy to "obiadowe szejki", dla przykladu blendujesz razem ze soba: WPC, banan, platki owsiane, maslo migdalowe, woda - i masz zrodlo bialka, weglowodanow i tluszczow.
oczywiscie sa rozne srodki farmakologiczne, ktore wystrzela Ci apetyt dosc mocno, jednak nie jestes pelnoletni, wiec nawet zapomnij, ze o czyms takim wspomnialem

i jeszcze jedna uwaga, dosc istotna, bo moze o tym nie wiesz. podaz kaloryczna nie musi Ci sie zgadzac dzien w dzien. jezeli zakladasz sobie zjedzenie np. 3000 kcal dziennie = w skali tygodnia dostarczasz 21000 kcal, ale nikt nie kaze Ci dzien w dzien trzymac sie sztywno 3000 kcal. do czego zmierzam? jezeli masz dzien, w ktorym czujesz blusa na jedzenie i mozesz wiecej, to jedz ile mozesz, nawet i 4000 kcal, czy wiecej. kolejnego dnia bedziesz mial dolek i zjesz np. tylko 1500 kcal, a kolejnego dnia np. 2500 kcal. tak wiec 4000 + 1500 + 2500 = 8000 kcal : 3dni = 2666 kcal, czyli w skali tych 3 dni jestes w plecy o 334 kcal, ktore uzupelnisz sobie kolejnego dnia, jak przyjdzie wieksza ochota na jedzenia. reasumujac: podaz kaloryczna ma Ci sie zgadzac w skali dluzszego okresu czasu, tydzien, czy nawet dluzej, a nie kazdego jednego dnia

Wyżej masz wszystko super opisane ;) .Nie ma innej recepty ,musisz jeść więcej a jaslk masz problem z dostarczeniem odpowiedniej ilości kcal to możesz zwiększyć podaż tłuszczów ,robić koktajle bo w nich można łatwo upchać sporo kalorii ,lub możesz zaopatrzyć się w odżywki węglowodanów białkowe w celu uzupełnienia braków z diety

nikt Ci nie powie jak zjeść taką ilość kalorii, nie wpłyniemy na Ciebie, mzoesz spróbować https://sklep.sfd.pl/Megabol_Dibencozide_Magnum-opis935.html nóż Ci pomoze

czy jest to zdrowe? szczególnie dla osoby nie pełnoletniej ?

to po prostu forma witaminy B12

Nie bój się nic Ci się nie stanie to nie są sterydy czy inne jakieś wynalazki co Ci zdrowie rozwalą

Kiedyś miałem podobny problem, mi bardzo pomogły gainery, wiadomo nie była to czysta masa ale szło do przodu

Tak jak koledzy piszą, trzeba jeść i na to lekarstwa nie ma. Pomóc na pewno może różnorodność posiłków, dzielenie posiłku na część wytrawną i słodką, tak jak było wspomniane "szejki". Można próbować wspomagać się gainerem, białkiem czy odżywką węglowodanową.