Skuteczność Fikołków :D

Cześć wszystkim :)
Jestem tu nowy. Piszę, bo wiem, że jest tu wielu doświadczonych fighterów. Od jakiegoś czasu uczęszczam na treningi mające uczyć walki. Uczymy się na nich głównie rzutów i jakichś fikołków (do przodu, do tyłu, z wyrzucaniem nóg). Zastanawiam się jakie jest realne zastosowanie takich fikołków? Bo mi jakoś trudno sobie to wyobrazić w walce:(

Bezpieczne padanie + koordynacja ruchowa niezbędna do jakiegokolwiek rzutu + świetna rozgrzewka całego ciała.

A za nazwanie przewrotów FIKOŁKAMI powinieneś dostać 40 nahajów na goły zadek ;)


Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2019-11-08 22:43:03

Naprawdę trenujesz judo? A jak długo?
Pytam, bo to wygląda, jakbyś obejrzał z zewnątrz jeden - dwa treningi dla początkujących.


Zmieniony przez - KrzyśK w dniu 2019-11-10 11:17:01

Właściwie to nie wiem czy to jest judo. Oficjalnie nazywa się to treningiem samoobrony i jestem tam już około miesiąca. Zastanawiam się po prostu na ile przewroty mogą się przydać np. na betonowej ulicy? Bo ja jakoś tego nie widzę :(

Rezus777

Właściwie to nie wiem czy to jest judo. Oficjalnie nazywa się to treningiem samoobrony i jestem tam już około miesiąca. Zastanawiam się po prostu na ile przewroty mogą się przydać np. na betonowej ulicy? Bo ja jakoś tego nie widzę :(

Nie nauczycie się wykonywać rzutów, ani obaleń bez umiejętności padania. Przecież połamiecie się na treningu. Ponadto przewroty i pady wyrabiają koordynację, gibkość, uczą kontroli nad swoim ciałem i jego odruchami. No, a miesiąc to nic zupełnie: dziś, gdybyś w bójce chciał wykorzystać to, czego się do tej pory nauczyłeś, to przypuszczalnie dostałbyś łomot gorszy, niż gdybyś próbował bić się na żywca, na instynkcie. Może po dwóch latach w miarę intensywnego treningu coś te treningi w praktyce dadzą, ale też bez gwarancji. Rozważ przeniesienie się na prawdziwe judo. Dużo lepsze i ciekawsze niż niby-samoobrona.
W każdym razie - wytrwałości i powodzenia.








Zmieniony przez - KrzyśK w dniu 2019-11-10 13:27:11