[BLOG] Maksym

Ok, dzięki za wyjaśnienie. Dzisiaj bez treningu. Dieta zgodnie z planem, choć były lekkie modyfikacje. Kupiłem sobie butelkę porządnego czerwonego wina, ponieważ chciałbym sobie dla relaksu popijać lampkę co kilka dni - było genialne. Czułem się świetnie, aż mi się morda po łyku cieszyła i się śmiałem sam do siebie Poza tym herbata z imbirem - taki eksperyment Samopoczucie mega, wszystko gra i buczy. Na jutro takie rarytasy sobie zaplanowałem, że aż nie mogę się doczekać poranka Awokado z pomidorem, cebulą i przyprawami + pieczony filet z pstrąga na śniadanie, a później na resztę dnia rosołek. Do tego skakanka. Super, no kurde dawać jutro


Zmieniony przez - Maksym IV w dniu 2019-09-30 22:01:29

Cześć, dzisiaj skakanka 5 serii po 2 minuty. Było zadziwiająco lekko, czuję poprawę. Dieta 140g B, 320g W, 60g T. Miało być 300g W i 75g T, ale wieczorem odpaliłem sałatkę z awokado, którą zrobiłem wczoraj wieczorem, ale była tak paskudna, że ją wywaliłem i zastąpiłem bananem Jutro FBW.

haha to tzeba podciagnac kulinarne umiejetnosci%)

To prawda, ale pracuję nad tym Ostatnio bardzo dużo czasu spędzam w kuchni, eksperymentuję, wprowadzam nowe potrawy do jadłospisu, choć, jak widać, czasem się nie udaje

Dzisiaj FBW
Podciąganie nachwytem + negatywy: 3x3+3
Wykroki z hantlami: 3x10x10
Pompki na poręczach + negatywy (od nast. treningu rezygnuję z negatywów w tym ćwiczeniu): 3x3+3
Wyciskanie żołnierskie: 3x10x22.5
Wyciskanie francuskie ze sztangą leżąc: 3x10x12.5
Młotki: 3x10x7.5

Dieta zgodnie z planem
Kasza jaglana + mleko
Kasza jaglana + mleko
...
Udka z kurczaka (musiałem dojeść, żeby się nie zepsuły)
Kasza jaglana + mleko
Jajka na twardo

Do tego herbata z imbirem i cytryną.

Cześć, chwilę mnie nie było na forum, ale trenuję i jem, jak trzeba. 14.10 robię pomiary, ale dzisiaj z ciekawości zmierzyłem klatkę, pas i udo - jest dobrze :)

Pas: 87,5 -> 84
Klatka: 96,5 -> 98,5
Udo: 55 -> 55,5

Mam nadzieję od poniedziałku prowadzić regularniejsze wypiski. Dzisiaj i jutro skakanka, w poniedziałek FBW. Dieta będzie (zapewne) zgodnie z planem. Od poniedziałku ucinam też 25g WW.

No to ładnie leci powoli:)

Ok, teraz to już serio mnie chwilę nie było Ostatnie tygodnie to trochę lipa, bardzo mało trenowałem i trochę podjadałem. Daję sobie jeszcze 3 miesiące, więc muszę się wziąć do roboty, żeby ta redukcja zakończyła się po mojej myśli. Teraz już będą szły wypiski regularnie, postaram się też wrzucać zdjęcia żarła.

no wracaj wracaj bo w dziale cisza

Widzę właśnie, że nic się nie dzieje. Masakra. Młodzi nie ćwiczą!?

no wlasnie sam sie zastanawiam%)