A więc może najpierw coś o sobie ,mam 37 lat wzrost 178 waga stoi na 80 kg jem około 3000 kcal z czego około 150-160 białko dziennie minimum ,praca biórowa ,staż około roku ,ćwicze tylko sam w garażu zrobiłem sobie małą siłownię ,mam do dyspozycji ławke ,hantle i sztangę prostą i łamaną i drążek ,ciężaru nie brakuje narazie .A więc ułożyłem taki oto plan prosze o ocenę:
Poniedziałek(klatka /triceps/abs):
-wyciskanie na ławce poziomej sztangi x4
-wyciskanie na ławce skośnej x4
-rozpiętki hantlami
-dipy
-Wyciskanie francuskie sztangi wąskim chwytem leżąc
-Wyciskanie francuskie hantla oburącz stojąc
-Wyciskanie francuskie sztangi wąskim chwytem stojąc
-deska
-wspinaczka górska
-unoszenie nóg leżąc
-przysówanie nóg siedząc
-brzuszki
ABS wszystko x 3 serie
Wtorek (Plecy/biceps)
-martwy ciąg
-wiosłowanie sztangą w opadzie
podciąganie x3 ( dopiero od niedawna zacząłem na serio ćwiczyć podciąganie )
-Uginanie przedramion szerokim chwytem ze sztangą łamaną
-Naprzemienne uginanie przedramion z hantlami stojąc
-Naprzemienne uginanie przedramion z hantlami trzymanymi chwytem neutralnym stojąc
Sroda (nogi/ramiona/abs)
-Przysiad ze sztangą
-przysiad bułgarski
-wykroki z hantlami
-wyciskanie żołnierskie
-Wyciskanie hantli stojąc
-wypychanie hantla na przemian w przód
-Unoszenie hantli na boki
-plus ABS to samo jak w poniedziałek .
Reszta tygodnia Czwartek to samo co w Poniedziałek ,Piątek to co w wtorek i tak dalej do soboty ,Niedziela wolne .
Proszę o wasze uwagi czy taki trening ma sens .Dodam iż ćwicze obecnie na mase .
Martwy ciąg maks to 130 kg
Przysiad 90 kg na 3 -4 razy
Wyciskanie na klatkę 80 kg na 5 razy