...
Napisał(a)
Witam. Mam 23 lata, 179 cm wzrostu oraz 112 kg wagi. Przez ostatnie 4 lata się zapuściłem,mało sportu. Wcześniej wyglądałem dobrze, sportowa sylwetka. Chciałbym zbic wagę chociaż tak do 98 kg. Ogólnie gdy nie miałem brzucha, w tej wadze wyglądałem dobrze, mam bardziej "zbitą posturę". A więc do rzeczy, od 2 miesięcy chodzę na boks 3 razy w tygodniu, w pracy trochę pracuje fizycznie, trochę siedzę można powiedzieć pół na pół. Chcę również zacząć biegać w miarę możliwości 3 razy w tygodniu w dni wolne od boksu. Tylko potrzebuje pomocy, jak się do tego zabrać? Dzisiaj pobiegłem na próbę pierwszy raz 3 km w 21:20. Ogólnie było w miarę ok, nie spodziewałem się, myślałem że nawet nie dam rady przebiec 1 km. 3 minuty biegu 2 minuty marszu i tak 4 razy. Czy podpowie mi ktoś jak biegać? Ile biegu ile marszu przez ile razy oraz po jakim czasie i o ile zwiększać czas. Trochę haotycznie pisane, ale mam nadzieję że mnie zrozumiecie. Zależy mi na zbiciu wagi oraz szlifowaniu tempa na dystansie 3km. Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Wiesz z tym bieganiem u Ciebie to musisz podejść ostrożnie bo wagę masz wysoko jeśli nie biegałeś do tej pory regularnie to szybko może się zakończyć ten sport bólem kolan.
Jak poszukasz w necie to znajdziesz całą masę gotowych rozpisek jak zacząć biegać od szybkich marszów, przez podbiegi, interwały itd jest tego dość sporo. Ewentualnie metodą prób i błędów po kilku treningach "zacząć" z jakimś planem na najbliższe tygodnie. 3 km to nie jest jakiś sensowny dystans czy wymagający. Po prostu zacząłbym choćby lekkim tempem cały dystans przebiec, a później nieco poprawiać wynik. Bo o konkretną rozpiskę co i jak będzie ciężko.
Jak poszukasz w necie to znajdziesz całą masę gotowych rozpisek jak zacząć biegać od szybkich marszów, przez podbiegi, interwały itd jest tego dość sporo. Ewentualnie metodą prób i błędów po kilku treningach "zacząć" z jakimś planem na najbliższe tygodnie. 3 km to nie jest jakiś sensowny dystans czy wymagający. Po prostu zacząłbym choćby lekkim tempem cały dystans przebiec, a później nieco poprawiać wynik. Bo o konkretną rozpiskę co i jak będzie ciężko.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
Zaczął bym od nordic walking lub marszo-biegów.
Trening czyni Mistrza!
Następny temat
Czy idę w dobra stronę? -Podsumowanie zdjęć
Polecane artykuły