Olek Walczy
http://pomocdlaolka.blogspot.com/
przekaż 1% podatku
...
Napisał(a)
Dzięki, przy kółku to duże obciążenie rąk, ale generalnie ręce szczupłe około 44 cm tylko. Waga zamurowana, dzisiaj 102 kg. Dobrze, że nie byłem realnie oceniany wg wyglądy tylko po ilości wejść. Ważne, że dzięki konkursowym brzuszkom czuję się silniejszy, wiadomo siła idzie z brzucha i nóg.
1
...
Napisał(a)
Jako kulturysta kieruję się zasadą: jak cię widzą tak cie piszą
Widzę kształtne mięśnie i bardziej je podziwiam od zwałów tłuszczu.
Potężna masa budzi respekt (strach) lecz nie zawsze budzi podziw
Widzę kształtne mięśnie i bardziej je podziwiam od zwałów tłuszczu.
Potężna masa budzi respekt (strach) lecz nie zawsze budzi podziw
1
...
Napisał(a)
Ja pomimo, że większość czasu spędzam na ćwiczeniu chodzenia to trochę siłowo w miarę możliwości też pakuję. Nie mogę się równać ze zdrowymi amatorami sportu lub wyczynowymi zawodnikami, ale trochę ćwiczę. Tak nawiasem mówiąc to patrząc na mnie pięćdziesięciotrzyletniego kalekę i wyniki wielu ludzi z forum, nie wytykając nikogo palcami, a to pamiętając, co sam reprezentowałem, jako trzydziestolatek, natural, nie kulturysta, to uważam, że obecnie poziom jest niski. Mam wrażenie, że te dwadzieścia lat temu i wcześniej ekipa była na dużo wyższym poziomie. Może przez to, że kiedyś siłownie były bardziej elitarne? Stara kadra się trzyma, ale ci młodsi gorzej.
1
Olek Walczy
http://pomocdlaolka.blogspot.com/
przekaż 1% podatku
...
Napisał(a)
Robactwo nas atakuje!
Wczoraj żona na oknie kuchennym od wewnątrz ścierała malutkie łażące robaczki podobne do muszek - nie wiadomo w jaki sposób tam się znalazły!
Duże wrażenie robi przyspieszone chodzenie wokół stołu - w porównaniu do tego normalnego.
Wczoraj żona na oknie kuchennym od wewnątrz ścierała malutkie łażące robaczki podobne do muszek - nie wiadomo w jaki sposób tam się znalazły!
Duże wrażenie robi przyspieszone chodzenie wokół stołu - w porównaniu do tego normalnego.
1
...
Napisał(a)
Pewnie ciepło się robi i lęgną się.
Wczoraj coś nawalało w serwerze SFD i nie chciało mi się kombinować, dlatego teraz podrzucam filmiki. Wczoraj waga 102,4 kg, ale córka miała 17 urodziny, dwa kawały domowego wypieku wpadły i dzisiaj waga 103 kg, jak tu żyć? Ja serio się ograniczam i nie podjadam, duże wyrzeczenie dla mnie, a waga nie bardzo to uwzględnia. Musiałbym może białko zarzucić, bo z zasadniczego jedzenia już niezbyt można, bo zagłodzę się i spastyczność mnie ogarnie.
Piąta runda, zmęczony, a pierwszy raz od 7 lat po wypadku przeszedłem nie podpierając się, nie tracąc równowagi.
Wczoraj coś nawalało w serwerze SFD i nie chciało mi się kombinować, dlatego teraz podrzucam filmiki. Wczoraj waga 102,4 kg, ale córka miała 17 urodziny, dwa kawały domowego wypieku wpadły i dzisiaj waga 103 kg, jak tu żyć? Ja serio się ograniczam i nie podjadam, duże wyrzeczenie dla mnie, a waga nie bardzo to uwzględnia. Musiałbym może białko zarzucić, bo z zasadniczego jedzenia już niezbyt można, bo zagłodzę się i spastyczność mnie ogarnie.
Piąta runda, zmęczony, a pierwszy raz od 7 lat po wypadku przeszedłem nie podpierając się, nie tracąc równowagi.
Olek Walczy
http://pomocdlaolka.blogspot.com/
przekaż 1% podatku
...
Napisał(a)
"Ja serio się ograniczam i nie podjadam, duże wyrzeczenie dla mnie, a waga nie bardzo to uwzględnia. Musiałbym może białko zarzucić, bo z zasadniczego jedzenia już niezbyt można, bo zagłodzę się i spastyczność mnie ogarnie."
Znam te dylematy z TLC - tam zazwyczaj dosyć długo trwa zanim nadmiernie otyli przekonają się, że jednak jedzą więcej niż powinni.
Sam za każdym razem przekonuję się o tym, że niewiele się od nich różnię. Utrata tłuszczu to czasochłonne zadanie.
Znam te dylematy z TLC - tam zazwyczaj dosyć długo trwa zanim nadmiernie otyli przekonają się, że jednak jedzą więcej niż powinni.
Sam za każdym razem przekonuję się o tym, że niewiele się od nich różnię. Utrata tłuszczu to czasochłonne zadanie.
1
...
Napisał(a)
Ale ojan, widzisz w filmikach ile jem. Za dużo kalorii pewnie w stosunku do mojej aktywności, ale nie można powiedzieć, że się obżeram. Poza urodzinami spokojnie to wygląda, a z redukcją w moim stanie rzeczywiście powoli, bo inne sensacje się pojawiają. Najgorzej ze spastycznością w połączeniu z wysiłkiem, mięśnie inaczej neurologicznie reagują, fascykulacja, sztywność, przesadne ciągłe zmęczenie. Hormonalnie chyba u mnie OK, cukrzycy nie mam, bo trzy lata temu miałem robioną próbę cukrzycową ze względu na ataki osłabienia bliskie utracie przytomności i niekontrolowane ataki zadyszki. Miewałem też wcześniej spadki ciśnienia do 50-60 na 40-45. Teraz lepiej spokojnie, nic wbrew organizmowi, na spokojnie.
Olek Walczy
http://pomocdlaolka.blogspot.com/
przekaż 1% podatku
...
Napisał(a)
Wydaje mi się, że jest tam dużo tłuszczu.
Jedz chude mięso i twarogi.
Zresztą sam wiesz co masz jeść aby zaspokoić głód i zachować sprawność.
Sam teraz próbuję się rzeźbić i wiem jakie to trudne.
Jedz chude mięso i twarogi.
Zresztą sam wiesz co masz jeść aby zaspokoić głód i zachować sprawność.
Sam teraz próbuję się rzeźbić i wiem jakie to trudne.
1
Poprzedni temat
Krata na lato 2020 wg tatuncio
Następny temat
Powrot do formy
Polecane artykuły