Czy ten sposób na zakwasy nie wpływa źle na organizm i efekty?

Może się zdarzyć, że chcemy wykonać kolejny trening, ale efekt DOMS jest tak intensywny, że mamy obawy o sens swojego kolejnego treningu. Ważna jest tutaj poprawna ocena bolesności mięśni. Jeśli odczuwamy tzw. „zakwasy”, ale mamy przekonanie, że przy lżejszym treningu nic nam się nie stanie, to oczywiście trenujemy. Jeśli bolą nas pośladki, to zróbmy trening ramion i brzucha, jeśli bolą nas ramiona, wykonajmy trening pośladków.Odpowiednia rozgrzewają , kilka serii wstępnych i ból zapewne będzie odczuwalny słabiej .

Ok, co do rozgrzewki to czy mógłbym dostać jakiś link do przykładowej rozgrzewki lub jak ją sobie ułożyć, bo w internecie jest tego dużo i sam już nie wiem z której skorzystać.

Jeśli to są lekkie domsy to tak zrób trening, jak bolesne to bym odpuścił.

Hej,

Już trochę minęło więc chciałem zapytać o jedną ważną rzecz, jestem obecnie na 4 etapie i widać efekty. Pytanie brzmi czy w tym treningu są jakieś ćwiczenia na brzuch, bo wydaje mi się, że nie. Jeśli nie to czy mógłbym parę godzin po tym treningu zrobić jeszcze coś na brzuch (jestem w stanie) trzymam dietę, tylko brzuch zaczął troszkę rosnąć, przez co wydaje mi się, że on za bardzo nie pracuje, słyszałem również że jak się jest na masie to raczej normalne że można się czuć troszkę "ulanym"


Zmieniony przez - KillerPolska w dniu 2020-07-07 21:31:06

jak brzuch rośnie tzn ze idzie w tłuszcze, trening brzucha nie musi tu wcale cos dać, prawdopodobnie trzeba przyciąc kalorie, ale musisz ocenić czy łapiesz tłsuzcz czy rośnie od wypełnionego żołądka i jelit treścią pokarmowa.

Art pierwszy rok treningów nie obejmuje treningu brzucha, dodaj coś na niego, najlepiej zrób na koniec treningu jak ciało masz rozgrzane a nie kilka godzin po nim https://www.sfd.pl/[Art]Trening_mięśni_brzucha-t949283.html 

Przy wznosie nóg leżąc na ławce przy ostatnich powtórzeniach odczuwam ból w lędźwiach, występuje to nie tylko po tym gdy ciało już mam rozgrzane i jest to jedno z ostatnich ćwiczeń w treningu, ale także gdy robiłem to w dni nietreningowe, czy da się coś temu zaradzić?

Chodzi o scyzoryki jakieś czy coś ? czy normalnie leżysz na plecach i unosisz nogi do pionu ?

Przy scyzoryku też odczuwam, przy tym ćwiczeniu też:

Z tego co przeczytałem to najpierw trzeba robić "lżejsze" ćwiczenia a potem się brać za takie

Może za dużo trenujesz brzuch gdzie jest ruch w którym zginasz kręgosłup? Seba kot zawsze radzi żeby ograniczyć do minimum zgięcia i dodać antyrotacyjne ćwiczenia

możliwe że odrywasz odcinek lędźwiowy i go przeginasz, spróbuj docisnąć lędźwie do ławki.