Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"
...
Napisał(a)
powiedz trenerowi ze teraz po dżapansku jest picie wody na treningach wtedy jestes "trendy"
...
Napisał(a)
Picie wody na treningu-jak najbardziej wskazane w malych ilosciach, zeby nie zlapala kolka. Ja zawsze pije przed technikami.
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Najlepszy jest złoty srodek: z umiarem. A ja sie odzwyczaiłem od picia wody w trakcie. Było ciężko, ale teraz mam radochę, gdy widzę, jak zgonione bractwo pochłeptuje wodę co jakis czas, a u mnie komfort, zero łaknienia. Naprawde warto, napic sie mozna po treningu, w trakcie mozna tylko zwilżyc wyschniete wargi, to znakomicie orzeźwia.
...
Napisał(a)
taa tu chodzi o zasady zachowania sie w Dojang:)
Szlachetne zdrowie, ile Cię trzeba cenić...ten tylko sie dowie kto choć raz potrenował:p
...
Napisał(a)
Jodan. Zdradz mi tajemnice. W jaki sposob sprawiles, ze po wylaniu z siebie paru litrow potu nie odczuwasz pragnienia? Uzyles jakiejs chemii, czy zastosowales starozytne techniki samurajow?
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Jeśli nie uzupełnia się płynów podczas treningu, o wiele spada wydolność i tylko na tym się traci. Ale oczywiście bez przesady- co za dużo... Zakazy 'tradycjonalistow' to czysta głupota. Po co być twardzielem na siłę? Bo miszczu x pińcet lat temu tak robił? Dodam, że sam kiedyś byłem zwolennikiem ćwiczenia o suchym pysku. Oj, co ja się będę rozwodził.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
...
Napisał(a)
U nas też nie wolno pić w trakcie. A ja nawet nie moge tuż przed treningiem bo mi ta woda skacze i chlupocze po tym żoładku jak szalona i mi niedobrze.
Berlin ist mehr ein Weltteil als eine Stadt
...
Napisał(a)
ktos wczesniej napisal ze moze spokojnie wytrzymac bez wody na treningu...rozumiem ze to byla mowa o luznym/niezbyt meczacym treningu??
najslabsze psy najglosniej szczekaja
...
Napisał(a)
Bo chodzi o to, zeby przed treningiem napic sie pare lykow tak zeby nie isc spragnionym, a z pewnym zapasem (ktory i tak w mig wypocisz). I potem, podczas treningu popijasz w momentach przerwy po lyku, po dwa male lyki, itd. Parterowcy chyba maja latwiej, bo podczas technik jest chwila wytchnienia i jest czas na uzupelnienie plynow. Natomiast karatecy i bokserzy niestety maja gorzej, bo skacza i ruszaja sie przez caly czas. Tam jedeyne na co mozna sobie pozwolic to zwilzanie ust, ew. picie naprawde malych ilosci.
Pozdrawiam
Poprzedni temat
-= Prosze o porade bo nie wiem co wybra =-
Następny temat
jak rozciagnac staw biodrowy??
Polecane artykuły